Strona 7 z 43 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 427

Wątek: Back on track!

  1. #61
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Gratuluje spadku wagi i powodzenia na egzaminie

  2. #62
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Gratuluję spadku wagi i trzymam mocno kciuki za wyniki!
    A było 119 kg ...


  3. #63
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    brawo brawo brawo

    jak poszło?
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  4. #64
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam sobotnio

    Egzamin zdałam na 5 . Git.

    Wczoraj wsiadłam jeszcze jednak na rower, o 22ej.. przejechałam półtorej godziny i uznałam, że starczy, bo jeszcze się wykąpać trzeba, a przecież muszę rano wstać i podziobać jeszcze.

    Dzisiaj z jedzeniem znów było marnie, rano zjadłam 200kcal, przed wyjściem 130kcal, na uczelni 140kcal - czyli razem mam 470kcal. Oczywiście musiało się przedłużyć, czego nie przewidziałam i nie miałam ze sobą nic więcej do wszamania. A wróciłam dopiero teraz. Właśnie sobie grzeję kaszę z warzywami i do tego chyba zrobię dwa jajka sadzone - byłaby to masakryczna jak na jeden posiłek ilość 335+200kcal, ale w sumie z poprzednimi dałoby tysiąc.. no i się waham co zrobić - wszamać tyle naraz, czy zjeść dzisiaj mniej? Nieeee wieeeem. A brzuszek burczy i się domaga.

    Dopiero co wróciłam, więc na razie wszamam, odpocznę chwilę, a potem jeszcze chciałam wskoczyć na rower.. niemniej postaram się Was jeszcze dzisiaj odwiedzić.

    Dziękuję za Wasze odwiedziny i gratulacje i trzymanie kciuków, poskutkowało

    Buziole, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  5. #65
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    pięknie dietkujesz!!! i ćwiczysz!!! kiloski polecą ,ALE 1000 MUSI BYĆ!!!!
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  6. #66
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj oj.... troche nagany się należy za to nierównomierne rozłożenie kalorii w ciągu dnia, ale wierze że jutro będzie lepiej

    SŁODKICH SNÓW

  7. #67
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Dzień dobry

    Wiem, wiem, macie rację, niedobrze tak nierówno jeść, ale nie robiłam tego celowo, tak po prostu wyszło. Jak mam czas, żeby odpowiednio zorganizować jedzenie, to jest ok. A te dni były właśnie takie marne, jeśli chodzi o czas .

    Wczoraj wieczorem jeszcze wyciągnęłam Mamę na zakupy (takie cotygodniowe jedzeniowe) i kupiłam sobie trochę rzeczy. Pyszny zestaw herbat zielonych Teekane, mniam, zapas Bakusiów, serków wiejskich, mlek Łaciate i puszek z warzywami i mrożonek, i dużo warzyw i owocków różnych . I oczywiście uzupełniłam moje zasoby balsamów - bo się okazało, że połowa jest przeterminowana, więc poszły do śmieci. No więc wzbogaciłam się o Dove Silk Body, Lirene i dwa balsamy Sorayi. Zobaczymy co z tego będzie.
    Nie miałam już siły na rowerowanie, pogadałam tylko z lubym, wykąpałam się i padłam. No trudno, wczoraj miałam trochę stresu i ciężkie zakupy do domu dotaszczyłam, więc się rozgrzeszam.

    A od dłuższego czasu chodzą za mną dwie rzeczy - świeżo wyciskany sok z pomarańczy i.. parówka . Sok właśnie przed chwilą sobie zrobiłam i wypiłam, był pyszny więc dzisiaj pierwsze 70kcal mogę dopisać. A z tą parówką to nie wiem jak będzie, kupiłam moje ulubione (parówki z indyka z serem..), jedna ma 110kcal. Jak będę ładnie dietować przez kilka dni to może sobie jedną zjem w nagrodę . Poza tym nie jem wiele mięsa, więc w sumie od czasu do czasu chyba i parówę mogę, nie?

    I zrobiłam sobie wczoraj wieczorem sałatkę na dzisiaj - groszek, kukurydza, kiełki fasoli mung i trzy papryki - czerwona, zielona i pomarańczowa. Pachnie super, już się nie mogę doczekać . No ale zjem ją dopiero na drugie śniadanie, bo na śniadanko poza sokiem będą jakieś owocki (morele sobie kupiłam i melony, mniam), ale to po rowerowaniu.

    No właśnie, bo teraz wypijam właśnie herbatki wspomagające spalanie kalorii i wskakuje na godzinną sesję z rowerem. Potem kąpiel, balsamowanie, śniadanko, na chwilę zajrzę do Was, a potem doooo nauuuukiiiiiii BLE.

    Buziaki i miłej niedzieli dla Wszystkich
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  8. #68
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    łohohoho, piękne zakupki

    co do parówek, to ja bardzo lubię i jem je

    a do sałatki dodajesz jakis majonez, albo jogurt?

    ehhh, do nauki

    papa!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  9. #69
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    No no gratuluje 5 A niby nic się nie uczyłaś

    Fakt mało tych kalorii, ale wszystko będzie ok byle by się to nie działo codziennie A myślę, że na paróweczkę możesz sobie pozwolić, chociaż dla mnie to takie mięso nie mięso i wolę nie wiedzieć z czego to jest zrobione Miłej niedzieli

  10. #70
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    no to czekam na opinie o balsamach!! zabieram sie wreszcie do systematycznego smarowania ...a jest co masowac , więc mozna poszaleć z rodzajami

    zakupy udane i bardzo podobne do zawartości mojego koszyka

    co do parówek kupuję lidlowsie light, maja mięsny smak i się tak nie kurczą
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

Strona 7 z 43 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •