Ali, dziekuje Koniec tematu moich straconych kilogramow, trzeba zyc przyszloscia :P
UPORAM SIE I Z TYMI!!!! hehe
Morii, jestem, jestem, tylko kurczak, mam troche roboty do zrobienia. Poza tym pogoda taka sliczna, az sie chce wdychac to powietrze!! nawet w miescie o dziwo! wow
Dzionek zaczelam od rowerka, na czczo, wprowadzam to jako codzinny rytaul, bo rano podobno spala sie najszybciej! Zdwajam swoje wysilki, coby te wredne kilogramy wreszcie poznikaly
Musze sie odciac od tego, ze ludzie szczegolnie ci ktorzy widzieli mnie rzadko w ciagu ostatniego roku, albo w ogole widuja mnier rzadko :P zachwycaja sie mna :P Dla nich wygladam super, bo wiedza, jak wygladalam wczesniej. Ale dla tych swiezych znajomych jestem jeszcze paczek, a nie chce nim byc!!
Obiecalam sobie, ze pozbede sie tego uczucia, ze jestem gruba, ze nie dopuszcze do tego, ze idac ulica, moze sie ktos znalezc, kto pomysli, ze pulchniak jestem :P Ja wiem, ze to glupie, ale dla mnie to bardzo duzo znaczy, zawsze bylam gruba i od zawsze marzylam, zeby nia nie byc.....Obawiam sie moje kochane, ze najlepiej bede wygladac w wieku 30 lat :P hehe No, ale przeciez zycie zaczyna sie po 30!!!! hihihi
Wiem, ze dopoki nie pozbede sie nadwagi, to moje cialo nie nabierze jedrnosci, jak miec powinno. Pozbycie sie tak ogromnego balastu, jaki ja zgubilam, zostawia niestety slady, a ja chce je maxymalnie zminimalizowac. Chce sie czuc komfortowo w stroju kapielowym, a poki co nie czuje sie w ogole :P Chce ktoregos dnia stuknac sie w cialko i zastac zjawiska gumy :P tego okropnego falowania, czy jak to nazwac, wiecie o co chodzi???
Druga sprawa- koniec z wazeniem sie!!! Doskonale wyczuje moment, jak kilogramy zaczna spadac, wiem, bo dawniej wyczuwalam to, czemu nie teraz?? Zreszta najlepszym odniesieniem sa ciuchy!
Zwiekszam dawke balsamowania sie- bede to robic w chwilach lenistwa, tubka Evelin zostanie moim kompanem :P hehe Atak na uda i brzuch!!!
dawniej marzylam o schudnieciu, dzisiaj najbardziej mi sie marzy jedrne cialko. To musi wyjsc, musi!!! W koncu nie mam 60 lat, a 23 :P (nie obrazajac tu nikogo w wieku 60 lat!! )
Dobra, teraz ide pokuratorowac do was, moje drogie, strzezta sie kobity!!!! :P hehe
A i milego weekendu, of kors!!!
Zakładki