Strona 81 z 108 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 801 do 810 z 1080

Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

  1. #801
    Guest

    Domyślnie

    Oj, ja wcale nie marudze :P Ale apetyt rosnie w miare jedzenia, zgodzisz sie ze mna Joanno? hehe I sama pomysl, mialam w odchudzaniu przerwe, wracam na wojenna sciezke swiadomie i pelna zapalu, a tu na samym wstepie taki dlugi zastoj Troszke mnie to irytuje, ale nie poddaje sie!!! Bo w koncu waga ruszy A poza tym, ja sie lzej czuje i na ciele i na duchu, bedac na dietce, wiec nie bede marudzic, bo nie ma ku temu powodu!!!

    Faktycznie, stesknilam sie strasznie za forum, jak oni moga nam miejsce wyzalen, zazalen i radiosci na tak dlugo zamykac ?:P hehe

    Pozdrawiam slonecznier, bo cos dzisiaj tego slonka brak, kurczak!

  2. #802
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    oj wiem wiem wiem - wszystko to wiem
    ale ja już tak bym chciała ważyć chociaż te 78kg, że normalnie mnie nosi :/

    i muszę wyrwać się z tego codziennego ważenia, bo odnoszę wrażenie, że mniej mi przez to spada :/
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  3. #803
    Guest

    Domyślnie

    Heh ja czekam na moje 75. Nie dość że to okrągła liczba, to będzie to dokładnie punkt w którym przerwało się moje odgrubianie w kwietniu zeszłego roku. Cierpliwości trza i samozaparcia ot co i będzie.

    A co do twojego zastoju wagi Aneeciu, to może ci się waga zepsuła? Ważyłaś się gdzie indziej?? No i że apetyt rośnie w miarę jedzenia to ja wiem... Moja mama ostatnio mi powiedziała, że jak będę ważyć 65 kilo i wpadnę na koncepcję ważenia tyle co ona w moim wieku (58 kilo) to zabierze mnie do psychiatry. Ale o to mnie głowa nie boli. Do 65ątki jescze 12 kilo. Wtedy się zastanowię )

    Flakonko. De gustibus est non disputandum. (Jak kaleczę to krzyczcie piszę z pamięci). Facetów wolę z długimi poza jednym wyjątkiem któremu w krótkich akurat jest świetnie.

    POzdrawiam
    Morr Z Krainy Czarów


    PS: Aneeciu, przestraszyłam cię oststnim zdjęciem że milczysz??

  4. #804
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    [b] alez ja tylko wyrazam swoja opienie, choc tak naprawde to od egzemplarza zalezy czy mi sie ow podoba czy nie :P a tych 72 kilogramow to zazdroszcze az piszczy :P

  5. #805
    Guest

    Domyślnie

    Też zazdroszczę tych 72 kilosików.
    Drżyj Aneeciu bo cię dogonię
    Albo lepiej. Drżyj Aneeciowy zastoju wagi bo dogonię. A jak dogonię to zastojowi będzie głupio. Więc żeby mu nie było głupio niech sobie precz pójdzie.
    Dziwna logika ale tak mi się napisało.


    Pozdrawiam
    Morr

  6. #806
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Morrigion, widzę, że dążymy do tej samej wagi tylko, że ja mam jeszcze chwilę do 93kg na koncie

    a facetów też wolę z długimi włosami - aż dziw, że Mój ma krótkie włosy, zero kolczyków czy tatuaży i nie słucha ostrej muzy hiehie - cud :P (najwyraźniej w każdym związku potrzebny jest ktoś normalny )
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #807
    Guest

    Domyślnie

    Bes... coś w tym chyba jest. Kocham ostrą muzyke, folk i klasyczną i nie wyobrażam sobie, żeby mój facet patrzył na mnie z tego względu jak na UFO (a się zdażało). Co do długich piór to się zgodzę w zasadzie z Flakonką, zalezy od egzemlarza. Ale mój Książe z bajki ma czarnego konia i długie włosy (co poradzę ) - jam jest mrok, angst i nietopyrzowate stworzenie w granicach rozsądku. A co do kolczyków i tatuaży to myślę że jest to sprawa tak mocno indywidualna, że głowa mała. Lubię tatuaże, jak schudnę to sobie zrobię. Kilka pomysłów już mam. Ważne jest to, żeby się z tym dobrze czuć. Jak facet ma dlatego że lubi to dobrze. Jak ma dlatego, że był głupi i coś mu się w głowie poprzestawiało to już inna sprawa. Znałam takiego jednego... Dżizas, strzelił sobie tatuaż tylko dlatego, że była na to moda.


    Dobrze wiedzieć, że dążymy do tej samej wagi, a co do tej 93... to daleko do niej nie masz, zanim sie obejżysz będzie magiczne 89, potem 79... i tak dalej.

    Pozdrawiam
    Morr

  8. #808
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    co do tatoo to sie zgadzamy ja mam jedno na pleckach :P

  9. #809
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Anitka, ja przepraszam, że tak sobie ciągnę dyskusję na Twoim wątku, ale tu zawsze tak przytulnie i w ogóle <podlizywacz :P>

    Morrigion, a mój ani razu nie spojrzał na mnie jak na ufo - mimo iż sam nie słucha ostrej muzy ani w życiu nie zrobiłby sobie tattoo czy kolca - nie broni mi jednak (i tak go zawsze pytam o zgodę :P)
    co do tattoo - od podstawówki choruję na pewien wzór - i obiecałam sobie go z okazji osiągnięcia wagi 78kg - a że mojemu tattoomanowi kazałam już go dopracowywać ze szczegółami, to teraz nie ma zmiłuj się - trzeba schuść zresztą przy takiej motywacji, to nie tylko 93kg są już blisko, ale nawet te 63 już trochę widać


    Fla, czemu ja nic o tym nie wiem??? :>
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #810
    Guest

    Domyślnie

    No patrzcie tylko!! Wystarczy dac przyslowiowy palec, a cala reke wezma....tak sie tu babiszonki rogoscily, jak jakies przekupki :P :P :P heheh zartuje!!!!
    Milutko sie dzieki wam zrobilo

    ja to powiem wam, ze dla mnie facet w dlugich wlosach to tylko jakies 3/4 faceta :P Dla mnie facet ma byc meski, a dlugie wlosy to przeciez totalny atrybut kobiecosci!!!

    Morri, no co ty??? Mnie wystraszyc??? Swoja droga, calkiem rpsta sprawa :P ja strasznie tchorzliwa jestem!! Ale ciebie?? no wezzzzzz. Dla mnie wygladasz milo, przytulnie i w ogole nie strachliwie :P mimo tej ostrej muzyki

    I prosze mi tu moich kg nie zazdroscic, bo jakies fatum jeszcze na mnie rzucicie i na pewno waga nie ruszy :P :P nooooo :P hehe Zartuje!

    Ruszy, musi ruszyc!!! Nie dzis, to jutro!! no

    A propos zazdrosci.....wiecie, jak ja zazdroszcze tym, co maja z przodu juz ta 6.....ehhhh.....oj, zazdrosna jestem, zazdrosna

    bes_, uspokoj sie kobieto :P Mozesz do mnie mowic tak, jak wczesniej. przyzwyczailam sie I kurna ciezko mi na cos innego reagowac! Gwoli wyjasnien- mam na imie Anita, nie Aneta Aneecia sie wzielo od Anicia [ang "ee" czyt jak "i" ] namotalam?? hehe

    flakonka, a gdzie masz dokladnie to swoje tatooo??? Moja siora ma na plecach, tak na lopatce i super to wyglada A gowniarz dwa lata mlodszy :P ale mnie jakos nie ciagnie do zrobienia sobie Sprobuje sobie ktoregos razu takjiego hennnego! a co :P

    A co z moja dietka? a spoko nawet, dzieuszki Dzisiaj zaszalalam i zjadlam takie 3 malutkie kabusniaczki. nie mam pojecia ile to moze byc kcal Ale byly maciupkie :P
    poza tym na noc nachrupalam sie marchewek- dlaczego ja ich wczesniej nie jadlam!??! normalnie genialne do zabicia glodu najadlam sie troche i sobie zdycham :P jednak 3 marchewy naraz to za duzo, jak na moje zoladkowe mozliwosci

    kurde, naopowiadalyscie o tych facetach i mi sie melancholijno-teskny nastroj wlaczyl.....Kiedy ja ostatni raz wspominalam, ze mi facet potrzebny??? chyba dawno :P No to mowie teraz!!!

Strona 81 z 108 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •