Strona 56 z 164 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 1633

Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

  1. #551
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Całuję sobotnio i czekam niecierpliwie

  2. #552
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ScHuDNeSkUtEcZniE
    jadus..wracaj do nas
    no właśnie!

  3. #553
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie skarby moje
    Jest mi głupio, że pamiętacie o mnie, a mnie tu nie ma, ale cóż czynniki wyższe są tego przyczyną, niestety....

    Co do moich elaboratów, jak to określiła Aganna, to ma rację.... mam tendencję do wpadania w słowotok, przepraszam, ale niekiedy tak mam i już

    Wczoraj po południu byłam u moich Rodziców.
    Mama wpadła na pomysł, abyśmy we dwie w przyszły weekend wpadły do Ciechanowa z odwiedzinami u Mamy Siostry. Zapaliłam się do pomysłu bardzo, bo Cioci baaaaardzo dawno nie widziałam i kuzynostwa też, więc przystałam na propozycję od razu, lecz....
    Dziś rano dotarło do mnie jak wyglądam i jak to skomentują Ciocia i kuzyni, którzy, jak pamiętam mieli zdecydowane poglądy co do tłustości człowieka, a w szczgólności kobiet.
    Nie chodzi o to, że nie poradziałbym sobie z ich komentarzami, o nie też potrafię być złośliwo-ironiczna, ale dlaczego przy tak krótkiej wizycie mam sobie psuć humor
    No i teraz kombinuję, jak przekonać Mamę, abyśmy nie jechały do nich.... i chyba posunę się do "kłamstwa" o kłopotach zdrowotnych np. żołądkowych.
    Nie to żart. Nie potrafię kłamać innym (sobie za to tak) ale fakt jest faktem nie chcę do nich jechać teraz, bo nie jestem na to psychicznie gotowa.

    Chyba musiało dojść do takiego drastycznego dla mnie momentu, który wreszcie uzmysłowił mi, co tak naprawdę sama ze sobą zrobiłam.

    Sprawa jest poważna, więc i poważnie do niej podejdę:
    - porozmawiam z Mamą,
    - wprowadzę w życie wszystkie pomyśły z lata ubiegłego roku, gdy tak ambitnie zaczęłam,
    - będę myśleć o sobie pozytywnie,
    - będę ćwiczyć wytrwałość,
    i wtedy, być może latem zabiorę Mamę w odwiedziny do Cioci, bo przy mniejszej nadwadze będzie mi raźniej, poprostu

    Paaaaaaaaaaaaaaaaa

  4. #554
    Guest

    Domyślnie

    hej Jado! ja jestem tu od niedawna ( w przeciwienstwie do Ciebie, gratuluje i jescze nie zdazylam przeczytac calego Twego pamietnika ale jestem w trakcie. jednak korci mnie zyby odpowiedziec Ci z mojego doswiadczenia o takich sytuacjach jak wyjazd do rodziny...
    bo ja tez zawsze sobie powtarzalam, ze nie pojade bo jak na mnie beda patrzec, a tam kuzynostwo takie ladniutkieszczuplutkie, wiadomo... i kilka razy nie pojechalam, ...

    potem nastapilo pewne zdarzenie dzieki ktoremu zrozumialam ze nie warto zrywac znajomosci z bliskimi tylko dlatego, ze mam problem ze swoim calem, ze to ode mnie zalezy jak sie bede czula i dzisiaj zawsze jade do rodzinki, dobrze sie bawie, duzo posmieje (smiech powoduje utrate kalorii!!) i wrecz na takich wyjazdach zawsze cwicze swoja silna wole zeby sie nie skusic... naprawde, dla mnie zmienilo sie wszystko gdy zrozumialam, ze zeby wprowadzic zmiany zywieniowe w zycie nie moge z niego zrezygnowac

    musze dostosowac diete do zycia a nie zycie do diety, ona nie jest na chwile, gdy trace kg, ona juz musi pozostac na zawsze, oczywiscieta prawdziwa...

    tyle chcialam Tobie napisac, mam nadzieje, ze nie bedziesz na mnie za to zla. zycze powodzenia !!!!!!!!!!!!

  5. #555
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jaduś - strasznie się cieszę, że się odezwałaś
    trzymam kciuki za realizację zamierzeń

    Co do słowotoku - jak to nazwałaś, nie zmieniaj tego czasem, j aCię uwielbiam czytać

    Buziaki
    Ula



  6. #556
    Guest

    Domyślnie

    jeszcze chcialam napisac ze dla mnie jest to zdumiewajace, ze Wy wszystkie tak dobrze sie znacie, wspieracie nawzajem, to naprawde niesamoite i jeszcze bardziej teraz sie ciesze ze tu trafilam, !!!!

    mam nadzieje, ze moje skromne zdanie tez wam kiedys pomoze w roznych ciezkich chwilach, ale co tam gadac o smutnych chwilach, cieszmy sie tymi dobrymi!!)

