Strona 16 z 24 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 235

Wątek: Me love cookies. :(

  1. #151
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    hop hop?
    A było 119 kg ...


  2. #152
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    A Ty co się nie odzywasz??

  3. #153
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    ciastek....gdzie jestes?

  4. #154
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siema dziewczynki
    Swieta mnie zamordowaly - wlasnie moge spokojnie usiasc na tylku. Mialam najazd rodzinny i po prpostu nie bylo kiedy do komputra siasc.
    Oczywiscie w diecie mi sie nie udalo. Nic. Po prostu masakra. Porobvowalam raotwac sie na mozliwe sposoby - nie jedzeniem kolacji, braniem mniejszych porcji, etc, ale I TAK ZJADLAM SLODKIE
    Jestem okropna
    Powiedzialam sobie - zaczynam znow od dzisiaj. I zjadlam: musli z mlekiem, kawalek miesa pieczonego, kilka suszonych fig i garsc migdalow. I bylo by ok gdyby nie te dwa kawalki sernika ktore wessalam noskiem.
    Stracilam panowanie nad swoja dieta, pomocy dziewczyny Lodowka pelna po swietach, same ciasta i cukierki, przynajmniej od czekolady trzymam sie z dala. Eh, ludziska, napewno przytylam... Chociaz zaczelam robic 20 km na rowerku, zwiekszylam bruzhcy i ilosc plywanych basenow - wiem ze przyjdzie kara za lasuchowanie.
    W dodatku dostalam @ i bylam martwa przez pierwszy dzien - doslownie, mozna mnie bylo przepychac z miejsca na miejsce, plakalam, bolala mnie glowa, nic mi sie nie chcialo, nie wspomne juz o tym ze moj brzuch po prostu przezywal masakre roku - mama dala mi do wypicia senes (nigdy wiecej tego nie tkne) no bo mialam problemy - jezusie z maryja.... moje jelita wytoczyly ciezka altylerie, czolgami jezdzily caly dzien i myslalam ze jestem w piekle jak do tego wsyzstkiego dolaczyly skurcze macicy. Pokaralo mnie, jak nic.


    Kopcie dziewczyny, zasluzylam.
    Ale jutro bedzie wzorcowo, chocby nie wiem co.

    Obiecuje, ze was odwiedze jutro rano, bo teraz ide pojezdzic kolejne 20km na rowerze i wroce sie uczyc, bo mnie kola czekaja na uczelni i trzeba troche wbic cos do tej pustej mojej lepetyny.


    Eh
    Jestem beznadziejna. Musze sobie sama najlepiej kopa zasadzic w tylek i wziac sie w garsc.

  5. #155
    Lisia Guest

    Domyślnie

    ciastek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze raz uslusze ze jestes beznadziejna to skopie tak ze nie usiadziesz przez miesiac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    pociesze Cie ja przybralam 2,1 kg po obzarstwie swiatecznym i nie zaluje ze jadłam co chcialam i ile chcialam o!!!!!!!!! bylo minelo wazne ze chcesz walczyc

  6. #156
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    Ciastek jestes martwilam sie o Ciebie.

    odkresl to co zle gruba kreska i bierz sie do roboty
    nie jestes beznadziejna i nawet tak nie mow ,zebys przypadkiem w to nie uwierzyla

    chcesz po doopie to prosze

    a teraz usmiechnij sie <przytul>

  7. #157
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    nie jestes beznadziejna!!
    swieta to swieta. staralas sie, nie jadlas kolacji, bralas mniejsze porcje!! super!!
    wez sie kopnij w tylek sama za to, ze źle o sobie myslisz!!

    a jutro piekna dieta
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #158
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaboom

    Wpadlam z rana sie przywitac.
    Humorek mi sie poprawil, dziekuje dziewczyny, jestescie strasznie kochane. Mialam wczoraj zalamke ale od dzisiaj zaczelam walke na nowo i jak narazie idzie mi dobrze (jestem od 2 godzin na nogach - nie ma to jak pozytywna motywacja ) i wiem, ze skonczy sie dobrze.
    Wazenie zapowiadam na po@. Nie chce sie dolowac teraz. Poczekam az sie skonczy.
    A wczoraj skonczylam cwiczyc o 1szej w nocy Zrobilam 22 km i 85 brzuchow, hihi Troszke nozki mnie bola dzisiaj ale wcale nie mocno. :P
    No i nie moge sie doczekac kiedy bede mogla pojsc na basen, bo sie stesknilam za plywaniem...

    Aha, w nadchodzacych dniach moze mnie byc troszki mniej, bo P. wpada z poswietnymi odwiedzinami Ale bede tu zagladac hihi W ogole sam sie tez zarejestrowal i liczy sobie kcal (mam nadzieje ze forum nie podglada, a jesli tak to buziaczek dla niego :*) razem ze mna Smiechowo troszkie.

    Ide pogimnastykowac mozg. Czy co ja tam mam.

    Buziaki kochane laseczki :* :* :*

  9. #159
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    I tak trzymać. Nie załamywać się cisteczkiem. Święta maja swoje prawa
    Pociesz sie nastepne dopiero w grudniu. Ja też w święta dostałam gratis @ i jakoś nie mam odwagi wejść na wagę. Zważę i zmierzę się w przyszły poniedziłek.

    Za basenikiem tez się stęskniłam. I w przyszłą środę też ruszam popływać (a jak się zdenerwuję to może jeszcze w weekend).

  10. #160
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Super, że masz już dobry humor Bo bez tego ani rusz przy odchudzaniu.. Zapominamy już o świętach i zaczynamy walkę od nowa.. Nie ma co się poddawać tylko ruszamy nasz śliczne tyłeczki i tyle

Strona 16 z 24 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •