Wątek: Zmiany w główce i nie tylko.....

Ej noooooooooo.............

To nie jest fajne On przylazł z tą kiełbasą do łóżka i nie chce sobie pójść ALe będę twarda - DLA WAS

to tam ci chyba ślinka leci jak widzisz i czujesz tą kiełbaskę
współczuje no ale silna wola pracuje

No pracuje Tylko pół klawiatury mam już mokre tak się zaśliniłam

oj kiełbacha.... co tak kiełbacha dla Ciebie... lepiej oprzec sie pokusie niz pozniej zalowac ja na szczescie miesa nie jem wiec chociaz czesc jadlospisu mnie nie korci no ale moja mama zauwazyla pewna prawidlowosc .. ze dla meza zawsze robie to co sama bym zjadla wiec gortuje same pysznosci i dzuzo slodkiego...
miłego wieczoru!

no masz byc twarda a nie miekka hehehehe

oj tez bym sie rpzeszła na jkias koncercik juz na takich klimatach ne bylma ponad rok bo Moj Tomek niemrpzepada za taka muzyka i no...ale nadrabiam w domku sluchajac:P

no dzien mialas wczoraj ciezki ale brokul z sosem besamelowym mowisz ze pyychota.... kurde apetycznie brzmi:P

eee tam, mnie kiełbacha nie rusza, bo nie jem mięsa ale mam nadzieje,ze ty sie oparłaś? a ten tój kochany to sadysta jeden!!!!

teraz kochana nie pracuje w glanach, bo naprawde mnie nogi bolały, ale...mam te swoje wygodne butki, zresztą, pracuje 8-9 godzin, wiec jakoś wytrzymuje

miłego dnia <poszła sie umalować>

wpadłam znowu powiedziec dzien dobry i grzecznie sie przyznac ze nagrzeszyłam.... 2 piwa wczoraj wypiłam tylko nie bij.... skruszona jestem....

Hahahaha! Nio to trzymaj sie dzielnie. Nie opierac sie pokusom - zasada no 1 :P Hihihi Mi tez nei raz slinka cieknie. A juz nie pamietam keidy ostatnio slodycze jadlam...

I jak w końcu z tą kiełbaską było????

własnie co z ta kiełbaska?????