Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witaj Lunko Te 2 kg napewno szybciutko znikna...nie martw sie...Zycze Ci milego dzionka..piekna dzis pogoda wiec na jakis spacerek trzeba isc Buziaczki

Witam Was cieplutko

Dzisiaj jestem troszkę spokojniejsza i pełna wiary w to,że wytrzymam na SB.Mam tylko 20 minut ,więc będzie króciutko. Czuję się wreszcie najedzona i......obdojona spora ilością herbatki

Dziś było:
Sałatka własnego pomysłu-kapusta pekińska,czerwona fasola,pomidor,ser feta light,jajko na twardo,pieprz ,sól i odrobina oliwy(porcja wielka ,więc zostało jeszcze na jutro
mały serek "FIgura" 3% tłuszczu
pierś z kurczaka gotowana 200 gram+ dużo kalafiora(zjadłam połowę)
spora garść orzechów arachidowych prażonych bez tłuszczu i bez soli
druga połowa kalafiora i piersi

Do tego jak na razie 1 szkl.mięty,2 szkl. czerwonej herbatki,2 zielonej i jedna wanilowej-to jeszcze nie koniec.Udalo mi sie też zmobilizować do ćwiczeń- 45 minut rowerka,20 min. agrafki + spacer 60 minut.

Mam pytanko-czy mogę pić mleko 0% tłuszczu?A galaretki takie bez cukru?

Buziaki dla wszystkich

mleko możesz pic - w zmianach dietowych to juz jest uwzględnione, w książce jeszcze nie - gdzies można o tym poczytać, ale ja niestety za nic nie pamietam lika bo na sb byłam w marcu

Z tym mlekiem to nie wiem jak jest? Dziewczyny mówią,że już jest dozwolone w pierwszej fazie ale ja jakoś nie dotarlam do takich informacji .Galaretki bez cukru można jeść nawet z odrobiną słodzika
Gratuluję udanego plażowania !Podoba mi się takie dietkowanie człowieczek objada się i chudnie

Lunko, po pierwsze bardzo sie cieszę, że jesteś już z nami na dobre, że przyczyna komputerowych problemów została zlokalizowana i wyeliminowana

Po drugie, wiekszość tego wzrostu wagi to pewnie to, co masz w jelitach, więc na pewno już dziś waga pokaże inny wynik. No a po trzecie życzę wspaniałego plażowania, widzę że zapału i pomysłów na urozmaicony jadłospis Ci nie brakuje - oby skutki były szybko i równie fajne, jak ten zapał.

Uściski

Luneczko, dużo sił w nowym tygodniu i ładnej pogody na plażowanko. :P

Witam Was z samego rana z uśmiechem na ustach

Dziś dzień na ważenie i tak na prawdę nie miałam ochoty się ważyć po tym jak w sobotę rano zobaczyłam na wadze 71.5 ,ale...nie potrafiłam się oprzeć I dziś co najdziwniejsze zobaczyłam 70.5,a toalety jeszcze nie zaliczyłam Zaraz tez się zmierzyłam w pasie i w biodrach i....w porównaniu do soboty jest po -2 centymetry Czyżby już SB działa Jestem dzisiaj uśmiechnięta od ucha do ucha

Wczoraj w markecie zrobiłam sobie "plażowe" zakupki.Kupiłam ser żółty 17% tłuszczu,orzechy arachidowe prażone bez soli i tłuszczu,galaretki bez cukru i różniaste warzywka

Buziaczki -wrócę nocką

I tak trzymaj!!! Luneczko kochana, buziolce ogromne dla Ciebie!!! Gratulacje!!!
Plażowanko bardzo Ci służy. :P

HURRA HURRA HURRA
Widzisz, a jeszcze w sobotę nie chciałaś wierzyć, ze będzie mniej. czyż takie niespodzianki nie są super.

Ps. Jolu w mojej książce o SB jest napisane, zeby w I fazie unikać:mleka niskotłuszczowego, 0% i pełnotłustego. Natomiast galaretkę bez cukru można jeść.

POZDRAWIAM

Witaj Jolu!

Cieszę się razem z Tobą z tego spadku od soboty A i centymetry uciekają a to przeciez bardziej widać niż kilogramy
Na SB na pewno osiągniesz wymarzony cel i bedziesz na nas czekać na mecie

Biuziaczki i udanego początku nowego tygodnia życze