Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 64

Wątek: Mam do zrzucenia ponad 60kg! Muszę schudnąć - pomóżcie

  1. #41
    Duza Kobietka Guest

    Domyślnie baSEN

    Nemi - jestem z Żoliborza:/ a pracuję jeszcze w inną stronę, ale...jak będziesz wiedziała kiedy będziesz chodziła - daj znać.
    Na JPII jest basen w zespole szkół od września prowadza aqua aerobic...i się zastanawiam.
    Pozdrawiam i gratulacje tendencji zniżkowych))
    Duża

  2. #42
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Zajrzałam przywitać Cię i pokibicować. Ciekawa jestem, jak dalej będzie Ci szło - ja odchudzam się dosć tradycyjnie

  3. #43
    nemi Guest

    Domyślnie

    DZIEWCZYNY! ( i być może chłopaki - bo dyskryminacji mówię stanowcze nie ) BASEN JEST SUPER! Dziś tak jak obiecywałam poszłam sprawdzić basen ( który jest dokładnie 500m od mojego mieszkanka i choć mieszkam obok od 2 lat ani raz się nie pokusiłam aby tam zajrzeć - WSTYD). Weszłam, spojrzałam - mało ludzi i hops do wody Pływałam 2 bite godziny! Czuję się świetnie! oprócz samego basenu w kompleksie jest jeszcze jacuzzi (z którego oczywiście także skorzystałam) oraz masaże wodne (coś fantastycznego!) - wszystko w cenie. Oczywiście sama bym się nie odważyła - strach przed słynną akcją green peace które chciałoby, w moich durnych wyobrażeniach, od razu ratować mnie jako wieloryba - na szczęście moja przyjacióła (52kg wagi) obiecała ( i słowa dotrzymała), że będzie mnie wspierać i chodzić ze mną! Gdyby nie ona - byłoby to wszystko dla mnie o wiele trudniejsze - dzięki jej wsparciu czułam się fantastycznie - bo NORMALNIE. Co do reszty - spytałam o zajęcia z aerobiku - będą się odbywały niestety dopiero od września. Do tej pory postanowiłam wykupić karnet na ten miesiąc - Będę chodzić codziennie (no chyba, że mi praca nie pozwoli). Dietę trzymam pięknie! Dziś (chyba dzięki balonowi i w końcu temu, ze wróciłam do pracy - więc pojawiły się stresy i zwykły brak czasu) zdołałam w siebie wcisnąć zaledwie 600kcal - śniadanie - kromka pełnoziarnista z ziarnami słonecznika - posmarowana serkiem naturalnym ostrowia z plastrem drobiowej wędliny i kropką ketchupu bazyliowego, na 2 śniadanie - banan, na obiad (ponieważ jestem w pracy muszę korzystać z restauracji blisko - najbardziej lubię restaurację japońską) - zupa miso z kiełkami i tofu, podwieczorek - mała kawa z mlekiem i łyżeczką cukru, na kolację 300gram arbuza i sok z wyciśniętych 2 pomarańczy- uff razem prawie 600kcal - wiem, ze trochę mało, ale naprawdę nie byłam w stanie więcej w siebie wcisnąć. Waga zleciała w dół - juz mam 136,2 - myślę, że rano będzie poniżej 136 i wtedy w końcu przesunę suwaczek
    Apropo's jedzenia w restauracji mam do was pytanie - czy może na forum jest jakaś dietetyczka, która mogłaby mi udzielić kilku rad odnośnie żywienia się w restauracjach - chciałabym spytać jakich rzeczy powinnam unikać, a na co sobie mogę pozwolić - chciałabym spytać o konkretne dania, zwłaszcza z kuchni japońskiej. Np. sushi, które uwielbiam - szukając informacji o kaloriach dotarłam do tak różnych danych, że w rezultacie zgłupiałam. może jest ktoś, kto mógłby mi w tym temacie pomóc?
    Agatkowa - witaj i zapraszam do siebie jak najczęściej Duża - to co? od września zapisujesz się ze mną? Dziękuję wam wszystkim za doping i zainteresowanie. To naprawdę super, że mogę się z wami moimi radościami i smutkami związanymi z odchudzaniem podzielić - to bardzo ważne

    Życzę wszystkim szczęścia i za wszystkich trzymam kciuki

    Nemi

  4. #44
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Strasznie zazdroszcze ci tego basenu.Musze rozejrzec sie i poszukac czegos dla siebie.Mieszkam w nowej dzielnicy od niedawna i jeszcze nie wiem gdzie co jest.Dostalam dzis ulotke silowni ale jest dosc daleko.Musze sie po prostu rozejrzec po okolicy.
    Z waga mi uciekasz i chyba cie nie dogonie- ale gonic bede a jakze

  5. #45
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Droga Nemi!
    Ciesze sie, ze dobre samopoczucie, a to bardzo, bardzo wazne. U mnie niestety ostatnio go brak, ale jezeli chodzi o dietke to jakos to nie ma za bardzo wplywu na nia. Tzn. nie jem wiecej, a prawde mowiac wcale mi sie nie chce jesc.
    Widze rowniez, ze juz brak jakichkolwiek dolegliwosci balonowych, super, bardzo sie ciesze. Mowilam Ci wczesniej, ze ja probuje w siebie wrzucic 1000 kcal dziennie, ale rzadko mi sie to udaje. A dziewczyny mowily, ze tak nie mozna.... Ale sama widzisz, ze to nie takie latwe. Tobie rowniez sie pochwale kolejnym niwielkim spadkiem, dzisiaj waga pokazala 97 kg!!!
    Pozdrawiam serdecznie Nemi i zycze milego dzionka!!!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  6. #46
    nemi Guest

    Domyślnie

    ivonpik! Gratuluję sukcesu moja waga dzis pokazała 135,7 suwak zmieniony
    A z tymi kaloriami to miałaś rację 600, 700 kalorii dziennie - nie da rady więcej! Choć wiem, że nie powinno tak być... ale co zrobić

    pozdrawiam

    Nemi

  7. #47
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Nemi, to swietnie, gratuluje z calego serca!!!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  8. #48
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje Nemi.Uciekasz ode mnie coraz szybciej.

  9. #49
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Wpadłam z kontrolą Na dłuższe i częstsze wizyty ostatnio brak mi czasu Ale widzę, że idzie Ci super. Gratuluję zrzuconych kostek smalcu i oby ich było jak najwięcej .
    Ja uciekam teraz na 3 tygodniowy urlop, więc najszybciej to wpadnę do Ciebie dopiero po powrocie
    pozdrawiam i zycze dużo dietkowych sukcesów
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  10. #50
    nemi Guest

    Domyślnie

    no i jest pięknie, dziewczyny znów kilogram mniej ze 143 - juz jest 135 trzymam dietę, ćwiczę, chodze na basen i ...jestem szczęśliwa!Chyba po raz pierwszy w życiu na serio myślę, że mi się uda!

    wysyłam wszystkim dużo pozytywnej energii

    Nemi

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •