-
Wracaj kochana! Mam nadzieję, że to tylko brak czasu. Nawet jeśli z dietą coś nie tak, to wracaj do nas szybciutko, razem zawsze raźniej
Buziaki!
-
Mam nadzieję, że u Ciebie dobrze, dietka trwa i się nie dajesz. Skoro z pizzą wygrałas, to znaczy, że masz silną wolę i będzie dobrze
Pozdrawiam!
-
Hop hop!
Gdzie się nam zgubiłaś? no wróć, bo pusto tak jakoś bez Ciebie...
Pozdrawiam ciepło!
-
Witaj
Fajnie znowu tu zagościć
Niestety efekt jojo to demon nad demonami
Ale damy radę! Ważne, żeby znowu się wziąć w garść!
Damy radę!
Pozdrawiam
-
Jestem już moje kochane
dużo się działo, dietka poszła w las, więc wolę nie wchodzić na wagę. Najważniejsze, że wróciłam na dobrą drogę, prowadzącą do sukcesu i szczęścia
W skrócie, to część egzaminów za mną, ale jeszcze zostały 3 (w tym jedna poprawka), więc w sumie powinnam się uczyć, ale nie mogłam sobie odmówić pojawienia się tutaj....
reaktywowałam swoje prawko, mam nadzieje, że za 5 razem zdam! trzymajcie kciuki 9 lipca o 8.00 ! nie to, że nie umiem jeździć, tylko za 3 razy palnęłam gafę, a 4 razem na egzamin w ogóle nie pojechałam...zdałam bym za pierwszym, ale "oczywiście" zgrywałam luzaka i to się na mnie odegrało. a potem szło coraz gorzej :]
Dzisiaj bardzo pozytywny dzień, przede wszystkim wierzę w swój sukces i mam już za sobą poranne 1,5 godzinne pedałowanie i 10 min rozciągania... wypiłam już 2 L wody, zrobiłam peeling całego ciałka i nasmarowałam się balsamami, uda posmarowałam EVELINE chłodzącym, a brzuch tym czerwonym rozgrzewającym i nie wiem co byłogorsze, marznięcie, że schowałam się pod kołdrę czy grzanie, że aż szło się zadrapać "co najmniej" na śmierć
dziękuje, że mnie odwiedzacie pomimo moich ciągłych nieobecności.
Zaraz w międzyczasie wyjmę sobie rybkę z zamrażalki na obiadek, zrobię ją w piekarniku z ziołami i dodam surówkę z pomidorów i cebulki
a zjadłam już activę i 2 wafle ryżowe (184) + 4 truskawki (ale to groszowe sprawy;p)
AmmyLee dzięki za odwiedziny kochana, nawet nie wiesz jak mi miło, po tym jak wracam i widzę, że ktoś tu na mnie czeka
lili213 pizze pokonałam, ale pokusa przyszła drugiego dnia w formie mojej mamy, która cały czas chodziła za mną i pytała czy może coś zjem, bo "nie wolno tak mało jeść". No oki, ale dlaczego proponuje mi same kaloryczne rzeczy, więc się po n-tym razie złamałam i zjadłam :-/
Smieszka1990 oj jak bardzo bym chciała, żeby te słowa okazały się rzeczywistością i nie stałabym się w najbliższym czasie żadną ofiarą kalorycznych grzechów :]
Cauchy do pasty jajecznej dodaje jeszcze łyżkę jogurtu naturalnego, żeby wszystko było jednolitą masą, jajka kroisz w kostkę
z rowerkiem się przeprosiłam...mieliśmy dziś 1,5 godzinny romans
monique dziękuje za podnoszącego na duchu posta, wiem, że faceci takich nie lubią, w sumie mało osób lubi spędzać swój wolny czas w towarzystwie osób zakompleksionych, wciąż narzekających, ale ja taka nie jestem w kontaktach z ludźmi...ale mam przed nimi lęk, boję się odrzucenia i wyśmiania, ta bariera jest niesamowicie trudna, żeby od razu przestać się przejmować, kilogramy odbierają mi pewność siebie....ale każdego dnia staram się to zmienić.
Przyglądam też się swojej kuzynce, owszem jest szczupła, ale z buźki jest przeciętna, po prostu jej sposób zachowania tworzy wokół niej aurę pewności siebie. myślę, że posiada też pewność własnej atrakcyjności.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie pozytywne zmiany
aneta123 dzięki kochana :*
Lecę was poodwiedzać, póki jeszcze nie mam wyrzutów sumienia, że tu siedzę a powinnam się uczyć
buziaki dziewczynki :*
-
Fajnie, że jesteś znowu z nami
-
No, grunt że do dietkowej drogi wróciłaś i że nareszcie na forum zajrzałaś
Oczywiście za prawko kciukasy trzymane będą, ale mam nadzieję, że jeszcze do czasu egzaminu nie raz nas odwiedzisz
Pozdrawiam ciepło!
-
Super, że wróciłaś . No i to rowerowanie - bardzo ładnie, byleby tylko nie był to jednorazowy zryw! Okeeej?
I już nam nie znikaj, tylko grzecznie dietkuj i chudnij, bo śliczna jesteś i zasługujesz, żeby się pozbyć tych głupich kilogramów i zamienić je w pewność siebie. Ot co.
Będę oczywiście trzymać kciuki za prawko, no i za egzaminy
Buziaki, C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Jupi wróciłaś
spokojnie dojdziemy do formy i normy
ważne by humor dopisuywał! reszta zalezy tylko od Ciebie
buziaki fajnie,że ejsteś znowu z nami!
-
Cześć dziewczynki :*
2 dzień dietkowy mogę uznać za udany, aczkolwiek, mam problem by dobić do 1000 kcal :-/
dziś delektowałam się:
truskawki 776g = 32x776=248,32kcal
guma do żucia (kiedyś obliczyłam, że 7 kcal przypada na jeden listek )
activa do picia = 87x200ml = 174 kcal
łosoś wędzony (dobry był ) ok 120 g = 164x120g=194.4 kcal
szklanka soku tarczyn multivitamina 48x250ml = 120kcal
razem: 743,72
mało, oj mało...
mało też dziś wypiłam i nie jeździłam na rowerku
ale może pojeżdżę przed snem, za to było poranne balsamowanie
i kupiłam sobie w tesco bluzeczkę przecenioną o 50%
za to nic nie umiem prawie na jutrzejszy egzamin :-/
no i wlazałam wczoraj na wagę wieczorem (111,4) :-/
wróciło, ale jeśli będę wytrwała to pójdzie i nie wróci
ah weźcie ją gdzieś zakopcie, ale zamknijcie i wyrzućcie klucz
liebe86, Cauchy, AmmyLee, Ivett dzięki, że jesteście
Postanowiłam się do was trochę po uśmiechać w tej nowej bluzce....
ja nie chcę takiej okrągłej buzi , oddam za friko
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
PS. oh ten naćpany patrzeniem na smaczne jedzonko rodzinki wzrok...
tudzież leniwe oczko paris hilton
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki