-
qrcze jakies mam dziwne obawy przed jutrzejszym wazeniem...skonczyla sie sesja wiec bylo male oblewanie a jak wiadomo piwo nie woda kalorii mase ma
oooj.,.co to bedzie..no coz
jutro rano chwila praqwdy...a noz znow mi sie upiecze
dzis prawdziwy dzien SB bez zadnych ustepstw byl
no a co tam u was dziewczynki?? Flakonka odezwij sie dawno cie nie bylo...
pozdrawiam
-
jestem jestem i na sb się trzymam dziennie choć dziś zjadłąm trochę marchweki i rżónej postaci - ale rozgrzeszam się bo w przepisach do pierwszej afzy jest marchewka w jednym przepisie - więc jeden dzień z marchewką mi chyba nie zaszkodzi pierwszej fazy koniec w środę i chyba schudnę przez te dwa tygodnie ok 3 kilo (było wiecej pewnie ale nie chciałąm się głodzić bo mam sesję i nie mogę obsesyjnie o jedzeniu myśleć :P) pozdrawiam
-
nooo...bo juz myslalam ze cie gdzies wcielo:P ciesze sie ze sie dzielnie trzymasz :P
tak patrze na ten twoj pasek i zazdroszcze ci tej ilosci do chudniecia...
stwierdzialm ostatnio ze dieta SB jest dieta mojego zycia...uwazam ze kazdy moze schudnac jesli tylko trafi na ta diete specjalnie dla siebie...ja dziekuje tacie ktory przyniosl mi skserowane czesci SB potem poszlo szybko...kupno ksiazki, prezemyslenie wszystkiego, pierwsze kilogramy, mniej w pasie, lepsze smaopoczucie a przede wszystkim brak ochoty na weglowodany;]
wkoncu nie chodze glodna...wkoncu czuje ze moge tak zyc...zadna inna dieta nie doprowadzala mnie do takiej euforii wrecz przeciwnie kazda dzialala mi na nerwy
polecam ta dietke kazdemu z ktorym rozmawiam bo byc moze to bedzie wlasnie dieta wlasnie dla niego...doszlam do wnisku ze w odchudzaniu (jesli ma byc trwale) trzeba jednak troche poeksperymentowac zeby udalo sie raz na zawsze.
o qrcze ale wywod walnelam:P nie zloscie sie kolezanki jakis maialm przyplyw weny w ten melancholijny i refleksyjny ostatni dzien sesji
pozdrawiam i piszcie czesciej..plis;d
-
hihi te 8 kg to poczatek, bo jak sobie zrobię taki z 30 kiloskami do zrzucenia to sie szybko zniechęcę a tak kroczek po kroczku
i dziękujemy za wykłd bardzo mi się podobał, cieszę się, ze uważasz ze to dieta dla ciebie, bo poztywne myślenie to najważniejsza rzecz
-
Witajcie
qrcze studia to mi najwyrazneij sluza...przez caly dzien zjadlam tylko jogurt naturalny bez cukru no i nawet glodna nie bylam
SB daje rezultaty...;]
wiecie co zauwazylam ze tu jakos przcichlo,..napiszcie co u was...jak dietka...jak sie czujecie...czy cos dzieje sie ciekawego w waszym zyciu o czym warto pogaworzyc
pozdrawiam
-
Hej Sandra
Przejrzałam Twój pamiętniczek sobie - już się do tego zbierałam od dawna
Plażowiczko droga - trzymam za Ciebie kciuki - Ty też trzymaj za mnie.. bo w grupie raźniej i weselej Pozdrawiam Cię gorąco i gratuluję każdego zgubionego kilograma <ile w sumie schudłaś i od kiedy? Bo wiem, że najpierw 8 kg, potem kolejne na SB - ile ważysz i do ilu dążysz? - jeśli byś mogła - napisz!>.
Ja nie wiem czy wiesz, po weekendowych kryzysach wróciłam na SB - dziś trzeci dzionek I fazy (znów, bo w cały styczeń przed ślubem odchudzałam się na SB - schudłam z 81 do 76, niestety przybrało mi się 2 kg).
Marzy mi się na razie 70 kg.. na wakacje.. a potem to się zobaczy może jeszcze kilka kilo mniej - ale myślę, że przy 70 kg już będe czuła się fajnie!!
Macham z sąsiedniego leżaczka.. tak tak, to ja ta w tym jednoczęściowym stroju.. w wakacje będzie bikini..
Miłego dnia Ci życzę, zapraszam do mnie!!
-
czesc ankas9 nawet nie wiesz jak sie ciesze ze napisala...a szczegolnie teraz w momencvie mojego kryzysu...jesli mozna go tak nazwac bo ja to chyba sobioe poprostu zaczelam poblazac.
no a informacje o mnie:P waze teraz 95 ale i tak jest lepiej bo mialam moment gdzie wazylam 108.. na SB schudlam 5 kg a stosuje ja troche ponad miesiac ogolnie uwazam ze ta dieta jest cudowna i odpowiednia dla mnie ale jak widac chwile zalamania rowniez sie zdarzaja...a moze to sa tylko checi zjedzenia czegos innego a potem ogromne wyrzuty sumienia i strach przed tym ze znowu sie nie uda.
bardzo sie ciesze ze tak sobie razem plazujemy...no i trzymam kciuki za to bikini wakacyjne!!! :P
trzymam za ciebie kciuki no i czekam na jakies relacje z twojego odchudzanka
aha...no a daze ogolnie do wagi 63 bo taka chyba jest moja idealna (mam ciezki kosciec) ale tak jak mowisz przy 70 to juz bym sie czula cudownie;]
na pewno cie odwiedze a ty odwiedzaj mnie
pozdrawiam...no i rozwienz macham z lezaczka obok
-
Hej Sandra
No cóż, ja też się cieszę, że odpisałaś.. no bo i ja własnie jestem w kryzysowym momencie.. weekend do bani.. dietkowo/plażowo itd..
No ale cóż.. chyba trzeba sie znów podnieść z tego stanu i jutro stanąć mocno na nogi i dietkować solidnie..
U mnie w weekendy zawsze ostatnio kaszana..
ech.. smęcę troszkę, ale dołka załapałam.. no cóż..
ale od jutra ślicznie dietkujemy i machamy ładnie do siebie z leżaczków oki?
MIŁEGO DNIA I CAŁEGO TYGODNIA!!!
-
dziewczyny, zauwazylam, ze zbyt czesto uzywacie zakazanego slowa "jutro" - smae wiecie, ze nie wolno <nonono>, prosze sie poprawic!!! .
-
taaaaak jest)
poczekam do polnocy a minute po powiem " zaczynam od dzis!!!"
Anikas9 ja tez mam dolka ale ybrniemy z tego...wkoncu w dwojke to wiecej nog by sie odepchnac od dna :P
rozgladaj sie jutro uwaznie na plazy bo Sandra powraca i pomacha ci na pewno nie jesen raz
pozdrawiam...trzymaj sie cieplutko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki