Strona 228 z 347 PierwszyPierwszy ... 128 178 218 226 227 228 229 230 238 278 328 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,271 do 2,280 z 3461

Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

  1. #2271
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    Ech, ciężko mi na tej kopenhaskiej, ciężko! Ale co robić, te 2 kg, które sobie zapanowałam, na poniedziałek muszę mieć zrzucone i basta!
    Sylwia, ja jestem klubowiczka "z odzysku"
    Mam duże trudności z samodyscypliną i dlatego zdarzało mi się znikać z forum, ale wracam jak bumerang i z otymizmem myślę, że tym razem pójdzie mi lepiej - z Waszym wsparciem, oczywiście

    Życzę miłego weekendu!
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  2. #2272
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    Oops! Czuję, że jestem nadgorliwa.


    Tylka ja tu tak często wpadam? Chyba po prostu nie jestem cool

    Śpijcie słodko ( a może właśbie szlejecie na parkietach?)

    pozdrawiam
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  3. #2273
    Awatar caprica
    caprica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Ja tez wracam jak bumerang
    Fajnie, ze jestes Aisak!
    Widzialm twoje zdjecie na forum. Bardzo ladna z Ciebie kobietka. Na buzi to grubaskiem nie jestes.
    Na pewno na Kopenhaskiej bedziesz miala efekt i mam nadzieje, ze to zmobilizuje Cie dalej. Tylko wtedy ma sens. trzymaj sie!
    Moje pomiarki:
    waga 105,9
    pod biustem 105,5
    talia 119,5
    biodra 122,5
    udko 68,5

    Kiedy zakonczenie etapu?

  4. #2274
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    OCH CAPRICA!!! KOCHANA!!! JAK SIĘ CIESZĘ!!!
    Ale niespodzianka! Powiedz, wracasz do aktywnego uczestnictwa w swoim własnym Clubie? Napisz, co u Ciebie nowego?
    Ech, stara już jestem i rozmiękam, bo mi się łezka wzruszenia w oku kręci...

    Dziękuję Caprica za miłe słowa o mojej powierzchowności
    Nie zorientowałam się jeszcze kiedy koniec estapu. Na razie na wątku jest chwiliwo zastój, ale na pewni się rozrusza kiedy dziewczyny obrobią się z innymi obowiązkami.
    pozdrawiam i ściskam!
    kasia
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  5. #2275
    Awatar caprica
    caprica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Miło mi bardzo
    Co u mnie? Nie wrocilam jeszcze do wagi sprzed ciazy. Jestem w domu z moimi maluchami: synek ma 4 miesiace, coreczka 2,5 roku (wlasnie jest u babci wiec moge dzis pobuszowac w necie).
    Roznie o osbie mysle: moze powinnam sie stawic do grupy Anonimowych Żałoków? Na razie jeszcze nie dojrzalam do tego. Widze, ze najwiekszym moim problemem jest to by nie podjadac. Zjadac normalne 3 posilki i tak trzymac. Niestety NIE POTRAFIĘ tak prostej rzeczy. Jak nie jem slodyczy to latwiej mi sie przed nimi opanowac. Na razie udaje mi sie ich nie jesc. Malo sie ruszam: co to za spacer prowadzac gleboki wozek i prowadzac obok malucha na krotkich nozkach?
    Poza tym dobrze mi w zyciu Tylko troche ciezko chodzic z takim balastem.
    Co u Ciebie Aisak?

  6. #2276
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    Caprica, kiedy Ty piszesz o opiece nad dwójką małych dzieci brzmi to tak sielsko, ale wyobrażam sobie jaka jesteś zajęta
    Rzeczywiście 2,5 roczna córeczka sama wymaga jeszcze dużo uwagi, no i pora teraz na spacery raczej licha. W sprawie diety nie dajmy się zwariować. Podjdanie jest problemem, ale przecież zidetyfikowanie problemu, to już połowa sukcesu. Przyjdzie moment, że będziesz miała ochotę ten problem rozwiązać

    Ja powróciłam na forum jako bumerang jeszcze bardziej ciężki niż poprzednio i obawiam się, że tak właśnie kończą się wzelkie diety. Kilogramy powracają z naddatkiem. Dlatego, tym razem obecuję sobie, że po zakończeniu "kopemhaskiej" będę przestrzegać zasad żywienia opartego o niski indeks glikemiczny.

    Ja oddaję się mojemu kochanemu malarstwu, a żeby mieć na to środki pracuję nocami.
    Znajomym mówię, że "pracuję nocami w agencji", co zważywszy na mój dojrzały wiel jest dość zaskakujące. Rzeczywiście prcuję przeważnie w nocy, ale po prostu robię tłumaczenia dla agencji tłumaczeń językowych.

    Ot rozpisałam się nadmiernie - gaduła.
    Jeszcze raz ściskam Cię mocno i mam nadzieję, że będziesz tu zglądać.
    papatki
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  7. #2277
    Sandreczka1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka ludziska słuchajcie macie jakieś pomysły na nie szybkie ale przede wszystkim skuteczne schudnięcie Jestem jeszcze młoda ale bardzoooo gruuubbbaaaaa 111 kg. na 17 letnią dziewczynę to za dużżżżooo aż mi wstyd sie przyznać do mojej wagii i chce schydnąć napewno więcej niz 20 kg. nawet w ciągu roku byle schudnąć Proszę o pomoc z góry dziękuję :P

  8. #2278
    Sandreczka1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Acha i jak zatrudnić tego strażńika wagii bo nie mam pojęcia

  9. #2279
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    Witaj Sandreczko!Nie pomogę Ci z tym strażnikiem wagi, bo sama próbowałam dość bezskutecznie
    Natomiast w sprawie chudnięcia, to myślę że jako osoba 17 letnia masz jeszcze szansę uniknąć zamkniętego kręgu diet i jojo. Z mojego doświadczenia wynika, że każda dieta restykcyjna (ograniczenie kalorii itp.) wcześniej czy później kończy się efektem jojo - czyli jest bezskuteczna. Gdybym znowu była w Twoim wieku to już bym się nie głodziła miesiącami ale zainteresowałabym się dietami Monigniac i South Beach. Polegają one na ograniczeniu lub rozgraniczeniu spożywania węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym (chleb, makarony, cukier i słodycze itp) od białka i tłuszczy. I nie są dietami-cud, ale sposobai odżywiania do stosowania już na stałe.
    No i jest jeszcze najprosztszy sposób: ŻP, ale sama wiem jak trudno sobie narzucić takie ŻP.
    To, co chciałm powiedzieć w skrócie brzmi: dieta nic nie da bez stałej zmiany nawyków jakie doprowadziły Cię do nadwagi.

    Taka jestm mądrala, a sama już 6 rok siedzę na tym forum i odchudzić się nie mogę
    Co można zrobić z dobrą radą - tylko podać ją dalej

    Życzę powodzenia w poszukiwaniu swojego sposobu dojścia do wymarzonej wagi i pozdrawiam!
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  10. #2280
    Sandreczka1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięuje że chociaż ty mi odpowiedziałaś ale tez myśle nad jakimiś ćwiczeniami raz w tygodniu chodzę ze szkoły na basen ale to za mało Jakie ćwiczenia proponujecie z aby wyrobić sobie brzuszek itp Dzięuije Wam bardzo i jak ktoś ma jeszcze jakis pomysł To podawajcie Buziole i miłego odchudzania :P :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •