Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

żeby nie było, że to z zazdrości.....

Pozdrawiam serdecznie

Stonka

a to też pozycja do yogi???... hihihihi
pozdrawiam

JA ZAWSZE SIĘ DENERWUJĘ JAK JESTEM W GÓRACH Z JAKĄŚ WYCIECZKĄ KILKUOSOBOWĄ I WIDZĘ JAK MOJE KOLEŻANKI (NIEKTÓRE) WYBIERAJĄ SIĘ NA CZARNY SZLAK W BUTACH NA OBCASIE TO JEST SPECJALNY RODZAJ STONKI....... STONKA BEZMÓZGA, TURYŚCI SĄ BARDZO UCIĄŻLIWI JA STARAM SIĘ NIE PRZESZKADZAĆ

POZDRAWIAM STONKA JUNIOR

słodkich snów

MIŁEJ NIEDZIELI

Miłego dnia jaduś
dzieki za odwiedzinki

Cześć Jaduś,

W przyszłym tygodniu wybieramy się z Zuzanką na jeden dzień nad morze. Robimy sobie wycieczkę pociągiem i caaały dzień plażowania niezależnie od pogody .
Chłopcy jadą na jakieś lotnicze fiku miku w Radomiu. Załatwili sobie, że będą lecieć jakimś super nowoczesnym samolotem. My za to będziemy słuchać szumu morza i może nam jakaś mewa nasra na głowę.....ale się rozmażyłam

Wiem, że jesteś zapracowana, ale może wyciągniesz rodzinę w tym czasie na spacer po plaży i uda nam się wspólnie jakąś babkę z piasku popełnić.


Pozdrawiam cieplutko

Kaszania

Ps. Wczoraj wiał u nas taki morski wiaterek. Jużchciałam zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że jestem nad morzem, ale postanowiłam się cieszyć tym co mam tu i teraz i okazało się, że też jest przyjemnie.

Witaj Jaduś
no dobra, dobra ... wybrałam dziś dla Ciebie trochę łatwiejszą pozycję yogi, no nie powiesz mi chyba że tak nie potrafisz
w Wawce dziś też wieje dość mocny wiaterek, więc KaszAnia mogłaby znowu sobie pomarzyć, najlepiej żeby przyjechała do mnie na Bielany koło mojego stawu z fontanną hihihi, jak tylko mocniej zawieje, bryza murowana
pozdrawiam gorąco

Czekam na jakiś pierwszy raport z tych solanek. Mam nadzieję, że nic nie piszesz, żeby efekt był bardziej piorunujący.

Jak tak dalej będziesz żyć spotrowo, to w końcu w chodzie przejdziesz na zawodowstwo.

Zyczę, żebyś przy następnym ważenieniu nie mgła uwierzyć, że wskazania języczka może być takie niskie.

Pozdrawia i macham do Ciebie z plaży.

Jaduś, pozdrawiam