-
no tez slyszlalam, ze sesja jest dobra i dlatego jutro sobie ja kupie a co jakis wspomagacz trzeba uzyc bo jak widze to ilosc materialow tpo wszystko mnie przeraza i wole juz nic nie robic hehehe oczywiscie zartuje, ale wspomagacz sie przyd, tym bardziej,m ze ucze sie po nocach
-
echhhh ....
Uczę się i uczę, srednio po 2-3 godziny potem przerwa (wpadam na forum), potem dalej... Praca u promotora, mam nadzieję, że nie rpzewróciłam mi jej do góry nogami... Tesknie za przyjaciółkami, pokłucilam sie z bliski przyjacielem Nie moge dorawac jednej dziewczyny co zamowila odemnie kosmetyki. Dorabiam sobie w pewnej firmie na A. Chętnie służe rada w sprawie jakis kosmetyków
Ale trzymam dietę, chyba mi się żołądek zmniejszył, albo to tylko stres się objawia...
W piątek wróce do domku i się zwarzę i mam nadzieję, że nie będzie już 88,5
echhh muszę wracać do tej mojej edukacji...............
-
Witam, Gratuluje pierwszych zgubionych kilogramow i trzymam kciuki za gubienie dalszych.
Ladnie dietkujesz wiec czemu by Ci sie mialo nie udac?!
Zycze powodzenia na drodze naukowej jak i dietkowej. Wpadaj do nas jak najczesciej
Pozdrawiam cieplutko.
-
hmm no to ja tez bede sobie musiala kupic sesje
wczoraj mialam male zalamanko dot.studiow, ze nie dam rady zac tej pieprzonej sesji itp, no ale dzis juz jest troche lepiej
widze ze ci ladnie dietka idzie, nie daj sie pokusom!
-
a ja mialam zalamanie wczoraj zględem diety, wypilam dwa piwka z sokiem no ale przecez nie codziennie najlepszy przyjaciel broni prace dyplomowa...
do mojej obrony jeszcze dwa dwa dni i coraz bardziej sie boje...
-
Za wczorajszy dzień wyszło mi 1595,00 kalorii. Róznica pomiędzy tysiącem bardzo duza, ale jak tak sobie myśle to zawsze zajadałam piwko kebabem wiec i tak nie jest tak źle
Kolejny raz piszę jak ja sie bardzo boję obrony...
-
Pisze dzis sama do siebie...
Mój bilans na dzis to 1230,00.
I dalej sie ucze sie...
-
Czy ktoś się na mnie obrazil? Dlaczego nikt do mnie nie zagląda?
chciałam spytac jak to jest z wada mineralna? Ile trzeba jej wypić na dzien bo ja ostatnio pije dwa litry dziennie do tego cherbatki czerwone i magnez. Prawie udało mi się kawę wyelimonowac z jadłospisu. Kawa, słodycze teraz kolej pewnie na smazone...
-
Czesc Mmaarriiaa Nie zapomnielismy o Tobie Samej wody najlepiej pic ok 1,5 do 2 litrow dziennie + inne plyny jak herbaty, soki warzywne, mleko, zupa.
Ale woda na szczescie jest dozwolona w ilosciach nieograniczonych, wiec pij na zdrowie
A tym, ze do tysiaka Ci daleko to sie nie przejmuj. Najlepiej zaczac od jakis 1700 potem 1400-1500 a na koniec sfiniszowac na 1000 kcal. Wtedy gwarantuje, ze waga bedzie spadac caly czas. Bo co zrobisz jesli stanie na 1000 ? Zastosujesz glodowke zeby ruszyla dalej? a po glodowce co ? Lepiej powoli i zdrowo
Widze, ze jestes madra kobietka i odchudzasz sie z glowa. tak trzymaj.
Pozdrawiam cieplutko.
-
no ja radze tak jak pinky, zaczac od wyzszej stawki
sama planowalam 1200 kcal, ale stweirdzilam ze pinky ma racje, przez tydzien jadlam jakies 1700, a od dzisiaj mam zamiar 1400 i niepredko zaczne schodzic
powodzenia jak ci dzien mija tak w ogole?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki