Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

Hi-hi, Kulko, a kto lubi diety
Witaj w klubie

juz pisalam wcześniej ,że taż staram się być na diecie 1200 kal czasem przekroczę .Niestety mam (stety )rozleglą rodzinkę i co miesięc wypada tort i jak tu wytrwać na diecie? i jak wytłumaczysz malemu dziecku ,że ciocia jest na dietce?.
waga ostatnie dni poszla w górę trzymcie kciuki bo w poniedzialek ważenie i mierzenie
wymiarki na moim wątkuna piszę
AISIAK ŻYCZĘ POWODZENIA na plaży sama probowalam tej dietki niestety -nie dla mnie
Kulka witaj w zacnym gronie odchudzających się jedni mają bliżej inni dalej mety
buziaczki

jakies jaja są z tym straznikiem.wszystko robię według instrukcji, a on wcale nie pojawia sie przy moim poście

Kuleczko, ale on (ten strażnik) chyba jest na swoim miejscu
Sylwia, dzięki za dobre słowo.
Ja jakoś tego dnia nie mogę zaliczyć do "plażowych" ani nawet dietkowych, bo zaliczyłam rodzinne wyjście do Pizza Hut (pożarłam całą michę sałatek - ale okraszonych sosami ) no i 3 kawałki pizzy. A potem nastąpiło najgorsze - tiramisu na deser.
Zgroza!!! Ale pyszne było
Dziś, za karę pójdę do łóżka bez kolacji, a jutro będę baaardzo grzeczna
Nie tracąc nadziei na końcowy sukces - pozdrawiam

hehe ja tez sie nie mam czym pochwalic ale przyznaje coraz mniej grzesze

sylwia pomiarki wysylaj na adres klubu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

aisak no niestety moim problemem jest big opona na brzuchu mam w miare chudy tylek i reszte a ta opona ech

dzis wylicytowalam super kiecke na lato w rozmiarze 40 hehe optymistka wiec czas zaczac sie brac za siebie

Kuleczko wysyłaj pomiary na adres mailowy j.w. to Cię zmotywuje do walki

pomiary wyslane.przerazajace są obym za tydzien miala sie czym pochwalic.Marietta, do lata dasz rade a ja wyjelam moja ulubiona spodnice z szafy i moim celem jest wcisnac sie w nia w polowie marca.brakuje ok 5 cm

Ja na razie nie wyciagam z szafy "chudych" ubrań nie chce się denerwować łaże w gaciach ciążowych niezła wiocha

Znalazłam sposób na moje podjadanie kupiłam sobie kilka zup mrożonek z hortexu i codziennie gotuje taką zupkę ale tylko na kostkach rosołowych i jak jestem głodna to wsuwam taką zupę, której talerz ma 100 kcl a jak zjem taki talerz to jestem szybko syta i nie myślę np. o słodyczach a tym bardziej o chlebie

POLECAM

kuleczko jeszcze waga chyba ze mam wpisac ta z suwaczka i biodra

hmmm a ja mam dla was propozycje , nie wiem jak sie wam spodoba ale starajmy sie wpisywac dziennie ktora z nas co zjadla bez oszukiwan , mysle ze bedzie to motywacja chocby taka malutka zeby trzymac rezim

Ja w tym tygodniu dalam anty popis dietowania dlatego szukam jakis bodzcow co mnie rusza w dobrym kierunku