Strona 13 z 25 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 245

Wątek: geek na diecie //aktualnie wieśniara na diecie ;)

  1. #121
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    znam to tak trochę, bo mam młodszego dużo brata i jakieś dwa lata temu zostałam w domu zatrudniona jako opiekunka i musiałam miesiąc siedzieć z bratem i kuzynem, gotować obiady i w ogóle domem się zajmować :P

    a dzisiaj nagrzeszyłam, wszystko wyszło nie tak, jak powinno, od rana do 15 dwa małe jogurty i kawa z mlekiem i cukrem z automatu, a potem w sklepie łosoś tak na mnie patrzył i kupiłam sobie dwa kawałki (jakbym kupiła jeden to by nie było tak źle) i zrobiłam je sobie na grillu i objadłam sie, jak bąk, bo do tego jeszcze dwie nieduże kromki ciemnego chleba
    nawet liczyć nie będę pocieszam się tylko, że może i za dużo zjadłam, ale przynajmniej zdrowe jedzonko było, ale przesadziłam z tymi dwoma kawałkami i chlebkiem, jeden kawałek i jedna kromeczka i też bym sie najadła, a kalorii by było dwa razy mniej nic dziwnego, że waga stoi, jak ja takie numery robię

  2. #122
    Awatar aneta123
    aneta123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Posty
    86

    Domyślnie

    eee... tam, wcale nie tak dużo...
    i nie smażone tylko na grillu...
    i ciemny chlebek... nie jest tak źle!

    jakbyś napisała że pochłonęłaś np dwie czekolady to bym nakrzyczała...
    Najwyższa waga 23.09.2013
    I cel - dwie cyferki na wadze

  3. #123
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    policzyłam ile na obiad zjadłam:
    sam łosoś 250g (okropnie dużo ) to 440 kcal,
    około łyżka oliwy to 90kcal
    jogurt na sos czosnkowy - 50kcal
    to już jest 600 czyli połowa dziennego limitu
    do tego chleb to pewnie ze 200kcal
    za dużo! za dużo! za dużo!

    dzisiaj to nawet nie wiem, pewnie gdzieś w okolicach limitu, ale mi sie liczyć nie chce, a poza tym jadłam co mi w ręce wpadło, więc niezdrowo i nie biegałam dzisiaj, ale jutro pójdę bo mam wolne

    a waga stoi

  4. #124
    solvinoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Kędzierzyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jutro pobiegasz i waga w końcu ruszy
    I wcale tak wiele nie zjadłaś.
    Ja wczoraj strzeliłam totalną głupotę na imprezie urodzinowej szwagra. Postanowiłam zjeść tylko jeden kawałek ciasta i zjadłam. Chociaż mnie korciło nie ruszyłam innych ciast (a było w czym przebierać), za to skubałam winogrona. I naskubałam ich chyba z pół kilograma. I dzisiaj pół dnia brzuch mnie bolał, wzdęcie jakbym balon połknęła, poprostu masakra
    Więc na martw się łososiem, bo przynajmniej zdrowy był. I lepszy niż wuzetka z winogronami

  5. #125
    Awatar aneta123
    aneta123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Posty
    86

    Domyślnie

    niech se stoi ta waga jak lubi a Ty rób swoje...

    tak mi narobiłaś smaka tym łososiem że i ja chyba dziś jakąś rybkę zjem...

    i nie obijać mi się tu, biegiem do biegania!
    Najwyższa waga 23.09.2013
    I cel - dwie cyferki na wadze

  6. #126
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ha! waga pokazałą w końcu 83,5kg ale jeszcze z przesuwaniem suwaczka poczekam do jutra, jeśli jutro znowu będzie poniże 84 to zaznaczę

    solvinoo oj winogrona, ja już znam te diabły wcielone i wiem, że ani owocka nie można zjeść, bo to wciąga, a kaloryczne są okropnie, innych owoców nie mieli?

    aneta123 rybki dobre są i zdrowe, jeśli się je je z umiarem, więc polecam (tylko właśnie ten umiar...) pójdę dzisiaj pobiegać na pewno, bo mam czas

    w ogóle to zbudziłam się przed chwleczką dopiero, półtorej godziny temu minęła moja standardowa pora śniadania :P nie zdarza mi się tak długo spać, ale nawet się domyślam skąd to wynikło teraz, nie wypiłam wczoraj po południu guarany, a to jakimś cudem spowodowało, że mniej wydajnie spałam i dlatego dłużej, po guaranie sypiam jakieś 7 godzin, a nie 10, tak jak dzisiaj :P

    no właśnie idę po guaranę i śniadanko

    miłego dnia wszystkim życzę

  7. #127
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    znalazłam kolejną ciekawą akcję społeczną dotyczącą odżywiania


    podpis na zdjęciach:
    Czy nie przesadzamy z reakcją nazagrożenia związane z cukrem? Dowiedz sie więcej o cukrze na sugarontheweb.com

  8. #128
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Ktoś ma na prawdę ciekawe pomysły na kampanie reklamowe

    A za mną ciągle jakieś grillowane rzeczy chodzą, więc rozumiem łososia

  9. #129
    solvinoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2008
    Mieszka w
    Kędzierzyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Malafrena mieli inne owocki. Ale winogrona stały najbliżej

  10. #130
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to nieładnie :P
    dzisiejsze biegi zaliczone, krótko, ale zawsze coś a teraz spadam ugotować sobie zupkę

Strona 13 z 25 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •