Och Czukereczku ! Tośmy się dogadały jak ogień z wodą
Och Czukereczku ! Tośmy się dogadały jak ogień z wodą
Jesi to ja może dzis od Ciebie orbitreka pozyczę
ale tu dzis u Ciebie rybnie....
no co ja zrobię jak mi ryba nieumyta baba smierdzi i nie tykam tego jedynie tuńczyka w oleju zjem a tak to na 3km ode mnie..
więc smacznego śledzika tylko wiesz rybka lubi pływać
buziaki!!
ojej to straszna trauma jakaś jest chyba ...Zamieszczone przez liebe86
milego weekendu Jesi :P :P :P :P
I tak mi smaka nie popsujecie, bo nie wytrzymałam do kolacji i już o 16-stej śledzika wciągnęłam. :P Mniammm, pyszny był. I aż 130g ważył. Ale warto było ! No więc kolacja zjedzona wcześniej, a teraz tylko herbatka miętowa mi pozostała do spicia i tyle.
Orbitreka pożyczę chętnie, ale do jutra musi wrócić, bo mam plany z nim związane
Ale przez noc... jak najbardziej... proszę bardzo.
Hindiiiiii!!! jak miło, że wpadłaś!!! OGROMNIE się cieszę !!
Jesi zaczynam sie bac Tak szybko chudniesz... Mam nadzieje, ze nas nie opuscisz
U mnie juz lepiej, nawet dzieci zgubilam po drodze :P
Przyznam sie ze w zyciu nie jadlam ale uwielbiam gotowane ziemniaczki z marchewka rozgniecione z niewielka iloscia mleka i ziolamico sądzicie i takich gotowych puree knora
Cieszę Carolciu, że robi się o.k.
Znowu wygoniłaś dzieci z domu !!!???
Czyżbyś chciała dać szansę mężowi, żeby Ci udowodnił jak bardzo Cię kocha ???
No - to się chwali .
A propos mojego chudnięcia, to wydaje mi się , że właśnie bardzo mi to wolno idzie w tym miesiącu, bo dopiero te 0,6kg schudłam, a luty się kończy. Ale powiem Ci , że wcale mi się nie spieszy. Chwilowo trochę eksperymentuję ze sobą i patrzę co się dzieje. Ale do lata będę o.k. , tak myślę
Chociaż mam mały kłopot, bo mam nówka-strój kąpielowy. zeszłego lata kupiony i tylko 3 razy ubrany... rozm.44... co ja z nim teraz zrobię??? Lycrę się źle szyje - nie chcę go zepsuć, a kupować znów nowy ??? Mąż mnie zajeździ, jak się dowie, że znowu jakieś ciuchy planuję zakupić
Oj wyrodna matka ze mnie :P zartuje, dziadki emeryci nudza sie, wiec pomyslalam, ze troche ruchu im sie przyda a powaznie, to byly juz tak spiace, ze nie mialam serca ich ciagac... a mama nie miala serca zmuszac mnie do sluchania ryku cala droge
Im mniej do zrzucenia tym wolniej idzie, ale rowniez bardziej widac A kostium zatrzymaj na pamiatke "starych, grubych czasow" Bedziesz go sobie zakladac na polepszenie nastroju
Hmmm mezowie juz tak maja, ze im sie lampki kontrolne wlaczaja jak slysza slowo zakupy... Nie mowiac o ciuchach...
buziaki pozdrwaiam i gratuluje zgubionego 0,6
eee taaaam, pokaz Mu sie w za duzym, to sam poleci kupic nowy
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
Wypiłam dziś do przedpołudniowej kawki 2 kieliszeczki mojego likieru kukułkowego :P Pyyycha!
Taki wietrzny dziś dzień, samochodem nigdzie się nie wybieram, więc sobie z teściówką pozwoliłyśmy. Nawet babci smakowało
Kosztowało mnie to wprawdzie aż 164kcal, ale właśnie nabrałam ochoty, aby się a moim orbitrekiem popieścić, więc spalimy te kieliszki z nawiązką
Pozdrawiam wszystkich
Lecę się przebrać i... WIOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zakładki