Madzieńko ciesze się, że jesteś już spowrotem z nami i masz nowe siły do walki
ja również nigdy nie czułam się akceptowana przez moje szkolne i nie-szkolne otoczenie.. jak zaakceptowałam siebie to poczułam się lepiej to, że się zaakceptowałam nie oznacza tego, że pogodziłam się z tym jak wyglądam.. po prostu doszłam do wniosku, że waga nie może mi ograniczać życia a ciuszki? no faktycznie, nie jest łatwo znaleźć coś to nie przypomina worka po ziemniakach i nie jest czarne albo szare.. ale da się tak jak Kasikowa zauważyła.. na allegro ważne tylko, żeby umówić się na wymiane jakby coś nie pasowało i gitarka gra
3mam kciuki za 'nowe życie' i przeogromnie gratuluję zgubionych kilosków
buziakii ;***
Zakładki