Wątek: Odchudzanie pod opieką dietetyka!

A Ty gdzie się podziewasz?
Mam nadzieje, że choroba już odpuściła
Miłego weekendu!

haaalooo

Gdzieś się podziała? Wracaj, ale juz

Hej Kochana!!

co słychać u Ciebie odezwij się koniecznie!!!

serwuje Ci herbatkę z mlekiem na dobry początek soboty

NIE MA CIę

Hop hop

Cześć dziewczyny

Mam kryzys. Wyrzuciłam wage w pizdu. Wybaczcie za wyrażenie, ale zdołowałam sie na maxa. Niby nie jem dużo, tylko troszke podjadłam, ale leżąc w łóżku wszystko chyba mi sie odłożyło i na wadze 3kg wiecej. Jestem dopiero w połowie cyklu wiec to na pewno nie opuchlizna. Moze lekarstwa powodowały jakies zatrzymywanie sie kalorii w organiźmie. Koope tez robie wiec to nie zapchane jelita. Mam ochote sie pochlastać.

Stepperkuje ładnie. CO drugi dzień robie 3000 kroków i co drugi dzień ćwicze na brzuch. W czasie choroby nie chciałam przesadzać, ale teraz kiedy juz wróciłam do formy strzele sobie stepperek codziennie.

Chce mi się ryczeć i zamknąc w sobie. Wkurza mnie to odchudzanie. Chyba musze jutro odpocząc od odchudzania i od poniedziałku zacząc znowu walczyć. Musze zregenerować siły. Jak nie idzie mi odchudzanie to i od razu nie mam ochoty tu zagladac bo tylko jeszcze bardziej rycze.

Mam pewien plan i mam nadzieje, ze uda mi się go zrealizować, ale żeby sie udało to muszę szybko skończyć pisac prace lic. Plan dotyczy weekendu majowego ale póki co wiecej nie zdradzam bo nie chce zapeszać. W kazdym badź razie znikne na jakiś czas żeby skupić sie na pisaniu pracy. Przepraszam, że Was nie poodwiedzam, ale nie chce siać doliny na Waszych wątkach.

Póki co zamykam się w sobie. We wtorek do Was zajrze. Trzymajcie się dzielniej ode mnie.

P.S. Jak to jest, ze jednego dnia człowiek ma powera do odchudzania, a drugiego uderza głową o ziemie i traci na wszystko ochotę. A wszystko przez głupią wagę

No właśnie i to najgorsze, człowiek dietkuje a waga sie buntuje.
Myślę ze to wplw choroby/lekarstw.
Odpocznij sobie i wracaj do Nas z dużymi siłami

wage schowaj jestem przekonana ,ze buntuje sie ona z racji Twojej choroby ,przeciez niektore leki tez zatrzymuja wode w organizmie

Waga jest jak kobieta, miewa kaprysy Nie ma sie co tak przejmowac, sama dobrze napisałaś, ze to pewnie leki...no bo jakim cudem i dieta i cwiczenia i 3kg plus? Toż to nawet nielogiczne.

Wracaj anwet wcześniej niż we wtroek, trzymam kciuki za każdy plan. Nawet rozmowy z waga przy użycu mlotka