Witaj Luneczko!!
Mam nadzieję,że Goldi dziś czuje się juz całkiem dobrze!
Pozdrawiam Cię i mocno przytulam!
Witaj Luneczko!!
Mam nadzieję,że Goldi dziś czuje się juz całkiem dobrze!
Pozdrawiam Cię i mocno przytulam!
Witaj Lunka
staram sie wszystkim odpisac,ale czasem jest to ponad moje sily . A to za przyczyna mojego komputerka . Leniwiec cholerka ...nie chce mu sie pracowac ,a mnie az ponosi ,bo mam zaleglosci na forum ,a tu ni w zab nie mozna sie znalezc .
Juz pisalam u siebie -nie mnie te holdy . Dla mnie to matka jest pelna podziwu Modle sie za nia zeby Jej tylko sil na wszystko starczylo .
Ale ,ale powiedz mi jak tam Goldi -bo rozumiem ,ze jest juz lepiej .
A Ty nie zaprzepascilas dietki .Moja kochana ,bo wiesz licho nie spi i kazde wytlumaczenie jest dobre zeby tylko troche sobie podmaslic podniebienie . :P :P :P :P :P :P
Pilnuj sie i nie daj sie . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego ,szybkiego ,aczkolwiek rozsadnego gubienia kiloskow. Milych dni i samych dobrych chwil w Twoim zyciu . Buziolki .
Jolu, zostawiam ogromnego całusa na dzień dobry!
Miłego wtorku życzę i dużo zdrówka dla Goldiego
No prosze, co tu sie dzieje gdy nie zagladam przez pare dni! nie mialam pojecia ze Goldi jest chory, bardzo sie ciesze ze juz mu sie poprawia!! To okropne widziec ze pies, ktory zwykle jest zywiolowy, nagle nic tylko lezy i spi i na dodatek cierpi!
Trzymaj sie Lunko, wszystko bedzie dobrze, a za pare dni Goldi bedzie juz calkowicie soba!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Lunka, przeczytałam Twoje wpisy o Goldim...biedulek , to się namęczył...
Mój Bruno też miewa takie problemy ale nie aż tak silne. Tylko on na szczęście jest wybredny ...pogryzie i zostawi , nie łyka.
...a tak szczerze, to z naszymi zwierzaczkami jak z dziećmi...opiekujesz się , wychowujesz i przeżywasz jak coś dolega
Trzymaj się , pa
...i pogłaszcz ode mnie Goldiego
Ojej Goldi chory? Mam nadzieje, ze szybko zacznie znowu brykac
Jolu cieszę się ze z Goldim lepiej!!
buziaczki zostawiam i gorąco Cie pozdrawiam
Witajcie dziewczyny
Znowu sie uśmiecham ,bo Goldi jest juz zdrowy i znowu rozrabia Dzisiaj byliśmy u kontroli i wszystko jest w porządku Temperatura wróciła do normy,a brzuszek jest juz miękki Żeby zakończyć leczenie Goldi dostał jeszcze jeden zastrzyk z antybiotykiem.Przy okazji wet wyczyścił mu uszka i zakropil,bo było ciut za dużo wydzieliny.Przy okazji wet pokazał mi krok po kroku jak to dokładnie zrobić (łącznie z....zademonstrowaniem na modelu ucha ).Bardzo podoba mi sie jego podejście do zwierząt-jest po prostu niesamowity Goldi zaparl sie w drzwiach,a on kucnął i zapraszał go do środka,przemawiająć takim ciepłym ,kojącym głosem i pies go posłuchał,a przy czyszczeniu i zastrzyku nawet nie drgnął ,taki był grzeczny Największe zaskoczenie spotkało mnie na końcu-kiedy zapytałam ile płace,usłyszałam,ze..dzisiaj nic ,a powinnamtak ok. 40-45 zł. A w niedzielę pan doktor nie policzył mi za rentgen,dzieki czemu zapłaciłam mniej o 50 zł Jeszcze usłyszałam,że jak nie mam przy sobie tyle pieniedzy,to mogę zapłacić innym razem,albo na raty Goldi jeszcze przez kilka dni ma być na ryżu z marchweką i kurczakiem Oj będzie problem,bo chodzi za mna i żebra o jedzenie i popiskuję,a ja nie mogę mu dać nic innego i nie moze jeśc za dużo Kamień spadł mi z serca-nasz rozrabiaka wyzdrowial
Zakładki