nadal cicho wszędzie, głucho wszędzie...
wracaj!!!
Kurcze. Co ta sesja robi z biednymi student(k)ami informatyki
Wracaj kochana, nawet jeśli nie jest dietkowo, to jednak warto czasami wpaść, toż to najlepsza motywacja, by było dobrze.
Buziaki!
ugh, przepraszam, że mnie nie było, ale sesja tak dała do wiwatu, że nie wiem w co ręce włożyć i jeszcze tydzień męki około mi został, także na razie się odzywać nie będę
na temat tego co aktualnie jem to nie powiem ani słowa, bo mi wstyd.
plany na wakacje są bardzo ambitne, oby tylko udało się je zrealizować, bo ja to niestety taka zazwyczaj jestem, że się do każdego pomysły zapalam, a potem odkładam go na półkę, jak już przyjdzie co do czego
a teraz plan jest taki:
od poniedziałku 30 czerwca do środy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], a zaraz po niej taka dieta, a potem standardowo 1000-1200kcal. oczywiście do tego biegi co najmniej raz dziennie po 30 minut (najlepiej dwa razy dziennie, ale też nie więcej) i ćwiczenia z hula-hopem i może jeszcze coś, ale to się pomyśli. i do tego jeszcze spa, czyli mam zamiar sobie zaaplikować naturalne zabiegi upiększające, tzn np maseczki z glinki (zamówiłam sobie dużą pakę) i ogórków i tego typu inne zabawy, ale z naturalnych składników (jak znacie jakieś fajne przepisy to dajcie znać).
wracam szybko do nauki, bo jutro potężny egzamin
pozdrawiam i przepraszam, że do was nie wpadnę
Dobrze, że jesteś Wiadomo, że sesja na człowieka żadko dobrze wpływa, więc naprawdę nie ma się czym przejmować A że plany ambitne to jeszcze lepiej - pewnie mnie też zmotywują do podjęcia większego wysiłku
Trzymam kciuki za sesji cd. U mnie ostatni egzam 25, a jeszcze po nim oddawanie projektu...
Pozdrawiam ciepło!
Hop hop!
Wróciłabyś już, nudno tu na Twym wątku bez Ciebie
Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, że sesja pozytywna
gdzie jesteś!!?!?!?
już prawie skończyłam, jeszcze (oby) tylko dzisiaj i zostanie mi tylko czekanie na wyniki jednego egzaminu, który na pewno zdałam, bo dosyć dobrze mi poszedł (tak myślę obym się nie myliła)
trzymajcie dzisiaj kciuki, bo mam oddanie projektu i ustną poprawkę egzaminu
w końcu długo wyczekiwane wakacje
w sumie jeszcze czekam na wynik jednego egzaminu ciągle, ale na pewno zaliczyłam, więc tylko wpis i się wyprowadzam, teraz jestem właśnie w szale sprzątania i pakowania się, bo jutro moi rodzicie jadą tam na wieś i chcę, żeby zabrali wszystkie te moje rzeczy, których nie będę już tu potrzebowała, ale chcę je mieć tam (m.in. wagę i hula-hop)
odezwę się jeszcze później
pa
Zakładki