Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Lunko, masuję plecki wirtualnie (ale może ktoś mógłby Ci je tak bardziej fizycznie wymasować?) A spotkanie z koleżanką, jak się w końcu odbędzie, będzie tym bardziej przyjemne, bo tak wyczekiwane

Uściski!!!

Lunko mój mąż też stosował tą maść którą poleca Rewolucja i pomogla

Właśnie wróciłam z zakupków i ledwo je przytargałam,chociaż nie były aż tak ciękie Jakaś taka słaba jestem i katar mnie złapał,w głowie ćmi......W pleckach nadal boli-lewa strona.Może jakieś choróbsko mnie bierze,tyle osób teraz choruje!!!Przyznać się ,która mi podrzuciła wirusa

Dziewczyny dziękuję za troskę,aż mi .....ciutkę lepiej Dziś już nigdzie nie wychodzę,ale jak jutro nadal będzie boleć to może pójdę do lekarki.Kupię też polecany przez Was żel-zawsze się przyda w domu.Na dodatek wcale jeść mi się nie chce.

Lunko posyłam ci pozytwną moc która Cie uzdrowi.
Ja też przed chwilką wyleciałam z pracy na chwilke na zakupy i Wiesz co znalazłam ser cammembert light, super . Myślałam że bede musiała z nim pożegnać a tu taka niespodzianka. A w SB można go przeciez jeść.
Całuski

Witaj Luno
Dzieki za wczorajsze GG.Pewnie gdzies zlapalas jakies chorubsko.Lyknij jakies lekarstwo "na zapas"zeby cie calkiem nie rozlozylo.Ja zaraz tez sie wybieram do sklepu po wieksze zakupy tylko czekam na "tragarza".Zaraz syn wroci do domu to go wyciagne na zakupy.Musze uzupelnic zapasy bo mam zamiar zaczac I faze SB!Nie wiem jak mi to pojdzie ale wymyslilam sobie ze bede sie wzorowala na twoim jadlospisie.Tzn.co ty jadlas wczoraj to ja dzisiaj.Wiem ze jestem len ale ty zawsze bylas moim wzorkiem i moze to mi pomoze
Pozdrawiam

Jolu dziękuję za poranne pogaduszki..
to było coś w stylu "opowiem Ci moją historię.." kochana jesteś!

trzymam kciuki za Mateusza bardzo bardzo i jestem pełna wiary, ze wszystko, wszyściutko się unormuje!!

a teraz to życzę zdrówka Tobie!! i posyłamJESIENNE POZDROWIENIA

WITAJ LUNECZKO. NIE MA NIC GORSZEGO NIŻ BOLĄCE PLECY JA MAM CHORY KRĘGOSŁUP I KRZYWY I ZAWSZE SIĘ OSTRO BUNTUJE JAK ĆWICZE SIEDZĘ I TYM PODOBNE. TERAZ BYŁAM NA MASAŻACH NIBY TROSZKE LEPIEJ ALE MUSIAŁABYM CHODZIĆ CAŁY CZAS A NA TO NIE MAM CZSU NIESTETY. ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO PEŁNYCH SIŁ.A DO SPODKANIA Z KOLEŻANKA NAPEWNO UZBIERASZ JESZCZE WIECEJ PLOTECZEK I BEDZIE JESZCZE FAJNIEJ. POZDRAWIAM SERDECZNIE . BUZIACZKI.

lunko trzymaj się ciepło wysmaruj się żelem od stóp do głów, napij się ciepłej herbatki a choróbsko pójdzie precz całuski

ps. ja tam osobiście uważam ze już wygladasz świetnie

wita Jolus!

nie mogłabym chyba usnąć, gdyby przynajmniej na minutę tu nie wpadła, poczytać, zobaczyć.

Mam nadzieję, że jednak żadne świńx\stwo sie nie wykluję z tego złego samopoczucia,
ale obiecaj jedno, jak jutro nie będzie lepiej, od razu maszerujesz do lekarza.
W końcu sie musisz słuchac starszej siostry!

Oczywiście tez chcę zobaczyć Cię w nowej bluzce z dekoltem ( a jaki jest, taki do pępka? )

Mam nadzieje, ze jutro ud mi sie tez coś napisac, a zaraz zmykam spać, bo Mendoza juz chodzi maniany, mam nadzieje, ze Trini zrobi swoje czary-mar i dziś prześpi choc pół nocy.

Buziaki na dobranoc przesyłam i kuruj się.

Lunko duzo zdrówka życzę. Niech ta choróbsko ciebie ominie szerokim łukiem.