-
Hej Luna..... a co to za kaloryczne starcie
No Słonka jesteśmy tu po by, by sobie pomagać, a nie się kłócić... prawda? Uśmiechać się do siebie i pomagać sobie No to ładnie podajcie sobie rączki na zgodę
Luno, Tujanko uśmiechnijcie się do Albinki i wzjemnie
oki
tak jak ja teraz uśmiecham się do Was wszystkich promiennie u od ucha do ucha....... bo juz praaaaaaaaawie weeeeeeeeeeeeekendowo
MIŁEGO DZIONECZKA
-
Ciężko było wczoraj!!!
To były urodziny i imieniny mojego Taty!Limit kalorii oczywiście przekroczyłam ,ale nie było tak tragicznie-1725 kcal.Dzisiaj część już spaliłam na rowerku -760 kcal. ,a teraz myję okna i robię porządki,więc resztę się spali do wieczora!!!!
Kochana Anikas ciężko jest wyciągnąć rękę do kogoś kto Cię traktuje jak oszustkę!!!Nigdy tutaj nikogo nie oszukiwałam!Jestem jaka jestem i już!!!Oszukiwanie Was byłoby oszukiwaniem samej siebie,co nie miałoby sensu!!!
Trzymaj się!!!Oczywiście,że jestesmy tu po to,żeby się wspierać!!!
Buziaki
Kończę bo i ja mam dziś duże problemy z internetem
-
Anikas9, z mojej strony żadne starcie, po prostu policzyłam te kalorie, bo mi się nie zgadzało, że to wszystko może mieć tylko 1006 kcal. Chciałam pomóc.
-
luna64, przy takich okazjach, jak święta, urodziny, z dodatkowych kalorii możesz czuć się usprawiedliwiona. Byle nie było ich więcej niż przewiduje limit zapotrzebowania danej osoby (czyli ponad 2000kcal).
Poza tym nadinterpretujesz to, co napisałam. Pomyłka w liczeniu nie ma nic wspólnego z oszukiwaniem. Zwróciłam Ci tylko uwagę, że coś jest nie tak. Zastanów się nad tym. Póki co czuję się bardzo niiesprawiedliwie potraktowana, jednak nie mam Ci tego za złe, bo - jak sama piszesz - po prostu taka jesteś i już.
-
Luna Słonko, przecież nikt Cię nie oskarża o oszustwo... no pewnie, że gdybyś oszukiwałam tutaj, to w zyciu byś tak ślicznie nie chudła, a poza tym to po co wtedy miałabyś tu być A idzie Ci przecież ślicznie i na pewno nawet te wczorajsze 1700 kcal nie zachwieje Twojej dietki i niedługo kolejny kilosek pójdzie w zapomnienie...
Albinko - ja tak myślę, że chciałaś pomóc.. Przecież jesteś bardzo pomocną i uczynną Osobą..
PO PROSTU MYŚLĘ, ŻE INNE BYŁY INTENCJE I INNY ODBIÓR...
DAJMY SPOKÓJ TYM SPOROM I CALEJ TEJ SPRAWIE
No Misie obydwie i Ty Luneczko i Ty Albinko jesteście miłymi, pomocnymi i wspierającymi wiele z nas Osóbkami
Tak więc KONIEC-KROPKA Z TYM TEMATEM
POZDRAWIAM WAS GORĄCO
-
Luneczko
Jesteś dzielna dziewczynka, takie święto to naprawdę wszystkie odstępstwa nie mają żadnego znaczenia.
To dla Ciebie i Twojego Taty
-
-
Cześć dziewczyny!!!
Po wczorajszym szaleństwie wszystko wróciło do normy!Dzisiaj było:
serek "Figura" z ogórkiem,2 x wasa - 141
2 jabłka po 100 gr.,mandarynka,h.owocowa - 128
brokuły w sosie holenderskim 350 gr. , 3 malutkie kotleciki sojowe pieczone bez panierki i tłuszczu (25 gr.) - 292
pół grahamki,serek topiony trójkącik,1/2 czerwonej surowej papryki- 199
jabłko 100gr,2 Alpenliebe bez cukru - 61
3xwasa,3 pl. polędwicy drobiowej,ćwiartka papryki -,mandarynka - 114
RAZEM:935 .Ruch to spacer i porządki świąteczne!
HaDusiu dziękuję za kwiaty,wiesz jak je lubię!I jeszcze bardziej dziękuję Ci za to co napisałaś na priv!!!!!Jesteś kochana
Tujanko i Tobie dziękuję za wiadomość!U mnie też smutaśna pogoda!Za oknem leje deszcz i wieje okropnie!Wiedziałam,że tak będzie!!!Zawsze pada kiedy umyję okna Buziaki
Stello ten kaczorek już przypomina o Świętach.Pozdrawiam Cię serdecznie.Pa
Anikas wszystko jest już okej!Spokojnej nocki
Jeśli macie w pobliżu sklep Lider Price to jest tam smaczne pieczywko chrupkie"Delicato"-graham ,serowe,cebulowe i warzywne (2 pierwsze 16 kcal, a 2 drugie 26 w kromce)
-
Halo, halo Luno...to ja, Lelaj , tylko że pod nowym nickiem
Kurcze...tak dawno mnie tu nie było..a tu prosze, idziesz jak burza. Poczuj się wyściskana przeze mnie !!!
A tak właściwie...co to za kotleciki bez panierki? I nie smażone? Jak to się robi???
-
Po kolei..najpierw załatwie interes :
[quote]tujanka
Grubasek
Dołączył: 08 Lut 2005
Posty: 49
Skąd: Łódź
Punkty: 49
Donate
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 10:50 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dzięki za tuńczyka z jajkiem, do tej pory lubiłam przyrządzać tuńczyka z fasolą
czerwoną, ale teraz nie chcąc łączyć białek i węglowodanów, nie mogę jej jeść.
MAM WIĘC DUŻĄ PROŚBĘ O PRZEPIS NA TEGO TUŃCZYKA Z FASOLĄ
Tak na marginesie.... takie wyliczanie komuś tego co zjadł to nie najlepszy sposób na motywację. Tym bardziej,że luna nie zaliła się, że nie chudnie(wtedy takie uwagi byłyby zrozumiałe), wręcz przeciwnie tempo jest dla niej bardzo zadowalające.
U mnie waga stoi ale przyczyny nie są tajemnica..wyleżałam się na tych badaniach to mam za swoje Teraz przy porzadkach świątecznych się wprawię w ruch, a potem tak jak sobie obiecałam,że po tych badanich spacery i ćwiczenia pełną parą. W końcu mam z kogo brac przykład....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki