Dzieńdoberek Jesi, Właśnie chciała siebie zapytać o to samo co Czukierek skąd bierzesz tą silną wolę ? Ja jestem strasznie niecierpliwa chciałbym widzieć efekty od razu
Chiyo... skąd ja to znam...też jestem niecierpliwa
Cześć w niedzielkę !!!
Oto moje dzisiejsze żarełko:
X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 3 49,80
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 2 176,00
X Majonez łyżka 15g 0,5 47,00
X Rosół na drobiu talerz 250ml 1 102,00
X Ryż długoziarnisty gotowany na sypko ok. 1/2 szklanki 100g 1 140,00
X sos wieprzowy lyzka 30g 2 100,00
X Pierś gotowana średnio 100g 1 135,00
X Marchew gotowana średnio 100g 1,5 36,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
W sumie kalorii: 1 025,80
Z tego rosołek z marchewką zostawiłam sobie na kolacyjkę i już nie mogę sie go doczekać :P
Byłam w terenie. Oczywiście rower wzięłam ze sobą, a on w zamian powiózł mnie 31km.
Wiatr jeszcze większy niż przedwczoraj NIE LUBIę PEDAłOWAć W DUżYM WIETRZE
Odpowiadam na temat "silnej woli, źródła zapału i energii"
OSIOł JESTEM !!!!!!!!!!!!!! JAK SIę UPRę, TO NIE MA MOCNYCH !!!!!!! Najgorzej gdy postanowię coś bez sensu. Wtedy się męczę sama ze sobą, bo trudno mi sobie odpuścić
No staram się bardzo....................ale................wieci e dobrze, że nie zawsze mi tak wychodzi jakbym chciała :P Wtedy jak mnie nawiedzają dołki, doły i przepaście, to robię choć tyle, by nie zaprzepaścić tego, co osiągnęłam. A jak mi już przejdzie, to działam dalej, jak potrafię.
Od dziś cały mój zapał zostawiam tu, na moim wątku Niech każdy bierze z niego ile potrzebuje. Ja też. Raz będę dokładać nadmiary, a raz pobierać, żeby się wspierać
Lecę teraz na chwilkę do Was. Nie wiem ile zdążę odwiedzić, ale postaram się jak umiem
To ja biore już kawałek. Oddam jak rozmnożę
Witaj Jesi
Dziękuję za odwiedziny . Nawet nie wiesz (zresztą jednak pewnie wiesz) jak czytanie postów osoby, której tyle udało się dokonać - motywuje. Obiecuję, będę do Ciebie zaglądać, i jeśli pozwolisz - szukać motywacji i energii (którą kipisz ).
hahahahahahaha smiać mi sie chce ,bo twoje posty działaja na mnie jak modlitwa.....naprawde
jak bedzie mnie dopadał dół to tu szybko "wleze" i pocztam sobie,włąsnie obejrzałam twoje zdięcia jestem w szoku slicznie wyglądasz bardzo ładnie i zaraz widać po mince ze humorek dopisuje
dzięki ze jestes ....
Witajcie dzisiaj !!!
Przehakałam już dziś cały zagon truskawek 2,5godz w ogródku. Więc myślę, że spalanie zaczęłam już intensywnie od 9.00 rano
Dietę staram się trzymać 1000kcal, tak jak obiecałam - sobie i Wam
Jak na razie udaje mi się bez trudu. Jak będzie trudno, to zacznę wołać o pomoc i wiem, że na pewno ją tu otrzymam
Wybieram się dzisiaj na imieninki do siostrzenicy (uff, już ostatnia impreza w marcu , potem taki natłok mamy w sierpniu )
Myślę jednak, że "skoczę" rowerkiem, bo to tylko 16km , więc zrobię 32km z przerwą na kawę Na nic słodkiego nie mam zamiaru się skusić, więc myślę, że załatwię przyjemne z pożytecznym
A przy tym może skorzystam z okazji i wskoczę do solarium na 10 min, bo ona jest kosmetyczką i ma w gabinecie też solarium .
Póki co, czekam na obiad (o 12.00). Grochówka będzie :P
Pozdrawiam !!! Do wieczorka !!!
ooo imprezka się szykuje.....ale tobie nie grozi małe szaleństwo cio nie buziaczki tymoje guruuuu...
TRUSKAWKI <slinotok> a ja mam na nie taaakaaa chcice jak stad do konca swiata i spowrotem
gimnastyka zaliczona na 5+
milego imprezowania
Zakładki