Tez nie przepadam za prasowaniem
Tez nie przepadam za prasowaniem
A ja bardzo lubię prasować
A było 119 kg ...
Jestem pod wrażeniem powera i ilości słoneczek, ile to energii
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
nargila pozdrawiam z poczatkow Twojego watku oczywiscie przeczytam caly
a co do tematow pralkowo-prasowaniowych...
prac w pralce lubie,wieszac pozniej tez recznie juz nie tak ochoczo a prasowac nie lubilam nigdy..choc od pewnego czasu jakby ciut pozytywniej do niego podchodze...no i spala sie kaloriie
lepiej kaloriie niz spalic przy prasowaniu ciuchy
Z okazji święta kobiet ide robić te Twoje banany
Cieszę się że wizyta u dietetyczki się podobała i jesteś zadowolona. Tak Trzymaj.
Życzenia dla kobiety od kobiety.
Joł joł. Troszke spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia dla Was wszystkich moje Wy ulubione dziewczynki
Alek! Gdzie zyczenia od Ciebie
Temat praniowo-prasowniczy. Moge prać pod warunkiem, ze nie siedze w pralni sama. Prasowac moge sama gdyż wtedy przygotowuje spobie stanowisko przed tv i spokojnie sobie prasuje. Swoich ciuchów nie prasuje bo jestem tak wielka, ze wszystkie bluzki i tak wyprostuję sie na mojej wielkiej oponie
Dzisiaj dzień kobiet dietkowo naganny ale co tam. Raz sie zyje Jutro tzn dzisiaj jest nowy dzień i bedzie od a do z perfekt. No albo nie jestem Nargila
Pozdrawiam
Ano ano dzień musi być perfekt
Miłego
A było 119 kg ...
Poprane ? Poprasowane ? Święto zaliczone ?
No to teraz ruszaj na ROWER !!! Ja dziś zaczęłam sezon i jestem baaardzo zadowolona Z siebie i z roweru
Orbitrek się obrazi, bo w sezonie z rowerkiem nie ma szans. Chyba, że niepogoda.
Pozdrawaim w niedzielę !!!
Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Witam witam. Czyż nie piękny dzień sie dzisiaj zapowiada? To moze mi ktos jeszcze wyjaśnic dlaczego jestemw pracy do 16, a potem na uczelni do 22 ;( Ide sie załamać. Ja chcem na rowerek
A plan na dzisiaj jest taki:
śniadanie: 2 chlebki tostowe (takie ciemne), 2 plasterki sera tostowego light, pomidor. Miałam tosty. Tzn aż jednego
II śniadanie: 2 kromki razowego chleba, 70g szynki wędzonej pomidor, sałata
obiad: pierś z kurczaka podsmażona na teflonie, sałatka z pora, sałata z jogurtem
kolacja: 0,5 opakowania wafelków Wawel bez cukru, szklanka maślanki
Mniami dzionek
Ok lece szybko Was poodawiedzac i do pracy.
P.S. Co mozna kupic koleżance na wieczór panieński?
Zakładki