Strona 48 z 103 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 1021

Wątek: do 7 tym razem z impetem ;) !nowe foto 101

  1. #471
    asq25 Guest

    Domyślnie

    kochana zadnych przerw...za duzo osignelas...

  2. #472
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc piękna. Cieszę się, ze waga tak pięknie Ci spada. Zastanawiam się co ja powinnam odstawić, zeby tak leciało. Tylko, ze ja nie mam takich rzeczy które jem bo uwielbiam. Ja ide do sklepu po serek biały a wyjdę z monte czekoladowym i co ja mam zrobić Ahhhh trza wrócić na dobre tory ino szybko

    Pozdrawiam serdecznie!

  3. #473
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    wróciłam dzień dobry

    moja przerwa zaczęła się w czwartek rano i dziś po śniadaniu wracam na dietę. wyjazdy ciężko sobie odmawiać jedzenia. zresztą tak znów dużo go nie było. bo obiad w green way'u nie należy do jakiś super zakazanych i nie dietetycznych . tylko na śniadanie naleśniki z dwoma serami oliwkami i suszonymi pomidorami.uwielbiam to połączenie, na samo wspomnienie mam ślinotok . moja przyjaciółka robi najlepsze na świecie i nie sposób odmówić sobie. zjadłam dwa. poza tym w sumie żadna to przerwa była bo myślę, że nie przekroczyłam limitów kalorycznych dziennego spożycia

    czyli grzechy wyjazdu to dwa naleśniki dziś na śniadanie obiad w green way'u i na wczorajszą kolację wódka, dużo wódki, ale kaca nie ma więc nie było to jakieś szalone pijaństwo
    bo przyjaciele bo koncert, bo dobra zabawa. naprawdę było pięknie. choć jestem nie wyspana to naładowałam baterie i pozbyłam się kryzysu związanego i dieta i ogólnie z życiem.

    poza tym może mój wiersz (tzn napisany dla mnie, nie przeze mnie) będzie tekstem piosenki na nowej płycie jednego pana.
    nie wiem czy się uda. ale to by był bardzo fajny prezent i los dla tego wiersza

    a cio do zdjęc to oczywiście wzięłam aparat i oczywiście zrobiłam morze trzy, ale ta piękna zabawa jest uwieczniona na aparacie kolegi. muszę je mieć, żeby pamiętać bo to była noc dobrej energii. i w ogóle jakaś się zrobiłam pewniejsza siebie odkąd pozbyłam się tych dwudziestu kilo. co to będzie za kolejne 20

  4. #474
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no to czekam na zdjecia

    ciesze sie ze sie wybawilas...oj wiesz ja tez czasem chodze na obiadki w barze wega i nigdy tegho jako grzech nie uznaje:P

  5. #475
    Awatar siyanda
    siyanda jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2007
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Jestem nowa na forum i chciałabym się zapytać czy mogę się do Was przyłączyć ?.

    Ja w pierwszym etapie chciałabym osiągnąć "siódemkę" teraz mam 85 kg a założenia to chudnąć 2,5 kg miesięcznie tak żeby schudnąć 19 kg do września Boże , czy to w ogóle jest możliwe ? Strasznie brzmią te kilogramy ładne ciało sobie wyhodowałam

    Pozdrawiam
    Never give up !!! Ćwiczę, chudnę, zmieniam się !

  6. #476
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    2,5 miesięcznie. bardzo mądry plan
    co ma się nie udać

    oraz pewnie pewnie przyłącz się. będzie ci raźniej. zapraszam

    19 to jeszcze nie tak strasznie. ja na miałam 40 do zrzucenia. na szczęście już połowa za mną

  7. #477
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    grzechy grzechami a waga spadła o kolejne 0,4

  8. #478
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a widzisz....tez bym chciala zeby mi tak slciznie spadała

  9. #479
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    asq to pewnie dlatego, że nigdy nie mam apetytu po alkoholu. tzn dzień po piciu

    dziś muszę być twarda bo wiadomo w weekendy dużo trudniej się pilnować. poza tym mam robi na pokuszenie ciasto marchewkowe. jest obłędne w smaku. ale postanawiam w tej chwili właśnie, że nie opchnę w siebie ani kawałka. będę twarda.

    nastrojowo jest całkiem nieźle bo wreszcie się wyspałam mimo telefonu który zadzwonił jak już usnęłam i mnie obudził, ale nie wiem to chyba całkiem miła rozmowa była chociaż byłam trochę nieprzytomna. a wracając do imprezy to usłyszałam od kogoś ważnego, że dobrze się ze mną czuje. to chyba było coś w stylu, że komfortowo i bezpiecznie.
    tak więc dzięki rożnym miłym słowom pozbyłam się kryzysu. przypomniało mi się tez to jaka fajna ze mnie laska. i mam nowe siły, żeby rozprawić się z nadmiarem kilogramów.

    chociaż mógłby się ktoś za mnie rozprawić z sesją bo na samo wspomnienie robi mi się słabo

  10. #480
    Awatar siyanda
    siyanda jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2007
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Chylę czoła przed tym, co już osiągnęłaś . 20 kg za Tobą to niezły wyczyn Ale zawsze mi się wydaje, że tęższym osobom chudnąć łatwiej waga szybciej leci , widać efekty.

    Jestem ciekawa, czy udało Ci się oprzeć marchewkowej pokusie ? Napisz, pod koniec dnia ... tylko szczerze A , i nie zapomnij wyciągnąć sprzętu do ćwiczeń - widzisz , wcale nie musisz wychodzić z domu

    a o sesji to lepiej nie pisać będzie - jak zawsze
    Never give up !!! Ćwiczę, chudnę, zmieniam się !

Strona 48 z 103 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 58 98 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •