A tam rozmowa odrazu, poszłam popytać się co i jak, ale bez jakiś szaleństw, teraz musze skupić się na pisaniu pracy licencjackiej no i daje całkiem dochodowe korepetycje .
Jak dieta - powiem wam, że całkiem ok. Nie wiem, czy to dzięki wam, ale chyba zaczynam wychodzić na prostą! Wiadomo, że moja dieta to nie jest jakaś strasznie restrykcyjna (bo w końcu zjadam 2tys. kcal!!) ale przynajmniej tyć nie będe - to jest pierwszy krok.
Dziękuje wam wszystkim!!!!
Zakładki