Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Grażynko ciesze sie,ze kciuki pomogły,ale smucę sie,ze bedziesz Cie jeszcze mniej na forum

Super weekendu życzę

Joluś
postaram się wygospodarować jakąś godzinkę na forum w domu bo pewnie nie przeżyję,żeby nie podejrzeć przynajmniej co tam u Was a nowych wątków nie czytam już od dawna

Jola, sprobuj sie od nas zarazic pedalowaniem
Na filmie nie siedzimy bezczynnie, tylko pedalujemy, a po chwalimy sie ile i krora jechala
Musze przyznac, ze to naprawde mobilizuje , zawsze wiecej ruchu
Milego weekendu

sprobuj sie od nas zarazic pedalowaniem

luna, zapraszam do 40-stek
pozdrawiam

CZEKAM NA CIEBIE 30 CZERWCA
BUSIKI Z KATOWIC SA CO GODZINE DO MNIE I SPOWROTEM DO KATOWIC
TERAZ MUSI SIE UDAC NASZE SPOTKANIE
UDANEGO WEEKENDU

Miłego dietetycznego weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jolu, wspaniałej soboty Ci życzę, dietkowej, przyjemnej i ciepłej bo w końcu lato już mamy

Hi Luneczko, u mnie ten zapał do dietkowania sprzed dwóch lat właśnie się pojawił, jestem z tego powodu szalenie szczęśliwa, to tak jakby wyrosły mi skrzydła. :P Jestem przekonana, że i Tobie już niedługo wyrosną takie skrzydełka, jesteś ambitna i jak się uprzesz ... ... to i nawet mnie kolejny raz na forum ściągasz. :P :P :P No ale nie wiem, czy dietka 1000 będzie dla Ciebie dobra, niezbyt restrykcyjna? Wielkie pozdro na weekend zostawiam. :P :P :P

Joluś kochana, wysyłam do Ciebie wiruska hantelkowców i dywanowców, którym ja się zaraziłam od Kasi Cz. i teraz na to ciężko choruję bo nijak nie mogę dnia przeżyć bez tego a jak już mi się trafi jakiś maraton w pracy nie pozwalający na ćwiczenia, to jestem mocno nieszczęśliwa
tak więc wysyłam wiruska i mam nadzieję że go załapiesz

buziaki sobotnie wysyłam dla całej Twojej rodzinki

a Ciebie dodatkowo mocno przytulam