No mnie wczoraj deszcz zastał na rowerze, ale już 5 minut przed domem, więc bardzo nie zmokłam. Ach ta pogoda.
Och czereśnie - moje ulubione owoce. Jeszcze troszkę muszę poczekać.
No mnie wczoraj deszcz zastał na rowerze, ale już 5 minut przed domem, więc bardzo nie zmokłam. Ach ta pogoda.
Och czereśnie - moje ulubione owoce. Jeszcze troszkę muszę poczekać.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Aneeciu musze ci powiedziec, ze mnie troszke pocieszylas, moja waga tez stanela jak zamurowana, do tego okres mi sie rozregulowal zbytnio.
szkoda tylko, ze ja nie jestem na tym etapie co ty, wtedy moze az tak by mnie to nie dolowalo
a na koniec, obu nam zycze jak najszybszego poruszenia wagi, a potem spadku duuuuzej ilosci kiloskow :P
no dziewczyny chyba cos ruszylo, bo dzis sie zwazylam rano- nie zdazylam sie jednak z braku czasu zmierzyc- ale zwazylam sie i jest 1kg mniej mnie!!
Jutro to jeszcze potwierdze (lub nie) i jak zacznie waga spadac, to jak spadnie do 75 kg pewnych, to wstawie swoj suwaczek
czyli 79kg mnie jest! jupi!!
A dzis padam na twarz i szyje- taka zmeczona jestem tymi praktykami, jesuniu!
Aneecia - gratuluję.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Aneeciu gratuluje z calego serducha, nie ma to jak po takim czasie zobaczyc upragniona 7 z przodu.
gosikmt i imprefect, dzieki laski za gratulacje! Ale jeszcze ciii, niech sie ta moja nowa calkiem waga najpierw ustabilizuje, a potem wiooo w dol, poprosze ladnie, hehe
Nie, naprawde czuje sie z powrotem na diecie, na takie bez odchylen i zadnych odstepstw i czuje sie genialnie!
Poza tym laze teraz kilometrow dziesiatki na tych praktykach i czuje przy okazji kazdy miesien, bosko!
Zycze wam rowniez spadku wagi jak najszybszego!! Imperfect teraz na ciebie kolej, moja droga!
dzieki Aneecia :P
i przestane juz marudzic tylko biore sie do dalszego dietkowania + codzinne cwiczonka. na pewno cos sie ruszy. kiedys musi :P
Aneeciu jak tam dietka?
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
no witam dziewczynki)))
nie wysylalam swoich wynikow, bo cos bes jest strasznie zapracowana, a i ja troche mialam na glowce ostatnio i jeszcze troche bede miala, wiec narazie sobie to daruje. Ale dietke trzymam! Dzis wlazlam na wage i ciagle widze 79kg. Teraz chyba bede wolniej chudla niz 1 kg na tydzien, ale nie przeszkadza mi to, bo i tak lux wygladam, hehe
A tak powaznie- dietke trzymam, wiec mam czyste sumienie, pilnuje tego, zeby nie przytyc. A ze kilogramy teraz wolniej ida- takie jest zycie dietkowe- raz lepiej raz gorzej!
Zatem u mnie generalnie landrynkowe samopoczucie, calkiem normalnie sie juz czuje z ta moja dietka, podoba mi sie niezmiernie fakt, ze ludzie zaczynaja mnie nie poznawac na ulicy, hehe
A za niedlugo jade sie pokazac rodzince, ktora mnie z rok nie widziala, wiec to dopiero bedzie wydarzenie! ))
A jak u was?/ ninka?? gosikmt?? imperfect (ruszyla waga?!) i cala reszta??
pozdrawiam i pamietajcie, ze ja ciagle o was mysle i w ogole super ze jestescie!!
Jak najlepszego samopoczucia zycze!!!
Aneecia cieszę się, że u Ciebie dobry humorek. No i że dietka idzie super. Masz rację, że się nie przejmujesz, że kilogramki wolniej lecą, a to nawet lepiej i zdrowiej dla organizmu.
U mnie dietka też O.K., jeszcze odrobinka, a zejdę poniżej 100. I to będzie pierwsze moje dietkowe święto. Cieszę się, że pogoda jest to mogę częściej pojeździć rowerkiem, a w związku z tym więcej spalić kalorii.
Trzymaj się Aneecia, ja też jestem myślami z Tobą.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Zakładki