Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

bes_, a pewnie, ze nie bylam idealna, dalej nie jestem! Nikt nie jest Ale moje bledy wynikaly glownie z niewiedzy, na szczescie szybko sie ucze Bardzo ubolewam nad ty, ze ludziom w naszej sytuacji brak tej podstawowej wiedzy, na temat tego, jak zdrowo i skutecznie schudnac, nie torturujac sie jednoczesnie. Gdybysmy taka wiedze mieli wszyscy, jestem pewna, ze na swiecie byloby "o niebo" mniej grubaskow!

P.S caly watek?? nie ni, nalezy ci sie szacunek!

Zamieszczone przez Aneecia

P.S caly watek?? nie ni, nalezy ci sie szacunek!

no ba :P parę godzin życia poświęcone - ale warto było

ja - jak widzisz - odważyłam się wreszcie na suwaczek... więc teraz, żeby wstydu nie było, chyba faktycznie czas wziąć cztery litery w troki i do roboty

Wpadam zobaczyć co u Ciebie? Trzymam kciuki !

ajaka, dziekuje za odwiedzinki )) Rowniez cieplutko pozdrawiam i trzymnam kciuki!!!

Coz za duchoto na zewnatrz, normalnie oddychac ciezko! Jak sobie pomysle, ze gdybym sie nie zaczelam odchudzac i musialabym walczyc z ta duchota bedac ogromnym wielorybem, to jeszcze ciezej mi sie oddycha! Czy ja w ogole dziekowalam sobie samej za to, ze podjelam ta genialna decyzje o odchudzaniu?? Chyba nie. No to dzieki Aneecia! hehe
A tak w ogole to jakos ostatnio ciezko mi wyrobic z tymi 1200kcal, normalnie czasu mi brakuje! jem male posilki- czesto jest ich cos kolo 6- chodze najedzona, ale to pewnie przez ta pogode nie chce mi sie tak bardzo jesc. No coz- raz bedzie 1000, innym razem 1100, czesto 1200, ale wiem, ze na pewno zdarza sie i 1400 chwilami, wiec nie ma co narzekac Sadze, ze dycyzja o tym, zeby przestac spisywac wszystko to co jem, a zaufac w koncu sobie, byla celna. Bo radze sobie calkiem niezle, istny kalkulator mi sie w glowce zrobil Poza tym przenioslam sobie na okres letni ostatnia godzine na posilek i nie jest to juz 18-19, ale 19-20, nie zawsze, bo jakos przywyklam do poprzedniej granicy, ale przyjelam sobie, ze ta nowa jest jak najbardziej dopuszczalna

Nie czuje sie juz na diecie, czuje sie swietnie! nawet moja mamuska, widac jak czesto jem, stwierdzila, ze ta moja dieta to niezla jest, bo moge tyle wcinac, hehe Moge, moge, ale jednoczesnie wiem, co mi wolno a czego nie!

Moja siostra lazi za mna (lzejsza o ponad 15kg!) i narzeka, ze to nie fair, ze ja mam mniej w biodrach od niej i ze nie moge miec takiej figury, hehe ) Tylko, ze zapomina, ze ona ma prawie 15cm mniej w talii ode mnie :P
Dzisiaj stara sasiadka, ktorej nie widzialam kilka lat, jak mnie zobaczyla to od razu wykrzyknela, ze slicznie wygladam i kazala patrzec na mnie swojemu mezowi, mowiac "patrz, jak ona schudla!", hehe Milusio!


Dobra, to lece teraz poczytac co u was! Pozdrawiam cieplutko!!

Aneeciu cieszę się, ze od Ciebie bije tyle optymizmu. Zarażasz nim i mnie, ale to lepiej dla mojej dietki. Nie dziw się, ze inni jak siostra, czy sąsiadka nie mogą sie napatrzeć na Ciebie i nadziwić bo ja sama jestem pełna podziwu dla Twoich efektów i wytrwałości w dietce.
Trzymaj tak dalej. Osobiście Ci kibicuję.

Aneecia
NO OGROMNE GRATULACJE......

