Zaszefiają te spoty
czekam na zmiane twojego suwaczka.. pchaj go szybko w prawo! i smigiem do 7!! zapraszam!
buziloe
Zaszefiają te spoty
czekam na zmiane twojego suwaczka.. pchaj go szybko w prawo! i smigiem do 7!! zapraszam!
buziloe
no i nie jadłam rybki, nie mial kto zrobić a ja cały dzień na budowie...
musiałam obejść się smakiem...
te foty, wszyscy twierdzą że cukier jest be a tu nagle czy nie przesadzamy...
to tak jak jakiś czas temu było że mleko jest dla cielaków, nie dla ludzi...
taki mętlik w głowach ludziom robią...
dobrej nocki...
nie no ja myślę, że te zdjęcia mają tylko przypomnieć o tym, że cukier niesie jakieś zagrożenia i warto się nad tym zastanowić.
ha! waga dzisiaj 83 hurra! suwak w ruch jeszce tylko 3 kg i dotrę do siódemek kurcze, fajnie by było na dzień dziecka mieć już 7 z przodu, ale co ma być to będzie to teraz buarana i potuptać, potem jeszcze wpadnę
miłego dnia wszystkim
Ja już widzę te Twoje siódemeczki Już nie mogę się doczekać kiedy oddasz bałwanki
a komu mam je oddać? :P Ty chyba nie chcesz :P
coś mnie leń jakiś bierze w tej chwili, jakaś się słaba czuję i się boję trochę co to z tą moją dietą będzie. mam okropną ochotę coś zjeść, cokolwiek normalnego dieta mnie powstrzymuje, już troszkę schudłam, więc to nie brak sukcesów mnie demotywuje. ale z drugiej strony trochę się boję, czy nie przesadzę znowu z dietą, rok temu przesadziłam, jadłam tak jak teraz 1000-1200kcal i kilka razy w tygodniu byłam na aerobiku, czasem nawet dwa razy dziennie i potem mocno mi się to odbiło na zdrowiu, miałam poważne problemy, częściowo wynikające z przypadku, ale ja też podejrzewam, że częściowo wynikały z wyniszczenia organizmu, trochę za późno to zrozumiałam.
no i gratuluję zmiany suwaczka!!!!! i nie daj się normalnemu żarciu!!!! buziole
pomiary na dziś:
cyc: 100
talia: 83
biodra: 109
udo: 65,5
łydka: 44
no 1cm w pasie i 2 cm w biodrach ha! normalnie chudłam szybko z brzucha a reszta powolutku ciągnęła się z tyłu, ale teraz pewnie dzięki biegom z tyłka też leci
wczoraj dałam się ponieść swojej słabości, kupiłam sobie słoiczek konfitury z płatków róży, całe szczęście panuję nad własnym łakomstwem i zjadłam może łyżeczkę do kawy, więc mi nie zaszkodzi, ale trochę się boję, że w gorszej chwili nie zapanuję nad sobą i wciągnę cały słoiczek i będzie źle muszę się trzymać...
miłej niedzieli wszystkim!
Zakładki