Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Jolu gratuluje Piekna rocznica
Baw sie dobrze
Anikas ma racje dzis to nawet 2 lampki nie zaszkodza
Pozdrowienia dla calej rodzinki
Buziaczki

JOLANTO
DALSZYCH SZCZĘŚLIWYCH LAT, DUŻO ZDROWIA, DUŻO FARTU, DUŻO POGODY
DUCHA. JAK DLA MNIE, MOŻESZ SIĘ LEKUTKO UBZDRYNGOLIĆ NA WESOŁO.
WSZYSTKIEGO DOBREGO. ANIA

Witaj Lunko
Gratulacje z okazji rocznicy i udanego dietkowania
Ja w Dzien Matki tez troche pogrzeszylam (bylo slodkie winko i sodycze) ale w porownaniu z dzisiejszym dniem to byla tylko mala przygrywka.Dzis pokonaly mnie mlode ziemniaczki, kapustka zasmazana,kefirek (to tylko na obiad).Ale od poniedzialku ostry rezim Wracam na plaze do Agemci i Stelli
Pozdrawiam zycze udanej niedzieli

SZCZĘŚLIWEJ PODRÓŻY DO KOLEJNYCH JUBILEUSZY,
NIECH DOBRY LOS KŁANIA SIĘ W PAS,
STO LAT, STO LAT RAZEM JESZCZE RAZ

Dużoooooooooo uścisków z tej okazji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OOOO I JA SIĘ PRZYŁACZAM DO ŻYCZEŃ

Luno bardzo miłej niedzielki Ci życzę i do jutra

WITAJ LUNKO



WSZYSTKIEGO DOBREGO !!!

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia Jesteście kochane i niezastąpione

Pisząc o rocznicy chcialam tylko usprawiedliwić swoją nieobecność na forum i nie spodziewałam się,aż tylu ciepłych słów za co Wam z całego serca dziękuję

Anikas jesteś młodziutką mężatką,ale ani się nie obejrzysz jak latka szybko zlecą,a przed Tobą jedna z najpiękniejszych rocznic-pierwsza Bądż zawsze szczęsliwa tak jak teraz,a może jeszcze bardziej

Tujanko w tym upale wystarczyła mi jedna lampka,żebym poczuła się na rauszu Bawiłam się więc dobrze

Gosik dziękuję za piękne życzenia

Katharinkaa jutro się ważę ,więc jutro dopiszę swój wynik Dzięki za życzenia

Colacaro narobiłaś mi smaka na takie młodziutkie ziemniaczki z siadłym mlekiem mniam ,mniam....Ja też się skuszę,bo bez tłuszczyku nie są bardzo kaloryczne Do jutra -na plaży

Dagmaro miło mi ,że mnie odwiedziłaś Obserwuję Twoje zmagania na wątku Gosika i jestem pełna podziwu dla Twoich rezultatów

Mamadu jak dobrze,że nie było na moim stole takiego apetycznego tortu,bo bym się nie oparła

Gosza i Stella moje kochane Wam również dziekuję

Wczoraj mimo lapki wina kalorie w granicach limitu czyli 978,a dzisiaj dopiero 560,ale w taki upał nie chce mi się jeść.Za to piję jak smok Jutro moje ważenie i mam nadzieję,że ta uparta waga tym razem ruszy

BUZIAKI DLA WAS

Witaj Luna. U mnie już po chrzcinach. Z jednej strony nie dobrze, że był taki upał, a zdrugiej dobrze bo podobnie jak u Ciebie nie zjadłam dużo. Jeżeli chodzi o słodkości to skusiłam się na malusieńki kawałeczek ciasta i malusieńką porcję loda. Ale i tak nie wiem jak jutrzejszy pomiar bo czuje się jakaś taka pełna od kilku dni chociaż dietkuję. ALe zobaczymy jutro.
Pozdrawiam Cię.