Strona 401 z 1150 PierwszyPierwszy ... 301 351 391 399 400 401 402 403 411 451 501 901 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,001 do 4,010 z 11491

Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

  1. #4001
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Przepisy-ciąg dalszy

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Agentko kulką,a raczej wielką kulą to jestem ja Co do picia,to ciezko jest kogoś musić,a wiem to po mojej córce z którą walcze o każdą szklankę.Powiem jedno-pijąc tak minimalnie robisz krzywdę swojemu organizmowi i nie chodzi tu tylko o odchudzanie

    Dzisiejszy dzień to 1048 kalorii,spacer 65 minut,rower 45 min,150 brzuszków

    Pozdrawiam wszystkich cieplutko

  2. #4002
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lunko zdaje sobie z tego sprawe. Ja zawsze należałam do tych suchotników, którzy nie potrzebują rzekomo dużo napojów. Jak byłam nastolatką i jeździłam do babci na wakacje to pewnego razu się zorientowałam, że przez 5 dni nic nie piłam bo mi się nie chciało ( w tym czasie zjadłam 2 razy zupe i to były całe płyny.) Od tego momentu bardzo się zawsze staram, żeby pić jakieś napoje ale poprostu ciężko mi to przychodzi

  3. #4003
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Luneczko, cieszę się bardzo, że dostaliscie ten garnitur, bo tak się bałaś, że może być ciężko. Przykładnie dietkujesz i jeszcze ten ruch, podziwiam zwłaszcza za ten ruch. Jak Ty znajdujesz czas, żeby jeszcze o nas forumkowych koleżankach nie zapominać, z tego wynika, że jestem bardzo niezorganizowaną osobą. Joluś, jak tylko mała dojdzie do siebie, z pewnością podjedziemy do Ciebie, bo tak straszliwie chcę Cię wyściskać! :P

  4. #4004
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lunko widzę , ze dietka pięknie Ci idzie, a ja niestety poległam na kolejnym grillku u dziadka

  5. #4005
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Luneczko, to jeszcze raz ja, tym razem z podziękowaniem za przepisy kuchni light. :P :P :P

  6. #4006
    grubaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam, ja też nie popisałam się w sobotę. Był grill i trzy lody, o matko...
    no ale już mamy nowy tydzień i zaczynam ze zdwojoną siłą. Na pewno się uda. jeszcze tylko siedem...

  7. #4007
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Lunko i jak jest u Ciebie słoneczko? Jak tam zaplanowane prace w ogródku. Myślę, że taka praca w ogrodzie jest lepsza niż fitness Schulanie, kucanie, wyginanie Tylko się nie przeforsju pracująć Przesyam buziaki



    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #4008
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Jolu juz tyle schudlas ze i reszta musi ruszyc .A ile wtedy jadlas kal? bo moze teraz juz jest bardziej ciezko niz na poczatku i musisz wprowadzic jakas zmiane zeby organizm oszukac troche

    p.s Jolu mam jeszcze jedno pytanko ile masz dzieci i w jakim wieku?


    A jutro zamiast do pracy to wolalabym pojsc na jedna z australijkich plarzy no i zeby jeszcze lato bylo bo od czasu jak jestem na dietce to zimno mi ciagle


  9. #4009
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie


    JOLUŚ SKARBIE GDZIE SIĘ PODZIEWASZ.
    ZA MOCNO SIOĘ NIE FORSUJ.
    ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA

  10. #4010
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny

    Dzisiaj jestem późno,ale czekałam aż syn uśnie,zeby mu nie przeszkadzać klikaniem,a coś ciezko mu szło usypianie

    Minął tydzień Asinej akcji.Czas na podsumowanie całego tygodnia:

    PONIEDZIAŁEK:1021 kalorii,2.5 l. płynów,spacer 2.5 godz.,rower 45 min.,100 brzuszków fitness,ćwiczenia z agrafka -po 100 powtórzeń na ramiona i uda.
    WTOREK:1098 k.,1 godz.rower,1/2 godziny "dywanowce",płyny 3 l.
    ŚRODA:1010 k.,45min.rower,brzuszki 100,"dywanoce" 30 min,spacer 30 min.,30 min. prac ogródkowych,2.5 l. płynów
    CZWARTEK:905 k.,2.5 l. płynów,ruch zero,ale cały dzień spędziłam " na nogach" poza domem
    PIĄTEK:116 k.,praca w ogródku 1.5 godz.,rower 40 min.,płyny 3 l.
    SOBOTA:1086 k.,plewienie ogródka 2 godz.,rower 45 min.,agrafka po 100 powtórzeń
    NIEDZIELA:1048 K.,SPACER 65 MIN.,ROWER 45VMIN,150 BRZUSZKÓW,PŁYNY 2.5 LITRA.

    Niestety spadek wagi zerowy-jest 74.5,ale za to jest w biodrach,pasie i biuście mniej po 2 centymetry,co każe mi mieć nadzieję,ze za tydzień waga może wreszcie spadnie



    Hiiiii jestem,jestem-tylko jak zwykle mniej mnie w weekendy.Jeśli chodzi o forsowanie,to z tym bedzie gorzej.Mam masę roboty ,a wesele tuż tuż

    Katson waga dzis nie ruszyła,ale ja..poczekam i nie poddam się Na początku nie przekraczałam tysiaca,teraz bywa różnie-staram sie nie jeść ponad 1200.Co do dzieci mam dwójkę-Agnieszka w październiku skończy 23 lata,a Mateusz w kwietniu skończył 19.Są jak ogień i woda pod względem charakteru i wyglądu.Córka 158 cm,a syn 183

    Sylwio u mnie jak widać wszystko w porządku,tylko zaczynam juz sie powoli denerwowac nadchodzącym ślubem Masz racje,praca w ogródku jest przynajmniej dla mnie lepsza niz fitness.Dzisiaj spędziłam 2 godzinki....grzebiac w ziemi-jutro ciag dalszy

    Grubaga pozdrawiam i trzymaj sie

    Bello mam nadzieje,ze znajdziesz w tych przepisach cos dobrego dla siebie A co do zorganizowania,to....wcale nie jestem taka zorganizowana i juz widzę jaka będzie panika na kilka dni przed ślubem,tym bardziej,ze juz od czwartku bede mieć gości w donku

    Agnimi nie martw sie grillem.Czasami trzeba chociaz na moment przystopować Nikt z nas nie jest ideałem

    Agentko i jak idzie Ci picie

    A to moje ulubione zdjecie zrobione 6 maja u znajomych .Udało sie mężowi-wyszłam o wiele szczuplejsza niz jestem w rzeczywistości

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •