Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Hi Luneczko, oj tak czasami nie warto wchodzić na wagę, mnie też nie pokazała tego, czego od niej oczekiwałam. :P No cóż, trzeba się wziąć w garść i dalej działać. Wielkie gratki za śliczną postawę przed cukiernią. :P :P :P I tak trzymaj! :P :P :P

Jolu wielkie brawa za nie wejście od cukierni!!!!

nie myśl o tej wadze, ale dalej rób swoje - dietkuj ładnie a w końcu ruszy i to na pewno zaprocentuje w przyszłości slicznym spadkiem

trzymam kciuki Jolu za odwołanie też... buziaczki

JOLU WAGę ODSTAW DO ARESZTU
I TRZYMAJ SIE DZIELNIE ,JA TERAZ JESTEM NA DIECIE DLA TWARDZIELI I NIE SAMA NIE WIERZę ,żE UDA MI SIE DOTRWAć DO KOńCA. ALE PRóBUJę

POZDRAWIM DIETKO I NARAZIE PAPA BOGDA



JOLU JAK TA PSINA WAM UROśNIE TO WSZYSTKO WAM ZJE

Zamieszczone przez luna64

Taka dzielna byłam przez cały tydzien,a tu nic-ani drgneła Moze za tydzień

Lunko :P przecież doskonale wiesz, że każdego prędzej czy później dopadają przestoje musisz je przetrwać a waga na pewno w końcu ruszy :P

buziaki H :P

Ruszy!Ruszy!Jestem pewna ,że ruszy!

Joluś, przestojem się nie przejmuj, ja jestem doskonałym przykładem na to, że czasami bywa on bardzo dłuuuuugi, a w końcu mija i waga rusza w dół
dlatego trzeba się uzbroić w cierpliwość i walczyć dalej dzielnie

pozdrawiam cieplutko Skarbie

ps
i oczywiście czekam na nowe foteczki Goldiego

Witajcie dziewczyny

Głupia..weszłam i dzisiaj na wagę z nadzieją,ze jednak mniej pokaże...a tu nic,a nic Miałam ochotę....najeśc sie nie martwciesie...nie zrobiłam tego Dzisiaj było 1016kalorii,płyny 2.5 litra,ruch...niestety zerowy,tzn. pól dnia robiłam ogóreczki do sloików,a potem glowa mnie bolała.......i nie miałam ochoty nawet na rowerek

GOLDI WALCZY Z WĘŻEM OGRODOWYM


Balbinko tak sądzisz....no zobaczymy

Hindi wiem,wiem....już jeden taki przestój przetrwałam -trwał 2 misiace Musze i ten przetrwać

Beatko ja to wszystko wiem,ale i tak sie przejmuję,kiedy tak sie staram,a efektów brak,ciagle brak Muszę jednak walczyc,bo nie chcę powrotu kolejnych kilosków

Bogdziu oj należy jej sie ten areszt Trzymam kciuki za kopenhaską-to dieta faktycznie dla twardzieli-kiedys udalo mi sie ja przejsc,ale było bardzo ciężko Trzymaj sie

Anikasku dużo sił kosztowała mnie ta cukiernia i sama obnie sie dziwie,że dałam radę Jak w piosence...róbmy swoje

Bello co prawda Twoja waga nie odzwierciedliła Twoich oczekiwań,ale chociaż minus pokazała,nie to co u mnie Trzymam sie,chociaż chwila załamania była blisko...bardzo blisko Ps.nie jestem niesamowita...niestety taka jest prawda..jestem...normalna

Madziu dziekuję za Twoja wiarę

Podstolinko dzisiaj dotarła pocztóweczka od Ciebie -dziekuję i buziaki przesyłam

Bewiku buziaki

Groszku dziekuje za pamięć i za pozdrowienia

Wybaczcie,ze do Was ne zaglądam,nie piszę,ale naprawde nie mam na to czasu,chociaż bardzo bym chciała Mateusz nadal siedzi w domu-musi duzo odpoczywać,a komputer,to jedna z jego niewielu rozrywek-okno na świat Dlatego to on wiecej czasu przy nim siedzi Zawsze jednak o Was pamiętam

Lunka ja też pamietam i myślę o Was .
Pozdrawiam i przesyłam całusy.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Luneczko dziękuję za "odkurzenie"mojego wątku! Gratuluję samozaparcia z tą cukiernią. Na pewno wymagało to dużo silnej woli. Ja też jak nie widzę razultatu na wadze to mam ochotę najeść sie na zapas . No i niestety różnieto bywa....

Buźka!

[b]Jeszcze do Ciebie wpadam i pytam co slychac .Nie chce za dlugo siedziec przy kompie ,bo zaczynam sie lepiej /znacznie lepiej/czuć i nie chce tego "popsuć".Juz naprawde dosyc tych wszystkich fizycznych cierpien .Moje samopoczucie dietkowe doskonale .Waga rowniez od dawna stoi w miejscu ,ale tym akurat sie nie przejmuje . Te piec kg.ktore zaplanowalam jeszcze zrzucic to i tak zrzuce ,ale stopniowo.Juz mnie tak nie nagli . Narazie poki co pilnuje wszystkiego -caly czas pod kontrola.
Pozdrawiam Cie kochana serdecznie i zycze milego ,dietkowego dzionka i nie przejmuj sie waga ,one tak maja dlugo stoja uparciuchy ,a potem jak rusza to z kopyta
Jolus bardzo ladnie dietkujesz ,niczym innym sie nie przejmuj
Wszystko w swoim czasie serce

ten widoczek wybral Kacperek -taki z Niego patriota lokalny
no bo to jest wlasnie widok na Opere Poznanska