-
Witam Was już weekendowo
Dziękuje za odwiedzinki.Z góry przepraszam,że Was wszystkich dziś nie odwiedzę,ale plecki nie dadzą dziś posiedzieć.nie czuję się najlepiej.Po południu padłam i znowu spałam przez1.5 godziny.Za to teraz wpadłam napisać Wam chociaż kilka słów.Dietkowo bylo okej,chociaż nie zrobiłam sobie zaplanowanego mięska z grzybkami.Jeśc mi się nie chciało,ale jak mus to mus:
jajecznica z pieczarkami
sok pomidorowy,parówka drobiowa
brukselka,pół piersi
jogurt light
serek "figura"
Ćwiczeń zero,napoje 3 litry.
Wszystkim Wam życzę udanego,dietkowego weekendu
-
Witaj Jolu!
Dawno nie zglądałam na Twój wąteczek, ale mam nadzieje ze mi to wybaczyz. Dziekuję ze o mnie pamiętasz i przepraszam ze na gadulcu tak nagle urwałam, ale zadzwonil telefon a z mama to ja moge gadac godzinami - zwłaszcza ze mam z nią połaczenie 1 grosz za minute 
Mam nadzieję ze ból plecków szybko minie i pamietaj potem o rozgrzewce przed cwiczeniami!
Buziaki i udanego weekendu (nie forsuj się jeszcze - nie warto nadwyrezac zdrowia)
-
Hi Luneczko, buziolce moje do Ciebie biegną. Mam nadzieję, że nockę prześpisz bardzo dobrze i że ten ból w końcu Cię opuści. Wyleż się spokojnie, nie nadwyrężaj się, bo przecież bardzo się o Ciebie martwimy.
-
Lunko, mam nadzieje ze dzisiaj z pleckami juzo wiele lepiej
zdrowiej szybciutko 
pozdrawiam
-
Wpadam tylko na chwilkę,żeby sie z Wami przywitać
Plecki nadal bolą!!!Zaraz wychodzę na lampy.Kark cierpnie jak długo siedzę!!!Weekend poświęcę na kurowanie się,więc wrócę tu dopiero w poniedziałek.Wtedy nadrobię zaległości u Was,które mam nadzieję mi wybaczycie

Miłego weekendu życzę Wam wszystkim
-
-
wychodzisz na lampy
a co to znaczy
-
to ja moze odpowiem w imieniu chorej Lunki 
rehablitanci świecą w miejsca które bolą specjalnymi lampami (np solux)....
bo świato ma takze działanie lecznicze..pw. rozrzewa ale takze i łagodzi bóle.
przeważnie takie zabiegi przyjmuje sie w seriach... po kilka..kilkanacie zabiegów....np,. codziennie jeden ..albo co drugi dzień
-
jak fajnie
i ogrzac się mozna jesiennie
-
Witam
Poleżałam i wygrzałam się z termoforkiem,a teraz wpadam na chwileczkę do WAS-och forum...uzależnia nie mniej niż jedzonko
Nadal nie czuję się najlepiej!Mam obawy czy nie skończy się na zastrzykach
Dzisiaj zjadłam:
serek "Figura" z ogórkiem
garstka orzeszków light-4 gr.
zupa pieczarkowa(podduszone starte pieczarki włożyłam do rosołku ugotowanego na piersi kurczaka z warzywkami)
2 paróweczki drobiowe 8 gr.
Płyny jak na razie 1.75,ale jeszcze to nadrobię.Ruch-zero!
Dziś minął pierwszy tydzień I Fazy SB.Czuję się dobrze-wpadek poza piętką chlebka nie było.Byłam taka zadowolona jak po pierwszych 2 dniach spadło 2 kilo,a dziś weszłam na wagę i co?????Nic......z kilograma zostało pół
Ale dlaczego???Nie rozumiem????Może organizm musi sie przestawić na nową dietkę???Ruchu też za mało!A może jem za duże porcje???Muszę chyba dodatkowo liczyć kalorie.Przedłużę też I Fazę o tydzień i zobaczymy co się będzie działo!!!Smutno mi,och jak bardzo smutno.....beczeć mi się chce.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki