ale i tak masz ułatwione zadanie bo już lato, dłuższe dni, cieplej i jakoś (może ja tak tylko mam) ciągnie do sportuDZIEKI ALE TERAZ NAJGORSZE PRZE DEMNą , KURCZE NIBY NIE MAM JUZ NADWAGI , ALE MAM DUUUZO TłUSZCZYKU ;( , NAD KTóRYM TRZEBA POPRACOWAć , A MAM NA RAZIE LENIA ;(
więc jeśli juz jestes mistrezm teorii to może już najwyższy czas zostac mistrzem również praktyki [/quote]Tak się tylko pytam, na razie daję radę Z drugiej strony skoro daję radę chyba nie ma sensu się podtruwać Lekarze mają zazwyczaj dość lekki stosunek do chemii.
Wiem doskonale, że schudnięcie to dopiero połowa sukcesu. Utrzymanie tej wagi sukces dopiero kompletuje. Całe życie chudnę, tyję, chudnę, tyję i mimo, iż teorii jestem mistrzem i wiem, co zrobić żeby nie tyć często u mnie potem tylko na tej wiedzy się kończy
Zakładki