Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

ZLAMANIA PIORA ZYCZE SYNOWI I TRZYMAM KCIUKI
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Luneczko trzymam kciukolce za syna no i oczywiscie Skarbie cały czas za Ciebie!!!
Buziaczki piatkowe przesyłam :P :P :P

Zawiozłam Wojtka i pozostało tylko się denerwować trzymam kciuki za obu
Miłego dzionka
***
Grażyna

Jolu, trzymam kciuki za Mateusza Bedzie dobrze, zobaczysz jaka dumna bedziesz chodzic juz po

A czemu ty z wyjazdu juz rezygnujesz? jeszcze termin nie ustalony a ty juz mowisz ze nie
Po krótkim zastanowieniu w gre wchodza tylko 2 terminy 12 maj (ale to juz za tydzien i nie wiem czy nie za krotki termin zeby wszystkich zwolac ), a kolejny to dopiero 2 czerwiec (zaraz po dniu dziecka), bo 19 maja pracuje, a 26 maja to przeciez Dzień Matki - wypadałoby obie mamy odwiedzic
A wiec pewnikiem bedzie poczatek czerwca - i co dalej Ci nie pasuje? ja mysle ze dasz sie namowic, zwlaszcza ze miejscowke na sofie masz zapewniona

Info dot. dietki zostawie zaraz u siebie

Buziaki

Lunko kochana dziękuję Ci za wszystko, za wsparcie, za to, że troszkę nakrzyczałaś na mnie, za to że jesteś i za to, że mnie mobilizujesz i dajesz dobre rady obiecuję poprawę będę tu częściej zaglądać i wracam do dietki od dzisiaj, a nie od czerwca
trzymam kciuki za maturkę syna na pewno sobie ze wszystkim poradzi i zda z wysokimi % ja miałam w tym roku dla własnej satysfakcji poprawiać historię, ale przez pracę i studia nie miałam czasu, żeby się przygotować więc niestety... zostaje z zeszłorocznym wynikiem, ale to nic maturka z WOS-u to pikuś więc nie martw sie

Jolu kochana, ja też bardzo mocno trzymam kciuki za Twojego syna!!!
Na pewno dobrze mu pójdzie, słyszałam w TV, że było coś z "Przedwiośnia" i "Granicy" Nałkowskiej, więc raczej fajne klimaty

Koniecznie daj znać, jak wrażenia Mateusza po egzaminie!

Buziaczki Maturzystko!

Witaj Joluś

Nie wpadałam przez kilka dni ale jak wiesz byłam trochę zabiegana. Teraz jak sobie poczytałam jak Ci idzie dietka, to jestem pod wieeeeeeeeeeeeeeelkim wrażeniem. Entuzjazm, mało kalorii i dużo ruchu, to chyba najlepsze połącznie jakie można sobie wyobrazić przy dietkowaniu. I jeszcze chwila tylko dla siebie - oj - dla mnie rewelacja

Trzymam mocno kciuki

Lunka, fajnie, ze juz jezyk polski za nim
Zobaczysz, ze bedzie dobrze
Chociaz ja bardziej syna przeżywałam mature , jak swoją
Pozdrawiam

Jolus i ja dolaczam do trzymania kciukow za mature ./nic mi nie mowilas dopiero odczytalam wszystko tutaj .Bedzie dobrze nie ma sprawy -zobaczysz My rodzice bardziej przezywamy od tych naszych pociech wszystko,a oni powiedza jej no przeciez nie bylo sie denerwowac mamuska wyluzuj
Ale tak to juz jest ze nas ponosi ,adzieciatka nasze pelen lez .Pamietam matury moich synow -malo bym zdrowiem nie przyplacila ,a oni --pelen luz.I badztu czlowieku madry i pisz wiersze /hihihi/.
Widze tez ze dobrze dietkujesz -czytalam Twoje menu bardzo ladne -za Ciebie i dietke tez trzymam kciuki -mocno mocno
Pozdrawiam serdecznie i podsylam buziaczki -Irena
110/77

No i co kochana o tej godzinie to juz po emocjach .Jak sadze jak sadze pierwsze emocje juz opadly i pewnie wszyscy odetchneliscie z ulga. Wiem ze bedzie dobrze -nadal trzymam kciuki .Pozdrawiam rowniez rodzinke ,a szczegolnie maturzyste.
POLAMANIA PIÓRA -MATEUSZKU
Z pozdrowieniami -Irena
110/77