Wątek: W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

Trzech cycków..buahahahaahahha

No bo kiedyś miałam podbródek 2
No i...z całego serduszka gratulujję Ci koljeng ubytku!!!!!! W nagrodę..mi też ubyło czyli robię Ci miejsce jeszcze 2 kg i bedziesz je mieć Tzn jeszxcze 1,1 kg:P

Anne, ale mnie rosmieszylas !!!! Ale tak to juz jest, ze na siebie zawsze spogladamy bardzo krytycznie. A z tymi 3 cyckami, to pewnie niektorzy by chceli zebysmy mialy nawet wiecej
A ja teraz spadam poczytac troszke Twoj watek, jestem juz na 20 sronie. Tak, tak, czytam od poczatku!!!

Martus, to moze mi tez ten niewidoczny podwojny podbrodek tez zniknie sam, co? Super, super, ze waga idzie w dol!!! Pieknie Tamarku!!!

Zniknie,jeśli wogóle gdzieś tam jest:P Chbhyba musze od nowa przyjrzeć się fotkom
/no wiesz..szykuję Ci miejsce

Hehe faceci to by chcieli, tylko gdzie my byśmy ten dodatkowy cycek trzymały?
To ja juz bym wolała trzecią rękę - przynajmiej jakiś pożytek by był

Gratulacje z powodu kolejnych sukcesów
U mnie też pogoda do niczego
Miłego dnia życzę

Tamarek zobacz na tym ostatnim zdjeciu, najlepiej widac

Anne, no wlasnie gdzie? Jakbysmy jeszcze sie roztyly to moze i by znalazlo sie jakies wolne miejsce na duzym cielsku, ale my przeciez pieknie dietkujemy i chudniemy i jest nas coraz mniej, no i niestety nie ma bata! Trzeciego cycka nie bedzie!!!

Dziekuje Gwiazdeczko i nawzajem!

Tak jak pisalam juz wczesniej, dzisiaj po pracy wybieram sie na silownie, oczywiscie zdam relacje jak wroce. Nie bylam tam pewnie z rok czasu, az wstyd. Postanowilam sie przeprosic z silownia, miejmy nadzieje, ze na dlugo

No to powodzenie na silowni.I gratulacje- ubywa ciebie i ubywa.Zaraz bedzie 8 z przodu. A co do trzeciego cycka to jak juz to walalabym dodatkowa reke.Bardzo by mi sie przydala.

Ja tam nie chce miec, dodatkowego ani cycka ani ręki Mózg bym mogla miec dodatkowy, byleby nie wystawał z głowy i pasował do kapelusza

Pozdrawiam cieplo

Witam
Pewnie teraz sie pocisz na siłowni a ja wpadłam w odwiedziny
Martusia ma racje - podbródek sam zniknie - mojego też już nie ma... nawet nie wiem kiedy znikł

Fajnie że soę przepraszasz z siłowiną.
Ja szczerze już prawie klamkę w rękach miałam, żeby się zapisać.
Ale zwiałam .
Wstydziłam się, że będę tam jedynym takim grubasem....
Może kiedyś się przełamię.
Miłego wieczorku i czekam na relację jak było