    Jaduś!! 3mam kciuki!! mam nadzieje ze niedlugo przeczytam caly pamietnik

    acha, mam jescze pytanko, jak mozna zrobic sobie ten sliczny wykres z waga? bylam na tej stronce, cos tam pozaznaczalam, skopiowalam jakis kod, ale w sumie to nie wiem, czy mam juz ten wykres czy nie, bardzo bym chciala... z gory dziekuje za takie informacje, pozdrowionka!

  7. #557
    Guest

    Domyślnie

    KOCHANA MAMUŚKO, NIE MOŻESZ MYSLEĆ ŻE TY JESTEŚ Z TYCH KTÓRZY MUSZĄ BYĆ GRUBI NIKT NIE MUSI BO KAŻDY Z NAS JEST KOWALEM WŁASNEGO LOSU SAMA MI TO KIEDYŚ NAPISAŁAŚ................. BĘDZIE DOBRZE JEŚLI W TO UWIERZYSZ A WIARA CZYNI CUDA DAJE SIŁĘ MOTYWACJĘ I WYZWALA W NAS SIŁĘ O KTOREJISTNIENIU NIE MIELIŚMY POJĘCIA TAK BYŁO U MNIE............
    DLA MNIE TEZ NIE LICZY SIĘ TO JAK WYGLĄDASZ JESTEŚ PRZEWSPANIAŁĄ OSOBĄ, CENIĘ TWOJE WNĘTRZE, BO JEST BARDZO BOGATE I CUDOWNE, A INNI NIECH MÓWIĄ CO CHCĄ...........
    JA CI NAPISZE TAK RÓB TO CO KOCHASZ I TO CO SPRAWIA CI PRZYJEMNOŚĆ, A JEŚLI JUŻ TO NA WAGĘ UWAŻAJ DLA SWOJEGO ZDROWIA I TYLE WIESZ O CO MI CHODZI NIESTETY JA NIE UMIEM TEGO TAK DOBRZE WYRAZIĆ SŁOWAMI JAK TY CIESZĘ SIĘ ZE JESTEŚ
    CO DO ZABIEGÓW U KOSMETYCZKI TO WIDZE ŻE BARDZO CIĘ RELAKSUJĄ I DOBRZE JAKIEŚ PRZYJEMNOŚCI Z ZYCIA TRZA MIEĆ
    JATAM BARDZO LUBIĘ TWÓJ SŁOWOTOK ZRESZTĄ ZAWSZE JEST ON BARDZO INTELIGENTNY A I ŚMIECHU PRZY NIM CO NIEMIARA SIĘ ZDARZA ŻE JEST JA TO TYLKO PROSTYMI SŁOWAMI
    WIDZĘ ŻE TA WIZJA WYJAZDU PODZIAŁAŁA NA CIEBIE CONAJMNIEJ JAK TERAPIA SZOKOWA MOŻE TO I DOBRZE ZOBACZYMY CO Z TEGO WYJDZIE MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTKIE ZAMIERZENIA ZREALIZUJESZ TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI
    JESZCZE SŁOWO DO MALWINY: NIE TYLKO SIĘ ZNAMY ALE JESZCZE TWORZYMY WIELKĄ RODZINĘ



  8. #558
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj jado :P
    Ja też zawsze boje się reakcji rodzinki mojego męża a szczególnie jego cioci która przyjeżdża raz do roku na święta z Niemiec.
    Więc wiem jak się czujesz , zawsze udaje mi się jakoś obejść te wizyty albo zminimalizować
    Będzie dobrze zobaczysz !!!

  9. #559
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Jadus!!

    Ale , chyba jednak troche przesadzasz. Widzialam cie i uwierz mi, nie wygladasz tak zle jak sama o sobie myslisz A jezeli ciotka jest taka zlosliwa , to rzeczywiscie lepiej odsunac wizyte na inne czasy , bo tacy ludzie moga troche zdolowac . Obiecalam znalezc cos dla nas , jakies zajecia ruchowe, ale dopadly mnie chorobska . Teraz mam faze zimowa , czyli wstret do opuszczania domu chociaz na sekundke. Ale to minie

    Daj sie " widziec" czesciej !!

    Papa!!

  10. #560
    Guest

    Domyślnie

    ŻYCZĘ MIŁEJ NOCY MAM NADZIEJĘ ZE JUŻ SIĘ TAK NIE PRZEJMUJESZ............


Strona 56 z 164 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •