-
Jaduś- widzę,że wpadłaś w jakieś straszne kompleksy.
Nie dbaj o to co inni powiedzą , pokochaj się taką jaką jesteś a jesteś wspaniałą , mądrą i kulturalną osóbką i to się liczy a z tym wyglądem to chyba przesadzasz.
Z naszymi kilogramami musimy walczyć to prawda ale nie można z tego powodu unikać
ludzi , tym bardziej rodziny a skąd wiesz jak oni teraz wyglądają , może będziesz zaskoczona.
Wiem, wymądrzam się, Ty tak zrobisz co będziesz uważała za słuszne.
Lubię Cię i dlatego tak sobie pozwalam.
Dobranoc Jaduś Pa pa
-
ZGADZAM SIĘ Z DORFĄ W 200%
-
Justynko! widzę ze jestescie dla siebie wielka rodzina i widze rowniez ze to wam bardzo pomaga! I to jest piekne! I dla mnie piekne jest to ze ja mam taka rodzine, ktora nic zlosliwego mi nie powie, tylko jesli cos sie zlego dzieje. Np moja ukochana mama, ktora najpierw zauwazy, ze przytylam a potem powie, ze mi pomoze schudnac i pomoze uwierzyc ze to dla mojego dobra.
Zycze wszystkim tak ukochanej mamy!!! I takiej calej rodzinki! A gdy sie zle z nimi czujemy, to powinnismy unikac takich osob, i dac im do zrozumienia, ze nie chcemy przebywac w ich towarzystwie. Tak mysle,
pozdrawiam Jaduś kochaną bo pierwszą))))
-
Witaj Jaduś kochana ...
no jesteś wreszcie ...
nie wiem jak inni, ale ja tam stęskniłam się za tymi Twoimi słowotokami i już ...
uwielbiam czytać Twoje posty, są takie ciekawe i napisane z polotem... od razu widać że się ma do czynienia z humanistką... tylko mi nie pisz, że jesteś ekonomistą czy kimś takim, bo nie uwierzę ...
a co do odchudzania, to Justyś ładnie to określiła: kowalem swego szczęścia każdy bywa sam ...
nie jest ważne jak wyglądasz, ale jeśli Twój wygląd Ci przeszkadza to walcz dziewczyno ... trzymam za Ciebie mocno kciuki, bo rozumiem Twoje rozterki aż za dobrze...
zresztą nie ja jedna tu Cię tak dobrze rozumiem, wspieramy się nawzajem i to daje nam dużo siły do walki ...
a wiesz, ja bym tam pojechała jednak do tej cioci, bo ja wychodzę z założenia że: "niech się wstydzi ten kto widzi" ... wyobraź sobie mnie jadącą w zeszłym roku na rowerze, 91kg żywej wagi przy 158 cm... a ja sobie jeździłam i miałam w nosie że się gapią...
co nie znaczy, że nie wolałabym żeby się gapili na mnie z zupełnie innych pobudek niż zdziwienie pomieszane z ciekawością ...
pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia
-
MAM NADZIEJĘ ZE WSZYSTKO U CIEBIE JEST WPORZĄDKU I ŻE JESTEŚ SZCZĘŚLIWA............
-
Pozdrawiam i życzę miłej nocki !!!
-
WITAM SERDECZNIE W NOWYM PIĘKNYM DNIU (MAM NADZIEJĘ BO ZA OKNEM CIEMNO JESZCZE JAK W DUP***) MAM NADZIEJĘ ZE WPADNIESZ CHOCIAZ NA CHWILĘ I SKROBNIESZ KILKA ZDAŃ................
-
Witaj Jaduś ...
i znowu jesteś taka zapracowana ...
ale my i tak tu na Ciebie poczekamy, nie myśl sobie ...
pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki