Strona 312 z 347 PierwszyPierwszy ... 212 262 302 310 311 312 313 314 322 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,111 do 3,120 z 3461

Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

  1. #3111
    Awatar caprica
    caprica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wczoraj przeżywałąm negatywne emocje i wieczorem niewytrzymałam- zjdałam chyba z paczkę chrupkiego pieczywa. Dziś też wieczorem depresyjnie ale udało się nie podjadać.
    Trudno samą siebie zrozumieć- co sprawia, że czasem jestem w stanie oprzeć się pokusie jedzenia?

    Pomiarki już wysłane.
    Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
    Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
    Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9

  2. #3112
    Tosianka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i mamy piąteczek kobitki
    dawać wymiarki

  3. #3113
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    już wysłałam pomiarki...
    Tosiankamam pytanie. w zeszłym tygodniu wysyłałaś tabelkę? bo ja nie dostałam

  4. #3114
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caprica
    Wczoraj przeżywałąm negatywne emocje i wieczorem niewytrzymałam- zjdałam chyba z paczkę chrupkiego pieczywa. Dziś też wieczorem depresyjnie ale udało się nie podjadać.
    Trudno samą siebie zrozumieć- co sprawia, że czasem jestem w stanie oprzeć się pokusie jedzenia?

    Pomiarki już wysłane.
    caprica, mis ie wydaje,ze to wszystko zalezy od silnej woli...
    poza tym najczescie jak mamy zly dzien to pocieszamy sie jedzeniem, uspokajamy sie,uszczesliwiamy,ale to takie zludne, bo przeciez robimy sobie krzywde. lepiej wtedy z kims porozmawiac, wyjsc na spacer, poczytac ksiazke, albo pocwiczyc...albo wejsc szybciutko na forum i napisac o tym, na pewno ktos pomoze i odciagnie mysli od jedzenia

  5. #3115
    Tosianka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wysyłałam wysyłałam nie wiem dlaczego nie dotarło, zresztą mam skrzynke na interii a tam ciągle mają jakies problemy

  6. #3116
    Awatar caprica
    caprica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    [quote="teczaoceanu. lepiej wtedy z kims porozmawiac, wyjsc na spacer, poczytac ksiazke, albo pocwiczyc...albo wejsc szybciutko na forum i napisac o tym, na pewno ktos pomoze i odciagnie mysli od jedzenia [/quote]

    niestety jak mnie cos najdzie to nic nie pomaga, żadna rozmowa itp. nie odciąga mojego myślenia jeść, jeść, jeść. Aż się nasycę. Okropność. Wstyd.
    Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
    Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
    Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9

  7. #3117
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    caprica a nie możesz sobie na takie napady głodu przygotować czegoś? jakies warzywa pociętę, jogurt? widze, że u Ciebie to poważna sprawa...może warto byłoby zwrócić się do specjalisty?

  8. #3118
    Extra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2006
    Mieszka w
    Będzin
    Posty
    99

    Domyślnie

    Witam Wszystkie panie!
    Pisze tu nie w swoim imienu chociaz tez sie odchudzam ale w imieniu mojej mamy. Wazy 90 kg i zaczęła dietke w sobote. Nie wiem jak to mozliwe ale dzis wieczorem jak sie wazyla bylo 88,5 kg. Pewnie to tylko woda z organizmu odciekla a nie tluszcz, ale do rzeczy.
    Moja mama pracuje na dwie zmiany na noc i na dzien. I chciala by sie dowiedziec co i czy wogole powinna jesc w nocy. Czy moze np. przez 12 godzin nocnych (praca raczej w ruchu) moze zjesc pol paczki wasy i jakiegos pomidora.
    Co zrobic wieczorem kiedy pada z głodu? ( Wczesniej okolo 22 jadała 3 kolacje)
    Czy ziemniaki polane sosem sa zakazane? (twierdzi ze jak ma zjesc suche to jej sie zbiera na wymoty)
    Czy całkowicie powinna zrezygnowac z bialego pieczywa (ktore uwielbia) czy tez moze ograniczyc sie do jednej lub dwóch kromeczek na sniadanie?
    Czy powinna zaczac od diety 1000kcal czy wyzszej????

    Prosze pomozcie... Musi jej sie udac, bo w jej wieku taka waga to zabojstwo!

  9. #3119
    Awatar Lalka
    Lalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    Była może któraś z Was na wczasach odchudzających?

    Dziś mi ojciec zasugerował, że może bym pojechała. Wściekłam się na niego. Ale zaraz potem pomyślałam sobie - hmm, a może? Troche musiałabym zmienić swoje plany mazurkowe, ale jakoś nie uśmiecha mi się przez moją wagę, a jeszcze jak odkryłam dziś, to co odkryłam... 122 kg przy wzroście 165 i mam 26 lat. KULKA! Mało. KULA. BUU.

    Ale ważne - w końcu odważyłam się wejść na wagę, od jakichś 8 lat tego nie robiłam. Kiedyś trenowałam wyczynowo, a jak przestałam tak MISIE zrobiło. BLE.

    No ale szukając tych wczasów, natknęłam się na ten serwis i już dodał mi siły! Samo to, że weszłam na wagę. Choć najpierw jej nie uwierzyłam. Aż zaczęłam ciężarki ważyć
    To straszne mieć świadomość, że się waży ponad stówę!
    Jezu chyba dziś nie usnę

    A oto mój zastraszający "straszak"





    Bójcie się

  10. #3120
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Ja uważam że wczasy odchudzające to bardo fajan rzecz, jakbym mogła to sama bym pojechała, a oto dlaczego
    -wszystko masz podane czyli nie musisz gotować sama, dla osoby stojącej cały dzień przy garach i robiącej 3 obiady dziennie (co innego je mąż, co innego dzieci i co innego ja) to wypocczynek i przyjemność jak ktoś coś poda
    -nie musisz myśleć o nczym innym, pracy, stresach itd tylko skupić się na odchudzaniu
    -jeśli jest to nad morzem można robić sobie baaaardzo długie spacery po plaży
    -jest codzienny trening, ćwiczenia , grupa mobilizuje
    -naq pewno są zabiegi, masaże a to czysta przyjemność

    Jestem więc zdecydowanie ZA


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •