Hej Ninka.. jestem pełna podziwu dla Twojego zacięcia! Na pewno Ci sie uda, ja bardzo Ci kibicuję i trzymam kciuki!!! Twoje odchudzanie będzie długo trwało, ale wierzę, ze Ci się uda!!! Najpierw zejdziesz poniżej 100 kg, a potem powolutku do celu! Gratuluje odwagi spojrzenia prawdzie w oczy.. myślę, że to było trudne przyznać się do siebie ważę 145 kg.. dla mnie trudne było ważę 91 kg... potem już nie wchodziłam na wagę.. bo nie chciałam zobaczyć więcej
Pozdrawiam Cię gorąco i bardzo ciepło do Ciebie się uśmiecham!!
A specjalnie dla Ciebie
Ania
Zakładki