Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

Tak, tak, wstyd będzie niczym się nie wykazać. Pocieszam się, że w odruchu rozpaczy mogę w weekend zastosować dzień wodnika . No ale mam nadzieję, że się bez tego obędzie
Odrzuciłam pieczywo i inne wredne węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym. Kaloraimi się na razie wcale nie zajmuję. Zobaczymy jak to wypadnie .
Caprica, Tobie jako założycielce i pomysłodawczyni tego wątku przysługują wszelkie prawa
pozdrawiam

Zamieszczone przez Tosianka

Dziewczyny jaką forme aktywności fizycznej uprawiacie Ja nie mam jak wyjść z domu bo córcia ma dopiero 1,5 m-ca i myśle o kupnie rowerka stacjonarnego Co o tym myślicie

Ja staram się chodzić regularnie na basen i aerobic, nie zawsze mi to wychodzi


a w domciu polecam, wszystko co się da !!!! Nawet z córcia mozna sobie poćwiczyć , widziałam taki program w "TVN- style"
rowerek , też super sprawa !!!! tylko pamiętaj o ćwiczeniach rozciągających !!

I nie forsuj sie za bardzo :P :P :P :P :P

pozdrawiam i miłego dzionka życzę !!!

Tosianka, rowerek to fajna rzecz i nie chcę Cię zniechęcać jeśli jest to wydatek nie nadwyrężający Twojego budżetu. Z tego co widziałam w znajomych domach, to rowerek bardzo szybko został przesunięty w kąt i służy za wieszak na przeróżne szmatki.
Myślę, że od rowerka ważniejsza jest systematyczność w przełamywaniu niechęci do ćwiczeń. Przecież "brzuszki" najlepiej się robi na podłodze
Ale jesli to właśnie nowy sprzęt może zmotywować cię do ćwiczeń, to głosuję za rowerkiem
Ja, na próbę zaczęłam od kupna steppera - leży biedaczek i zbiera kurz pod łóżkiem
pozdrawiam

wiem, że najwazniejsza jest motywacja a mi jej nie brak :P obgadałam rowerek z mężem i chyba się skosze po wypłacie

polecam rowerek !!!!
jeżdżąc na nim oglądm np. film i łącze przyjemność z pożytecznym!!
a jak trwa dlużej niz 50 min to jak mnie wciągnie to przejadę 60 min nim się obejżę to dziala !!! :P

Też własnie miałam zamiar robić to przed TV

Cześć DZIEWCZYNY , TO JA TEż SIE PRZYłąCZAM DO TELEWIZYJNEGO ROWERKOWANIA , świętny pomysł

Dzięki ) :P :P

ja niestety napewno bede miec wiecej na hiryzoncie meg klopoty ktore zaajadam

caprica chyba zostaniemy przy tym emailu ktory jest bo w zasadzie email niewazny wazne to co dzialamy a ja mam juz go dodanego do outlocka , hihi a czemu ty nie chcesz tak kompleksowo sie poddac mierzeniu co?

tosianka motywacje to ja moze i mam tylko checi dziwnie brak

chcialabytm zebys,y bywaly tu czesciej mimo swoich wateczkow w grupie zawsze razniej

JESTEM ZDECYDOWANIE NA TAK , CZASAMI STRASZNIE TU WIEJE PUSTKą

No to dziś zjadałam kawał torta rafaello mniam mniam ale to chyba reakcja na stres bo dziś byłam z 6 tygodniową córcia na pierwszym szcepieniu i tak się darła że aż strach no i pekłam i zajadlam stresa

nie ładnie