Strona 35 z 54 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 538

Wątek: Mein Kampf :P 35kg za mną - 15 przede mną....!!!

  1. #341
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A skad wiesz, że zgrabne jezeli widać tylko kawalątek...? Poza tym są w czapsach.
    Tak, to jestem ja i mój ukochany koń... - morderca :]

    Pewnie podpisał umówę z NFZ-etem, że będzie im dostarczał pacjentów :P

  2. #342
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Yy..a ja tyję,chociaz jestem na diecie i ćwicze

  3. #343
    Awatar Muffel
    Muffel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Brwinów
    Posty
    4,901

    Domyślnie

    Jestem co prawda krótkowidzem ale ślepa jeszcze nie. Jak mówię,że zgrabne, to masz mi wierzyć a nie dyskutować

    Nie denerwuj się i nie złorzecz. Ja też mam zastoje 2 tygodniowe conajmniej a w ogóle chudnę coraz mniej i nie w takim tempie, jak dziewczyny. Rzeczywiście frustrujące ale nie powód,żeby się poddawać Zastanwo się, co może ci hamować chudnięcie. MOże nieregularne jedzenie? Może zbyt duże porcje? Może zbyt szybkie pochłanianie? U mnie szczególnie to ostatnie... ciągle jeszcze pożeram a nie zjadam
    Cmooookam mocno na pocieszenie!
    Suwaczek na wakacyjne odchudzanie


    akcja wakacyjne odchudzanie

  4. #344
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem... Od jutra serwuję sobie z dwa -trzy dni kapuścianej, żeby to ruszyć, a potem już dietkowo spokojnie czekam na dalsze rezultaty...
    Do bólu nóżki dołączył się jeszcze brzuszek :/
    dobrze, ze wczoraj bylam na basenie, bo dzisiaj już bym nie mogla

    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

    a do tego jeszcze upał! Pożal się Boże, tyle spraw muszę załatwić dziś na mieście...
    Eh, oh, uh...

  5. #345
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Dziewczyny ci Wy gadacie :>:>
    Waga Wam ładnie leci w dół... obu praktycznie po 20 kg ubyło... nie ma co marudzić

    fouille - a u Ciebie ten brak spadku mógł być spowodowany tym, że byłaś przed @ u wielu dziewczyn waga w tym czasie wzrasta. Odczekaj jeszcze chwilke a waga spadnie

    Basiu ja też się złapałam na tym, że pożeram a nie jem...
    ech... te stare nawyki...

  6. #346
    tsunami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    kochana fouille
    Bardzo dużo już schudłaś i na pewno zaraz waga ruszy. Sama borykam się z tą samą liczbą od 2 tygodni - zacięło się ale staram się nie poddawać I powiem Ci jedno - moim marzeniem na dzień dzisiejszy jest liczba 102!
    B U Z I A C Z K I

  7. #347
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Uh,współczuję:P
    i miłego dnia

  8. #348
    Awatar Muffel
    Muffel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Brwinów
    Posty
    4,901

    Domyślnie

    Z tym bolącym kolanem będziesz latała po mieście??? Hmmm..niedobrze
    Pozdrawiam !
    Suwaczek na wakacyjne odchudzanie


    akcja wakacyjne odchudzanie

  9. #349
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fouille
    AleXL mężczyźni z reguły nie przepadają za konikami :]
    A ten zapach... uwielbiam go. Przypomina te wszystkie galopy po szczerym polu, świadomość jedności z takim wspaniałym stworzeniem jakim jest koń.
    Jedziesz i jesteś z nim zespolony, masz prawie całkowitą kontrolę nad nim, kontrolę nad pięciuset kilowym zwierzakiem To naprawde jest frajda :P
    Pruć po polach i lasach cwałem z szybkością 50 km na godzinę:]
    <hehe, lepsze niż orgazm>
    nie zgodzę się z Tobą w dwóch kwestiach.

    pierwsza to a propos facetów i koni. amatorsko więcej dziewczyn/kobiet jeździ, ale profesjonaliści to głównie mężczyźni. Nie można generalizować. na przykład mój tata jeździ konno.

    druga kwestia to a propos "posiadania prawie całkowitej kontroli nad koniem". Jazda konna to dla mnie współpraca z koniem, a nie rządzeniem nim. Jeździec i wierzchowiec są partnerami, dla których podstawa to zaufanie. Ja ufam koniowi, ze mnie nie zrzuci, że jazda będzie bezpieczna, a koń z kolei ufa mi, ze nie zrobię mu krzywdy, że nie nadużyję bata czy ostróg, że będę uważnie go obserwować i widzieć jak reaguje na moje sygnały, itd.


    a wagą się nie przejmuj, zważ sie dopiero po @.
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #350
    fouille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    źle skończysz jeżeli będziesz ufać konikowi...chyba, że to stara szkapa
    Sama trzymasz sie udami i kolanami - jesteś zdana przede wszystkim na siebie.
    I musisz ufać swoim umiejętnościom jeździeckim, a nie - chęciom współpracy ze strony konia.
    Siedząc na narowistym trzylatku zaufasz mu, że Cię nie zrzuci?
    To bardzo strachliwe zwierzęta, przy byle powodzie wpadają w panikę i niosą gdzie popadnie... A niektóre są jeszcze złośliwe - w sumie nie dziwię się, też nie byłabym zbyt zadowolona gdyby mnie osiodłano i chciano wsiadać mi na kark

    Co do panowania nad koniem...hmmm.... Dobry jeździec będzie umiał zmusić prawie każdego konia do zrobienia tego, co jeździec sobie zażyczy bez konieczności uciekania sie dio przemocy. Palcaty, ostrogi i baciki są dlą mięczaków
    Sama jeżeli ich używam to tylko jako straszaków - czasami wystarczy mieć palcat w garści, by koń stał się potulny jak baranek i szedł jak złoto.
    Koń ma w końcu iść tam, gdzie Ty chcesz, a nie - tam, gdzie on sam chciałby pójść.

    Kocham konie, ale uważam, że trzeba ustanowic pewną hierarchię, chociażby na pokaz.
    (ponieważ wcale nie uważam,ze ludzie sa lepsi od koni)
    Koń musi wiedzieć, ze Ty rządzisz. Inaczej wyczuje wahanie, strach, niepewność i będzie robił co mu się żywnie podoba

    W każdym razie ja widzę to w ten sposób w chwili obecnej...
    Od 6 lat uczę się jeździć i moje podejście wiele razy się zmieniało
    Wydaje mi się ono najzdrowsze...moja psychika najmniej na tym cierpi.

    No a dostosowywanie się do ruchów konia i zgrywanie się z nim jest świetne
    I rzeczywiscie - wtedy czuje się z koniem jedność i bardzo silną więź.
    Bo to niesamowite przeżycie...
    Aczkolwiek uważam, że jestem troszkę zbyt słaba psychicznie i mam za mało wiary w siebie do tego sportu.

Strona 35 z 54 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •