Wątek: najwyższy czas zacząć... ponad 30 kg do zrzucenia!!!

Zainspirowałyście mnie tym jak walczycie więc i ja postanowiłam walczyć. Jeśli mogę przyłączę się do was.

hobbito jak najbardziej jestem za!!
zapraszam do siebie jak najczęściej... wiesz ja jakieś 2 tyg,. jestem forumowiczka tutaj, napoczątku sie czytało i zazdrościło insiracji i samozaparcia... ale takie założene swojego "dziennika" bardzo pomaga... widzisz wypisałam sobie punkty dlaczego che schudnąc i mi to pomaga... każdy gram mniej sprawia ze chce jeszcze!!! no i dziewczyny... są naprawde super i inspiruja i wspmagają jak trzeba i nie czuje sie czowiek sam w tej walce...
Może napoczatek cos o sobie napiszesz?

Hej Steffka Widze ze trzymasz sie dzielnie.To dobrze bo jak tak dalej pojdzie to szybko wkroczysz w kraine dwoch cyferek a ja zaraz za toba
Pozdrawiam

Zaczynam dziś tj. 5 sierpnia 2007r.
Do zrzuenia 30 kilogramów!
Etap pierwszy do 18.10.2007r./ urodzin mojego męża / zrzucić 10 kg czyli waga 89 kg
Etap drugi do 23.12.2007r. / Boże Narodzenia / zrzucić 20 kg czyli waga 79 kg
Etap trzeci do 22.03.2007r. / Moje 29 urodziny / zrzucić 30 kilogramów czyli waga 69 kg
i jeśli to wszystko sie powiedzie i waga się utrzyma to może i
Etap czwarty do 21.06.2007r. / Ślub kuzynki / zrzucić 39 kilogramów czyli waga 60 kg.
TO TAKIE PIĘKNE MARZENIA A MARZENIA TRZEBA REALIZOWAĆ.

A o sobie to mogę powiedzieć w skrócie tyle.Moje imię to Aleksandra. Mam lat 28. Od 7 lat pracuje jako wychowawca. Od 4 jestem szczęśliwą żoną Tomasza. Od 2 lat jestem spełnioną matką Andrzeja. Mam 170 cm wzrostu i ważę 99 kg. :roll:
Swoje wymiary napiszę jak tylko się zmierzę!!!
A i mam zamiar korzystać z diety 1000 kalori z cwiczeniami będzie gorzej bo z czaem ciężko ale może trzeba by było trochę nad brzuzkiem popracować.

Oczywiście etapie 3 chodziło o 22.03. 2008 roku

Hobbito

Super załozenia!
Bede cie w tych postanowieniach wspierac!i przypominac gdybys tak sobie zapomniala

TO TAKIE PIĘKNE MARZENIA A MARZENIA TRZEBA REALIZOWAĆ.

a marzeniem sa sensem zycia wiec do boju!

Ciebie steffko Tez

Witajcie laseczki
dziś tak:
kawa rozp. z mlekiem, jajeczniczka z 1 jajka z kawałeczkiem przysmazanej wędlinki, pół miseczki mussli z maslanką brzoskwiniową, mała miseczka rosołu, 1 piwo Reads. A... i 1 lód lizak lodowy:/
teoretycznie źle nie było
choc iem ze tych "dobrych" kalorii to jakby nie było...
Witam wszystkie "nowe" dziewczyny u mnie miło że wpadłyście ciesze sie z tego ogromnie
hobbito ja jako takich czasowych załozeń nie mam, choć wiadomo, im szybciej tym lepiej
mim założeniem jest 0 głodówki, ograniczenie jedzenia poprostu i tyle, no i swiadomośc wyboru tego co złe a dobre<w sensie kalorycznym oczywiscie>.

jak na moje obliczenia to mi yszło niecałe 1500 kal. więc jestem zadowolona ogólnie oby tak dalej

Ja bym ci poradzila dodac do jadlospisu wiecej warzyw i owocow, szczegolnie warzyw maja malo kalorii ( chyba ze polejesz je tluszczem) i doskonale wypelniaja zoladek.
Gratuluje dietetycznego dnia