Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 83

Wątek: Candy sie odchudza :D foto str.8

  1. #41
    Awatar CandyKiller
    CandyKiller jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2008
    Posty
    9

    Domyślnie

    Witam piatkowo..ja juz po sniadanku..standardowo mleko z platkami jedyny sposob zebym nie zlapala za bulke zadna hehe pozniej jedziemy na zakupy ..moze wkoncu uda sie kupic lustrzanke cyfrowa...bo fajne promocje sa
    i chyba dzisiaj sie skupie na jakis owocach bo tak mi ciezko jakos bylo wczoraj a wcale duzo nie zjadlam...
    a nie..jeszcze mam bobik wiec sobie ugotuje niedlugo

    Mam nadzieje ze trzymacie sie dzielnie :*

  2. #42
    bozena Guest

    Domyślnie

    Jak smakuje bób - wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie jadłam.Smaczny jest ? I jak go jesz - w sałatkach czy jako samodzielne danie ?

    Udanego weekendu życzę


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #43
    Jesi Guest

    Domyślnie

    No to czekam na zdjęcia zrobione nowym aparatem

    Bożenko bób ugotowany w lekko słonej wodzie i polany stopinym masełkiem...mmmm..miodzio Ale z racji diety dla nas masło zakazane. Sam ugotowany, cieplutki też jest dobry. Tylko skórek się nie je

    Pozdrawiam Candy !!!

  4. #44
    Awatar CandyKiller
    CandyKiller jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2008
    Posty
    9

    Domyślnie

    Bozena..grzeszysz!! jak mozna nie jesc bobu??:P hehe
    ja tam go zawsze jem tylko z wody bez maslapyyyszota
    No po aparat nie pojechalismy..pewnie jutro skoczymy,alez mnie ten moj chlop drazni ta swoja zmiana planow nagla grrrrr.
    Pozdrawiam :*

  5. #45
    Awatar agamawi
    agamawi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2008
    Posty
    106

    Domyślnie

    bób uwielbiam. chyba jutro się w niego zaopatrzę. ładnie ci to dietkowanie idzie, podziwiam i też tak chcę

    pozdrawiam piątkowo-sobotnio

  6. #46
    Awatar CandyKiller
    CandyKiller jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2008
    Posty
    9

    Domyślnie

    witam dziewczyny jak tam weekendowe odchudzanie
    my wczoraj bylismy w zaragozie na zakupach i caly dzien praktycznie nic nie jadlam..wrocilismy i sobie nalozylam salatki jarzynowej..troche zjadlam i pelna bylamupaly sie zaczynaja u nas i sie nie chce tak jesc co mnie cieszy bo moze poj apetyt sie uspokoia poza tym to calkiem niezle sie czuje..w lodowce lezy pelno czekolad i sie do mnie usmiecha aleee nie ma tak dobrze..zeby trafic do moich ust najpierw trzeba sie pozbyc kilku kilogramow

    buzkiii

  7. #47
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Dużo ludzi tak ma , że w upały tracą apetyt. ALE NIE JA Szkoda. Latem miałam zawsze zadatki na przybieranie na wadze Jest gorąco, nie chce się ruszać, a letnie frykasy nie dają żyć Tak już mam

  8. #48
    Awatar CandyKiller
    CandyKiller jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2008
    Posty
    9

    Domyślnie

    hehhe no latem to wieczory sa zludne takie..w moim przypadku..sie wyjdzie ze znajomymi..piwko jakies to po piwku chce sie jesc to pizza jakasno ale w hiszpanii pizzy nie maja jak juz to mrozone paskudztwo :P
    Jesi Ty juz wystarczajaco dobrze wygladasz wiec czasem na jakies pysznosci mozesz sobie pozwolic

  9. #49
    Qulka87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej!
    no przeczytalam o "zaragozie" i od razu pomyslalam ze pomieszkujesz sobie w Hiszpanii To to samo co Saragossa po polsku prawda? Bo jezeli tak to bylam tam pare lat do tylu przejazdem (tzn na zwiedzanie) i piekne to jest miejsce, strasznie mi sie wtedy podobalo wiec fajnie masz, ze w takim urokliwym miejscu mieszkasz. No i cieplo, zim nie ma I owocow duuuzo

    Dziekuje za wspierajaco-mobilizujacy wpis, trzymam kciuki za Ciebie

  10. #50
    Awatar CandyKiller
    CandyKiller jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2008
    Posty
    9

    Domyślnie

    Tak qlko..zaragozza to to samo co po naszemu fonetyczna saragosamieszkam troche dalej bo ok 1,5 2h samochodem.blisko w pireneje..nad morze tez troche ponad godzinke a miescina przyjemna
    co do tego ciepla to bys sie zdziwila..wy sie w Polsce grzejecie a my tu marzniemy:P choc jak przygrzeje to niewiadomo co ze soba zrobic heheale poki co wiecej deszczu co sami hiszpanie mowia ze dawno czegos takiego nie bylo..bynajmniej oni nie pamietaja zeby w czerwcu czy maju tyle padalo i bylo tak zimnoale lipiec i sierpien to temp.ponizej 40 nie schodzi...dobry klimat do wypalania tluszczu hehe lezysz i sie pocisz:Pale poki co pogoda sprzyjajaca tyciu:P



    a swoja droga jak tak pomyslalam ze chce 62 kilo wazyc to troche mna wzdrgnelo...bo moja tesciowa wazy 63 jest nizsza ode mnie a normalnie ma nozki jak patyczki i w ogole jakas taka..fakt ze brzuch ma troche wydety ale taka uroda wiecie nozki patyczki zero wciecia w talii zero tylka i brzuch no co poradzic..ja tak nie mam ale jak ona taka chuda przy tych 63 to ja juz widze siebie:P

Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •