Wątek: Zaczynam. Do zrzucenia 69 kg!!

Hej dziewczynki i chlopcy!
Postanowilam pisac znowu tu czesto, bo ostatnio nie pisalam i jadlam jak prosiak. Wczesniej strasznie pomagalo mi zagladanie tu, latwiej bylo trzymac sie diety wiec oto jestem Po ostatnich 4 dniach nienormalnego obzarstwa, wczoraj trzymalam sie pieknie mojej dietki i dzis moj zoladek jest cudownie lekki i nie mam juz w nim tego okropnego kamienia. Obiecuje, ze bede sie trzymac mocno nadal i starac sie, zeby takie napady byly jak najrzadziej. W koncu mam cel: 9 na poczatku wagi na Sylwka!
Ttrzymajcie sie ludziska mocno i nie dajcie sie zarciu!
Pozdrawiam w ten deszczowy dzionek i do zobaczenia wieczorem

Witajcie Dziewczynki i Chłopcy!!!
Dietkę trzymam dalej twardo, dalej ćwiczę i ważę (już!?) 82,5 kg. Gosias29 -- trzymam kciuki, na pewno Ci się uda! Ewuniu jak waga?Autkobu -- gratulacje i wyrazy podziwu!! j0ny -- ja jem chlebek Sonko (styropian) - 1 kromka = 13 kcal. Trzymam kciuki za Was wszystkich. Pozdraiwam

Agnesbis! To podobnie jak ja.
Schudlam potem ciaza i szybki wzrost wagi.
Moja coreczka ma 4 miesiace a ja 100 kg wagi.
Probuje cos z tym zrobic ale codziennie glod zwycieza.
Moze dzis sie uda?

Witajcie!
Dzis moj brat powiedzial mi ze schudlam i to widac, ale robie sie coraz bardziej nerwowa i wkurzajaca!
W kazdym razie dietki sie trzymam i powoli oczyszczam organizm z tej tony zarla pochlonietej w tamtym tygodniu
pozdrawiam was serdecznie i zycze udanego dnia

Witam wszystkich!
Ja też tu dawno nie zaglądałam bo .....................
żarłam jak opętana i nie wiedziałam co miałabym wam tu napisać, poza tym wstydziłam się niesamowicie.
Znowu próbuję wrócić do siebie, tzn do dietki
Witam wszystkich “nowych” na naszym wątku
miło że coraz więcej ludzisk z nami pisze
Zawsze powtarza że im nas więcej tym raźniej
Dominiczko!
Z jakiej wagi startowałaś i jaki masz już ubytek?
No i w jakim czasie?
Bo domyślam się że jesteś na 1000 kcal (jak większość na tym forum).
Gosia!
Wiesz że z tą nerwowością to prawda!
Ja słyszałam ze tak jest ze jak człowiek się odchudza to nie dość ze ciągle mu zimno to jeszcze nerwy mu słabną
Ja też to u siebie zauważyłam
Ja dzisiaj się dzielnie sprawuję i czuję że naprawdę do was wracam
Czuję że moja energia znowu wróciła
ten zły duszek w mojej głowie który czasami mnie namawia do zjedzenia czegoś kalorycznego chyba na razie śpi bo go nie słyszę
Jest dobrze!

Czesc milusinscy!!!!witam i pozdrawiam z deszczowego podkarpacia!udaje mi sie jak narazie wytrwac w dietce i nawet waga leci do dołu co mnie cieszy dzis moja waga pokazała 78kg a jeszcze tydzien temu było 82 i to jest cudowne bo nie głodze sie wcale jem wedle waszych zalecen 1000 kcl tyle ze wieczorkiem mam zawsze chec cos pochrupac tak wiec wczoraj zżarłam 2kromeczki macy i dopiero mogłam zasnac.Dzisiejszy dzien mysle ze tez bede mogła zaliczyc do udanego mimo ze na obiad dla dzieciaków smażyłam wątróbke i ze 3 kawałki zżarłam ale w tysiacu mam nadzieje sie zmieszcze.a i te cwiczenia troche mnie wciagaja ale miesni mnie bola to chyba troche przesadziłam . Trzymajcie sie dziewczyny chudo ,zdrowo moze jest ktos kto by chciał poklikac przez gg to podaje numer6089433.pa pozdrawiam papatki

Hej!
Dzis mialam prawie glodowke, bo przez caly dzien wypilam tylko kubek kefiru i to nie dlatego, ze postanowilam sie zaglodzic na smierc! Po prostu od kilku dni pobolewa mnie lekko brzuch i obawiam sie czy to nie wyrostek, wole go nie draznic. Jutro pojde do lekarza, zobacze co mi powie Jak sie okaze ze to nic powaznego zrobie sobie rybke w warzywkach i z surowka z kapustki kiszonej bo chodzi za mna juz od poniedzialku.
OK, koncze bo strasznie zmeczona jestem, to byl okkkropnie dlugi dzien.
Pozdrawiam was serdecznie i zycze milego wieczoru

Witajcie Kochani!!!
Startowałam z wagi 90 kg Oczywiście, że jestem na diecie 1000 kcal, ale przeważnie zatrzymuję się na 800. W tej chwili mam 82 kg, natomiast wagą, o której marzę jest 55 kg, ale prawdopodobnie zatrzymam się na 62, więc jeszcze 20 kg przede mną Jeśli do Sylwestra zobaczę 6 z przodu na wadze, to będę naprawdę szczęśliwa. Trzymam za Was kciuki i Ewuniu takie małe odskoki od dietki są potrzebne.

Witajcie!
Wczoraj w końcu wytrzymałam!!!
Udało mi się!!!!
Ale jestem szczęśliwa!!! :P
Teraz już łatwiej pójdzie
Wczoraj było tak:
- kawusia
- grejpfrucik
- smażona rybka
- sałata z kefirem i przyprawami
- Danie Prowansalskie z Hortexu
- 3 jabłka
- 1 gruszka
Nie wiem co dzisiaj będę jadła bo cały dzień będę poza domem i może być tak że nie będzie miała gdzie i jak zjeść
Zaopatrzę się w jogurty i jabłka
Gosia!
Oby to nie był wyrostek
Koniecznie idź do lekarza bo z takimi sprawami nie ma żartów
Dominika!
A w jakim czasie schudłaś te 8 kg?
Te odskocznie są potrzebne, zgadzam się, ale jeżeli są krótkotrwałe a nie kilkudniowe

Cześć

Chciałabym dołączyć się do waszych poniedziałkowych raportów.Uważam,że to świetny pomysł. Ważę 70 kg ma 162 cm wzrostu. Chciałabym schudnąć do 60 ale moje marzenie to 53-55 kg. Pozrdawiam[/code][/b]