wybaczcie ciszę w eterze - kilka dni przeleżałam z wysoką temperaturą i nawet nie myślałam o kompie :/ teraz już się troszkę lepiej czuję - rozesłałam Wam pomiarki startowe 3 etapu - jeśli ktoś wysyłał, a nie ma go w zestawieniu - proszę o ponowne wysłanie zeszłotygodniowych pomiarków mejlem (baza coś szwankuje, więc mimo wszystko proszę o mejle)
jeśli chodzi o pomiary sprzed dwóch tygodni - to nie tak, że się napracowaliście na nic - chcę po prostu zrobić podsumowanie całych dwóch tygodni - tam rpzecież też będzie czarno na białym jak dobrze Wam idzie
ok. bo już mnie głowa rozbolała :/ idę się położyć i wieczorem spróbuję zrobić zaległe podsumowanie 2 etapu i Wam rozesłać
a na pomiarki dzisiejsze czekam do środy - mam nadzieję, że wtedy już będę na tyle do życia, żeby więcej zaległości nie robić
jeszcze raz przepraszam
Zakładki