Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

W tym tygodniu mamy aż dwie zwyciężczynię

Tęczeoceanu która straciła aż 3 kg i aż 9,4 cm w obwodach
i
Ewulkę która zrzuciła 2,5 kg i 4 cm

BRAWO DZIEWCZYNY

Na drugim miejscu mamy kuneke która straciła 0,7 kg i 1 cm nawet nie wiesz jak się cieszę bo już widzę jak niewiele Ci zostało do osiągnięcia wymarzonej siebie


A dalej jestem ja w tym tygodniu poracha, kulka i sylwia ... poprawimy się w przyszłym tygodniu

Chciałam w naszych szeregach przywitać Mineralną mam nadzieje, że uda Ci się z nami osiągnąc upragniony cel.

sie cieszę bardzo ale u mnie to poczatek dietki, wiec chudnę więcej...

dzisiaj jedzenie...niepotrzebny ten kisiel...ehhh

X Bulion warzywny(Winiary)w kostkach porcja 100ml 5 35,00
X Pieczarki surowe średnio 100g 3 45,00
X Kasza gryczana gotowana na sypko ok. 1/2 szklanki 100g 1 141,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
X Koperek pęczek 90g 0,5 8,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X surówka pekinska duza porcja 100g 1 200,00
X Kisiel żurawinowy średnio 100g 3 324,00

no to siup

X Grahamka szt. 50g 2 250,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 4 184,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 4 66,40
X Czereśnie średnio 100g 8 344,00
X fasolka szparagowa zólta srednio 100g 5 120,00
X Kotlet mielony szt. 120g 1 240,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Bób gotowany średnio 100g 3 120,00
X Pomidor szt. 200g 5 170,00
X Oliwa łyżka 10g 1,5 135,00


W sumie kalorii: 1 669,40

Jak czytam wpisy na forum to nabieram zapału
Ja po miesiącu z 99 kg dzisiaj 88 Mam 176 cm wzrostu i mam tygodnie lepsze i gorsze. Tak naprawdę chudnięcie to ciężka praca i zabiera mi bardzo nerwów, emocji i czasu. Czasem nie mogę się skupić na nauce a mam jej bardzo dużo bo zastanawiam się za ile i co będę już mogła zjeść.
WG wskaźników zostało mi jeszcze 17kg żeby się pozbyć nadwagi i co najtrudniejsze: nie dać się jojo po osiągnięciu odpowiedniej wagi.
Coraz częściej zastanawiam się nad jakimś wspomagaczem. Moja koleżanka lekarka poleca mi Meridię, czy ktoś z Was próbował? Czy naprawdę to działa czy jest to coś na zasadzie placebo?
Dzięki za wsparcie i pozdrawiam wszystkich XXL
Buziaki.

Witaj zacharia

Ja osobiście nie zdecydowałabym się na Meridię bo ona nie uczy dobrych zachowań żywieniowych a niestety jeśli chcesz schudnąć musisz zmienić swój sposób postrzegania jedzenia i tyle, żadne leki Ci w tym nie pomogą . Znam parę osób które się Meridią posiłkowały i owszem schudły ładnie ale schudnięcie to nie wymagało od nich żadnego wysiłku (jadły tak jak przedtem ) i po odstawieniu leku ładnie przytyły. Jeśli Twoja niższa waga jest obkupiona jakimś trudem typu: sport, dieta, dbanie o ciało i takie tam to na pewno nie pozwolisz na to aby zacząć bezsensownie żreć jak pomyślisz ile już osiągnęłaś a ten lek Cię tego nie nauczy.
Wybór należy do Ciebie

no to siup

X Ogórki surowe średnio 100g 4 40,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 1 46,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 2 33,20
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Grahamka szt. 50g 3 375,00
X Kotlet mielony szt. 120g 1 240,00
X Jabłko średnio 100g 1 50,00
X Piwo słodowe butelka 330ml 1 152,00
X Lody kupne kulka 50g 3 240,00
X Pomidor szt. 200g 2 68,00
X Sałata średnio 100g 1,5 21,00
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 2 58,00
X Oliwa łyżka 10g 2 180,00


W sumie kalorii: 1 543,20

Zamieszczone przez zacharia

Jak czytam wpisy na forum to nabieram zapału
Ja po miesiącu z 99 kg dzisiaj 88

a na jakiej to diecie , 11 kg w miesiąc kojarzy mi się tylko z głodówką

CZEść SKARBECZKI ...........................

.Na drugim miejscu mamy kuneke która straciła 0,7 kg i 1 cm nawet nie wiesz jak się cieszę bo już widzę jak niewiele Ci zostało do osiągnięcia wymarzonej siebie

DZIEKI ALE TERAZ NAJGORSZE PRZE DEMNą , KURCZE NIBY NIE MAM JUZ NADWAGI , ALE MAM DUUUZO TłUSZCZYKU ;( , NAD KTóRYM TRZEBA POPRACOWAć , A MAM NA RAZIE LENIA ;(



PS. POZDRAWIAM I BUZIACZKI PRZESYłAM

Zamieszczone przez ewulka78

Zamieszczone przez zacharia

Jak czytam wpisy na forum to nabieram zapału
Ja po miesiącu z 99 kg dzisiaj 88

a na jakiej to diecie , 11 kg w miesiąc kojarzy mi się tylko z głodówką

sprawdziłam: dokładnie od 16 maja
dieta 1000kCal ( czasem troche wiecej) największy spadek wagi w ciągu pierwszych dwóch tygodni potem to się jakoś ustabilizowało i zwolniło. nie ukrywam, że przy moich "starych" nawykach żywieniowych 1000kCal to jest dla mnie dawka głodowa
pozdrawiam

do Tosianka:
Tak się tylko pytam, na razie daję radę Z drugiej strony skoro daję radę chyba nie ma sensu się podtruwać Lekarze mają zazwyczaj dość lekki stosunek do chemii.
Wiem doskonale, że schudnięcie to dopiero połowa sukcesu. Utrzymanie tej wagi sukces dopiero kompletuje. Całe życie chudnę, tyję, chudnę, tyję i mimo, iż teorii jestem mistrzem i wiem, co zrobić żeby nie tyć często u mnie potem tylko na tej wiedzy się kończy
Pozdrawiam.