a mi się zdjęcie nie ładuje
a mi się zdjęcie nie ładuje
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
WPADAM SIĘ PRZYWITAĆ I ZAPROSIĆ DO SIEBIE
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
I jak tam kolejny tydzień leci?
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witeczka kochani
Poświąteczny raporcik przyszedłem przedstawić. Dopiero dzisiaj bo dopiero dzisiaj byłem u Elki na rozmowie. Ogólnie jak to można się było łatwo spodziewać święta sporo nabałaganiły...praktycznie można powiedzieć, że jest powrót do wagi wyjściowej. Nie jest to w sumie nic dziwnego bo miałem zrzucone tylko 1.5 kg a w świątecznych warunkach takie coś można nadrobić w max dwa dni. Ogólnie założenia były takie na samym początku, że wzrost wagi na diecie jest w sytuacjach kryzysowych dozwolony ale powrót do wagi wyjściowej lub jej przebicie jest wyraźnym sygnałem, że coś tu nie gra. I dlatego w takich sytuacjach należy zrobić krok do tyłu, zastanowić się co jest nie tak i wybrać inną drogę. Wszystkie drogi prowadzą do celu jak to mówią Dlatego dzisiaj spędziliśmy trochę czasu na analizie świąt i czasu po świętach i wyciąganiu wniosków z popełnionych błędów. Nowa, chociaż może nie tyle nowa co odświeżona droga została obrana i wprowadzona w życie...teraz tylko się jej trzymać
Hej dzieciaki
Parę cyferek...ale naprawdę absolutne minimum potrzebne. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak :
Wzrost : 193 cm
Waga : 159.8 kg
Pas : 150 cm
BMI : 42.95
To niestety nie żart. I ja i Ela zdajemy sobie z tego sprawę...dlatego razem z wiosną ruszam do boju...wiosna to taki czas kiedy organizm budzi się do życia...i ja też się muszę obudzić...żeby za 2,5 roku tak jak wstępnie planuję dojść na metę Podsumowanie za tydzień, w następny wtorek...
Trzymajcie się ciepło dzieciaki...łaskawej wagi życzę
No Kuba, do boju! I wpadaj częściej, bo tęskno i smutno...
kuba, ty przecie wiesz, że ja czytam twój wątek i podglądam, co tu się dzieje, tylko nie pisze nic, bo jak nie mam nic mądrego do napisania, to milczę
Ostatnio to na tym wątku to w ogóle niespecjalnie były tematy do dyskusji...ale to się teraz zmieni mam nadzieję Zapraszam wszystkich bo mam zamiar zarówno pod względem formy, treści jak i efektów na wiosnę ostro ruszyć z kopytaZamieszczone przez XixaNowa
no i taką postawę się chwali!!!!
i jak tak ruszysz to pewnie te Twoje cyferki i mnie zaczna motywować
Zakładki