nie przejmuj sie , najwazniejsze że SMAKOWAłO :P :PZamieszczone przez Tosianka
...od czasu do czasu mozna popełnić mały grzeszek !!!
nie przejmuj sie , najwazniejsze że SMAKOWAłO :P :PZamieszczone przez Tosianka
...od czasu do czasu mozna popełnić mały grzeszek !!!
TAK BEDZIEMY WYGLąDAłY :P :P :P :P po dietce
I Z CAłEGO SERCA WSZYSTKIM TEGO żYCZę :P
skopiowałam ten obrazek od koleżanki z forum , mam nadzieję że nie ma nic przeciwko
No też tak mysle że jak czasem zgrzesze to i tak bede za jakiś czas wygladać jak pani powyżej
Ja tam sobie grzeszę już drugi dzień z rzędu. Jak tak dalej pójdzie, to raczej nie będzie się czym chwalić w poniedziałek.
Tak do popołudnia nawet nieźle sobie radzę, gorzej wieczorem
Nie jem chlebka, ani ziemniaczków, ani ukochanego makaronu. A zgrzeszyłam chipsami ziemniaczanymi, orzeszkami w polewie i paroma herbatnikami. Zupełna głupota, a jednak nie mogłam się powstrzymać.
Czy założyłyście sobie jakiś cel na ten tydzień? Tzn. ile wagi miało Wam ubyć?
Ja założyłam sobie cel 2 kg, ale nie wiem czy nie byłam zbytnią optymistką.
Życząc Wam silniejszej woli niż moja, pozdrawiam
kasia
Ech ciesz sie ze tylko tort , jakbym miala wyliczyc wszystko co zjadlam ostatnio zakazanego to bym chyba musiala odwalic posta na pol stronki
Gdzie sie podzial moj zapal z zeszlej wiosny ?? Zaluje ze byly wakacje i przerwalam odchudzanie bo teraz jakos ruszyc za chiny nie moge
Aisak ja nie robie juz zalozen ale jak chcecie to doloze ta kolumne , bo wiem ze teraz napewno nie bedzie sie czym pochwalic , oby juz byla wiosna wtedy dlugie spacery . Kurcze do grudnia cwiczylam po 150 bruszkow dziennie a teraz no normalnie do niczego sie zabrac nie moge , jedyne na co ruszam dupe to step aerobik i solarium . Zeby to ostatnie jeszcze tluszcz wytapialo
Zamieszczone przez aisak102
Cześć , fajnie, ja też KASIA Co do 2 kilo wydaje mi sie że to troszeczke za szybko, wielokrotnie słyszałam ze jak szybko się zgubi , to jeszcze szybciej powróci
WYDAJE MI SIĘ ŻE Musimy bardziej na luzie podchodzić do naszego odchudzania, jak będziemy KATOWAĆ się ciągłymi ZAKAZAMI , to wkońcu pękniemy, przecież nam też sie coś od życia należy !!!!
Może zamiast wielkich BOMB kalorycznych , sięgnąć po coś mniej tuczącego, a co można przegryść !!!!
ZAMIAST DŁUGOTERMINOWYCH POSTANOWIEŃ , LEPIEJ CIESZYĆ SIE MAŁYMI SUKCESIKAMI , będzie łatwiej !!
a teraz muszę sie wyżalić
Ja mam podobnie jak koleżanka , przez cały dzień PILNUJE , się ,i nawet nie mam dużego apetytu, ale jak przychodzi wieczór , to rzucam sie na jedzenie , dzisiaj zjadłam AŻ PIĘĆ KROMEK
z tym to akurat źle sie czuje
Marietta już wiem dłaczego nie dostałam od Ciebie tych pomiarków
Moja skrzynka potraktowała je jako SPAM
postaram się coś z tym zrobić :P
kuneka ja mam to samo , wieczory powinni wypisac z cyklu dobowego , mam doslownie ataki bulimii wieczornej chyba tylko zygac potem zapominam , zeby wieczorki byly cieple tobym zaliczyla jakis spacerek a tak ech
Ja tak mialam w zeszlym roku przestooje po miesiac czasem mimo dietkowania to strasznie zalamuje bo sie starasz i nic
Zakładki