Wątek: Zaczynam. Do zrzucenia 69 kg!!

Gosia!!
<hurra!>
<Jupi!>
<juhu!>
115,3 kg?!!!
Matko!
Jak się cieszę!
Normalnie tak się cieszę jakby to była moja waga!!!
<jupi!>
5 kg w 11 dni?!!!
BRAWO!!!
Piszesz że jeszcze masz trudne dni.
Chciałam ci powiedzieć że przed i w trakcie okresu przybieramy na wadze bo wtedy nasz organizm chomikuję wodę gdyż przygotowuje się do wielkiego wysiłku
Jejku!
Ale się cieszę!!!

brawooooooooo brawoooooooo brawooooooooo i jeszcze raz brawooooooooo!!!

dziewczynki pamiętajcie, że ja czytam , choć nie za dużo piszę!!!

hej dziewczęta

gratuluję serdecznie Gosiu, to naprawde piękny wynik, cuud mióód ))

a teraz czas na raport:
podajemy wage ktora byla dzis rano, ok?

waga kwiatucha: 88,8

Hej dziewczynki!
Dziekuje Wam wszystkim za mile slowa. Dzis mialam cudny dzien i nikt nie byl mi go w stanie zepsuc. Dietke trzymalam ostro, troche sie ruszalam, a teraz wskakuje na rower troszke sie wypocic.
p.s. Dziewczyny, nawet nie wiecie jak mi pomagacie, strasznie sie ciesze ze znalazlam te strone i tyle milych osob rozumiejacych co czuje i starajacych sie mnie podtrzymac na duchu. Dziekuje Wam z calego serduszka :P
Pozdrawiam Was i zycze milego, cieplutkiego wieczora, mimo ze zimno i okropny wiatr za oknami...

Kwiatuchu prowadzisz swój pamiętnik? Mam identyczną wagę jak Ty dzisiaj, więc razem byłoby nam raźniej i "ścigając" się nawzajem na pewno będziemy miały większą motywację. Kurcze, ten świat jest taki niesprawiedliwy, jedni jedzą jak konie i są szczupli, a drudzy tyją od powietrza..............no i tacy jak ja od słodyczy i fast foodów No ale koniec żartów, bierzmy się do roboty.

Czytam Wasze osty i jestem pełna podziwu.
GRATULUJĘ SERDECZNIE

I... milutko tu u Was... miałby ktoś coś przeciiwko jakbym dołączyła do grupy wzajemnego wsparcia?

Pozdrawiam cieplutko

Pamiętnika tutaj nie prowadzę, mam bloga, tylko że ja jestem bardzo niska, 158cm, i mi do zgubienia pozostalo jeszcze ciagle 30kg, a z tego co widze, to Tobie zdecydowanie mniej, ale jasne, mozemy sie odchudzac razem.
Wszystkich nowych współodchudzaczy i współodchudzaczki serdecznie witamy i zapraszamy w nasze progi

Nowym kolezankom i kolegom przypominam, ze podajemy wage w poniedzialki rano w formie mini raportow :")

a Wenus czemu wczoraj nie podala wagi? ((

wstal nowy dzien, ide dzis walczyc by nie kupic drozdzowki, chodzi za mna od wieczora, nie moge stanac przed budka z drozdzowkami, nie moge stanac przed budka z drozdzowkami, nie kupie,nie kupie, nie kupie, musze to sobie mowic caly dzien, bo ulegne, a nie moge
milego dzionka

Hej dziewczynki!
U mnie wszystko ok, dzien sie zapowiada piekny, sloneczko swieci wiec byloby grzechem miec zly nastroj.
goodchild oczywiscie ze witamy Cie goraco w naszym gronie, cieszymy sie ze postanowilas do nas dolaczyc :P
Ok, ide do pracy z usmiechem na twarzy. Pozdrawiam Was mocno i zycze milego dnia

Kwiatuchu powiem szczerze, że też powinnam schudnąć około 30 kg, bo mam 163 cm wzrostu, ale po pierwsze nigdy nie chciałam być jakoś super szczupła, a po drugie od zawsze miałam nadwagę i nawet gdybym schudła do tych 55-58 kg, to wiem że bym tego nie utrzymała. Musiałabym strasznie się katować (a kocham jedzenie, więc na dłuższą metę odpada), poza tym przy wadze 65 kg czułam się bardzo dobrze i do tego będę dążyła. Jak naarzie nawet 70 kg mnie usatysfakcjonuje. Zatem za tydzień podaję swoją wagę razem z Wami.
Buziaczki

kurczę ;( u mnie bardzo źle - zupełny brak motywacji, ale za to wpierniczam ile wlezie i boję się wejść na wagę - ;(

kurczę jak to się nie zmieni, to niedługo znów będzie 84 kg , jak nie więcej!!!!!!!!
aaaaaaaaaaa
;(

buuu... pomóżcie ...