Sukces ogromny.
Szczerze gratuluje wytrwalosci,
Napewno wygladasz i czujesz sie super.....
Mi sie marza krociótkie kiecki, moze nie uda mi sie to tego lata ale juz przyszly rok bedzie MÓJ !!!!

Pozdrawiam i chudnij tak pieknie dalej

Dzieki dziewczyny )))))))))) bardzo to mile, slyszec, ze bije ode mnie optymizn i ze mi kibicujecie jestescie kochane :*

hm....ja to chyba, moje drogie, nabierac zaczynam chlopeicej budowy! Normalnie tak sie sobie dzis przypatrzylam i doszlam do wniosku calkiem prawdziwego, ze w barkach to ja mam juz wiecej niz w biodrach! Bo tak naprawde, to ja sama nie wiem, jaka mam budowe, bo cale zycie gruba bylam, a znosniej wygladalam tylko bedac dzieckiem, wiec to zadne porownanie. Patrzyc na siostre- chudzielca- nie ma co, bo ona juz w tym momencie chyba ma wiecej w biodrach niz ja- taka jej uroda. No i nie wiem czy sie martwic tym, ze chlopczyca moge sie okazac czy nie? Moze jeszcze wszystko sie jakos jeszcze ladnie rozlozy przez te 10-15kg, ktore zamierzam jeszcze stracic? A moze ja sobie zaczynam wmawiac cos, co tak naprawde nie ma miejsca, chyba sie za bardzo przejmuje! hehe
Wstalam dzis strasznie pozno i zeby wyrobic z limitem kalorycznym, to sobie jem prawie co 1-2 godziny. Fakt, wcinam same zdrowe i malokaloryczne rzeczy, ale czy mozna tak czesto jesc? Za jakies 40 minut planuje kolejny posilek- tym razem fasolka szparagowa- bo mimo "objadania sie" zjadlam jak do tej pory cos kolo 900-1000kcal, a ma byc 1200.

Wlazlam dzis na wage- bo gdzies u ktorejs z was wyczytalam, ze pomimo tego, ze wazy sie raz w tygodniu, to w ciagu tygodnia 1-2 asekuracyjnie staje na wage, zeby skontrolowac czy sie dobrze dzieje No i wlazlam na ta wage (co my tu dzis mamy? czwartek!), w poniedzialek bylo 70kg, dzis zobaczylam ze wskazowka mojej lazienkowej wagi cosik sie ruszyla w lewo, ale ciagle blizej 70 niz 69,5kg. Ale chyba dzieje sie dobrze, hehe Zobaczymy co "powie" wszechmocna waga w poniedzialek!

Druga sprawa! Wyczytalam gdzies, ze jakiejs kolezance instruktor fitness poradzil zeby nie wykonywala cwiczen areobowych codziennie, a 3 razy w tyogniu z 1 dniem odstepu. Moje rowerkowanie to cwiczenie aerobowe, czy to znaczy, ze nie powinnam na nim jezdzic codziennie? Nawet jesli czasami jest to tylko 20min albo 30?? Moze to dlatego tak szybko mi z bioder poszlo?! Jestem skolowana! Ale ciagle szczesliwa, bo sie taka malutka robie, hehe Oglupiec mozna!

Pozdrowionka!!!!!!

No Aneeciu widzę, ze u Ciebie zaczynają się typowe jak dla chudzielców problemy Czyli czy mam ładną figurę? To już nie są pytania typu: "Dlaczego jestem taka gruba". A to świadczy o tym, że coraz lepiej u Ciebie.
A co do aerobów to nie mam pojęcia czy można ćwiczyć codziennie, ja sama jak mam chwilkę to staram się to robić 5 razy w tygodniu, jedynie 2 dni przerwy sobie robię.

gosik, bron mnie Boze od mysli, ze jestem chudzielcem, hehe faktem jednak pozoistaje, ze zaczynam- ze sie tak wyraze- nabierac konturow! hehe

Dziewczyny czy u was tez tak upalnie? normalnie nawet opalac sie nie da taki ukrop!
No ale trzeba ze soba walczyc, zeby pieknie wygladac, kto jak kto, ale ja walczyc o siebie to juz umie, zatem lece sie opalac dalej!!
]
pozdrowionka!!!